Tak jak na załączonym obrazku ma wyglądać wieża widokowa, którą zakopiański biznesmen chciałby postawić na Gubałówce.
Od czasu, kiedy w Dolinie Bachledovej na Słowacji stanęła oblegana przez turystów wieża widokowa, Zakopane coraz bardziej zazdrości tej atrakcji Słowakom. Jeszcze niedawno radni miejscy, którzy odwiedzili słowacką ścieżkę wiszącą nad koronami drzew, z niecierpliwością wypatrywali inwestora, który zdecyduje się wybudować tego typu obiekt na Gubałówce lub Bachledzkim Wierchu. Okazało się, że taka osoba od lat nosi się z zamiarem zainwestowania w taki obiekt. Po siedmiu latach stukania i pukania do urzędniczych drzwi Wojciech Krzyściak, znany zakopiańskie restaurator, spotykał się wreszcie z zainteresowaniem dla swojej wieży, która znalazłaby się na szczycie Gubałówki. Biznesmen chce wybudować obiekt, na którym taras widokowy miałby kształt góralskiego kapelusza. - Po tym, jak w Dolinie Bachledowej powstała wieża widokowa, którą licznie odwiedzają turyści nie tylko ze Słowacji, ale przede wszystkim Polski, takim obiektem wyraża zainteresowanie miasto – mówi Krzyściak. – Chcę przedstawić mój autorski projekt w urzędzie.
Jak zapewnia biznesmen, do realizacji przedsięwzięcia gotowe jest wszystko. Jest plac pod budowę, gdzie obecnie na stokach Gubałówki mieści się jedna z jego restauracji i są pieniądze. Do rozpoczęcia budowy trzeba zmian w planie zagospodarowania przestrzennego. Teren, gdzie miałaby znaleźć się ta wieża, aktualnie ma przeznaczenie rekreacyjne i sportowe.
Józef Słowik
GŁOWA
Tak marzyła
oooooooooo
By do ciała dołączyła Choć
Mózgu nie miała
Myślę więc j(e)stem
Topowiedziałamądrej
GŁOWIE DOŚĆ
DWIE SŁOWIE
RUSZ GŁOWĄ
BĄDŹ MĄDRĄ
OSOBĄ
ATRAKCJE
TAK LECZ !
NIE Z WODĄ
SODOWĄ !!!! <<<<<<<<<<<<<<<<