Dramatyczne wydarzenia rozegrały się minionej nocy w Podhalańskim Szpitalu Specjalistycznym w Nowym Targu.
Jak relacjonuje dyrektor Marek Wierzba, na oddział psychiatryczny został przywieziony, poszukiwany jak się okazało przez policję, mężczyzna, mieszkaniec północy Polski. Był mocno pobudzony. Będąc pod opieką sanitariusza nagle rzucił się na niego i w furii dotkliwie go pobił. Tak mocno, że sanitariusz stracił przytomność. Chory mężczyzna rzucił się następnie do ucieczki. Wybiegł na korytarz i ruszył w kierunku okna. Próbował go powstrzymać lekarz, ale bezskutecznie. Pacjent wybił krzesłem okno i wyskoczył przez nie z drugiego piętra, spadając na ziemię. Jest mocno potłuczony i połamany. Został zabrany na odział intensywnej terapii. Tam również przebywa sanitariusz, który choć jest w ciężkim stanie, to nie zagrażającym jego życiu.- Niestety, na oddziale psychiatrycznym takie rzeczy się zdarzają. Są tam ludzie chorzy i musimy traktować to, co robią, jako efekt choroby - podsumowuje dyrektor Marek Wierzba. r/