Na polanie Białego Potoku pomiędzy Kościeliskiem, a Witowem gminni radni chcą dopuścić możliwość inwestycji. Cała polana ma być zarezerwowana pod narciarstwo zjazdowe i biegowe, a także pod zabudowę szałaśniczą.
Właściciele gruntów na Polanie Białego potoku mogą liczyć na mniej restrykcyjne przepisy i możliwość inwestycji na swoich gruntach. Do tej pory byli bardzo ograniczeni przepisami.- Na polanie obowiązuje obszar Natura 2000 przez wysokie walory przyrodnicze tych terenów. Ze względu na te obostrzenia są tam ograniczenia do gospodarki pasterskiej - mówiła Agnieszka Grzegorczyk, kierownik Referatu Gospodarki Gruntami, Planowania Przestrzennego i Ochrony Środowiska Urzędu Gminy w Kościelisku, podczas Komisji Planu Przestrzennego Zagospodarowania i Inwentaryzacji Mienia Komunalnego.Z bardzo restrykcyjnymi przepisami nie godzili się właściciele gruntów, którzy chcieli mieć możliwość inwestycji na ziemiach, które mają od kilku pokoleń. - Nie może tak być, że będziecie sobie rządzić naszymi terenami. Mamy te ziemię z dziada pradziada i nie mamy gdzie mieszkać. Jak będzie trzeba, to będziemy się odwoływać nawet do Strasburga - krzyczał jeden z przybyłych na komisję mieszkańców.
Radni chcieli dać mieszkańcom większe możliwości gospodarowania swoimi gruntami, jednak cały czas wspominali o ograniczeniach jakie narzuca na nich studium. Mimo narzuconych ograniczeń radnym i przybyłym mieszkańcom udało się wypracować porozumienie.
W powstającym planie zagospodarowania przestrzennego na terenie całej polany radni dopuścili możliwość budowy nowych wyciągów narciarskich oraz tras do narciarstwa biegowego.
ms/