30 strażaków z Ochotniczych Straży Pożarnych z terenu gminy Kościelisko wczoraj brało udział w ćwiczeniach na stacji narciarskiej Witów-Ski. Strażaków wspierali ratownicy TOPR, którzy szkolili z technik linowych.
Sześć wozów ratowniczo-gaśniczych przybyło z remiz OSP Kościelisko, Witów oraz Dzianisz Dolny i Górny pod stację kolei linowej w Witowie. Przybyli na miejsce ćwiczeń strażacy mogli wcielić się w rolę ratujących oraz ratowanych.– Strażacy ćwiczą techniki ewakuacji osób w przypadku zatrzymania kolei krzesełkowej. Ewakuujemy potencjalnych narciarzy przy użyciu drabin – mówi Kpt. Andrzej Król-Łęgowski oficer prasowy komendanta powiatowego Państwowej Straży Pożarnej w Zakopanem.W ćwiczeniach udział wzięło także dwóch ratowników Tatrzańskiego Ochotniczego Pogotowia Ratunkowego. – Pokazujemy strażakom i pracownikom kolei, w jaki sposób można ewakuować pasażerów kolei w chwili gdy jest ona unieruchomiona i są to miejsca niedostępne przy pomocy tradycyjnych metod jak drabina strażacka – zaznacza Tomasz Wojciechowski, ratownik TOPR.
Ratownik jednocześnie podkreślił jak poważną rolę odgrywają podczas takich akcji strażacy, którzy przy użyciu drabin są w tanie ewakuować uwięzionych na wyciągu narciarzy. Jednak w momencie, gdy dotarcie samochodem straży do wyciągu jest utrudnione stosowane są techniki linowe. Wówczas narciarze opuszczani są z krzesełek w specjalnych ratunkowych trójkątach.
ms/ zdjęcia Marcin Szkodziński