NOWY TARG. Goszczący w Mieście przedstawiciele GDDKiA musieli odpierać zarzuty zarówno samorządowców, jak i mieszkańców, że ich działania przyczyniły się do pogorszenia bezpieczeństwa na drodze. Ponownie padło zapewnienie o przebudowie skrzyżowania, poprzez dodania pasa do lewoskrętu. Prace mają rozpocząć się w tym roku.
Do Nowego Targu przejechali pracownicy krakowskiego oddziału Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad - Lidia Piotrowska z Wydziału Badania Ruchu Drogowego oraz Tomasz Gocał. Spotkanie w formie wizji lokalnej zorganizowane zostało na skrzyżowaniu al. Tysiąclecia z ul. Szaflarską, czyli w miejscu gdzie od kilkunastu miesięcy dochodzi notorycznie do stłuczek, kolizji i wypadków. Kierowcy skarżą się, że po zmianie ustawienia sygnalizacji świetlnej skrzyżowanie z bezkolizyjnego - stało się kolizyjne. Dodatkowo niebezpieczeństwo dla użytkowników tego węzła stanowi brak widoczności przy lewoskrętach. 
- Rok temu 17 stycznia było już takie spotkanie. Od tego czasu zmieniło się tylko to, że jest więcej kolizji i stłuczek - kwituje Stanisław Barnaś i przypomina, że w odpowiedzi - GDDKiA zapowiedziała przebudowę skrzyżowania.
W spotkaniu uczestniczyło kilku radnych miejskich, policjanci z Wydziału Ruchu Drogowego KPP w Nowym Targu, wiceburmistrz Waldemar Wojtaszek, osoby odpowiedzialne za konserwację systemu sygnalizacji świetlnej, a także użytkownicy tego skrzyżowania. Mieszkańcy nie kryli swojego oburzenia. Głośno domagano się poprawy bezpieczeństwa zarówno kierowców, jak i pieszych. Co rusz powtarzano, że należy przywrócić dawne ustawienie świateł.
Przypomniano, że od czasu zmiany sygnalizacji doszło do ok. 20 poważnych zdarzeń.
- Przebudowa tego skrzyżowania jest kluczowym elementem do zapewnienia bezpieczeństwa - mówił Tomasz Gocał z krakowskiego oddziału GDDKiA. - Przeanalizujemy te propozycje - zapewnił.
- To nie jest towarzyskie spotkanie. Chcemy konkretów - zażądał radny Barnaś.
Kinga Obyrtacz z nowotarskiego rejonu GDDKiA przypomniała, że do marca rozstrzygnięty zostanie przetarg na przebudowę skrzyżowania. Wiceburmistrz Nowego Targu zaproponował, by do czasu przebudowy - przywrócić poprzedni system sygnalizacji świetlnej. Poparli go radni, mówiąc - że nawet wydłużenie czasu czekania - czyli pojawienie się korków na ulicach dojazdowych - to niska cena za poprawę bezpieczeństwa.
Urzędnicy z Krakowa powtarzali jedynie iż "ustosunkują się do propozycji i odpowiedzi udzielą mieszkańcom i władzom Miasta pisemnie".
s/ zdj. Michał Adamowski
