16.01.2018, 13:24 | czytano: 7007

Uwaga, roboty na trasie. Narciarze biegowi w konflikcie z Nadleśnictwem Nowy Targ

Fot. Czytelnik / kontakt@podhale24.pl
Nie ma satysfakcjonującego wszystkie strony porozumienia w sprawie utrzymania trasy narciarstwa biegowego z Obidowej na Turbacz. Narciarze i gmina Nowy Targ mają pretensje do Nadleśnictwa Nowy Targ, że w szczycie sezonu prowadzi na trasie prace przy wyrębie lasu.
"W imieniu własnym, moich przyjaciół oraz pozostałych użytkowników trasy narciarstwa biegowego z Obidowej na Turbacz (a jest nas naprawdę sporo) proszę o interwencję w Nadleśnictwie Nowy Targ w sprawie niszczenia tras podczas zrywki drewna prowadzonej przez tą instytucję" - napisał w liście do Podhale24.pl czytelnik w imieniu "zakochanych w Obidowej amatorów nart biegowych".
9 stycznia Nadleśnictwo Nowy Targ i prywatne osoby zajmujące się pozyskiwaniem drzewa, rozpoczęli wycinkę drzew w rejonie trasy narciarskiej na Turbacz. Problem w tym, że prace spowodowały wyłącznie z użytku fragmentu odcinka trasy narciarskiej na Turbacz. Chodzi o rejon tzw. stokówki.

Narciarze uważają, że jest to działanie złośliwe ze strony nadleśnictwa, w sytuacji, gdy na stronie internetowej Lasów Państwowych można przeczytać o akcji "Wolność w naturze", która polega na udostępniania lasu społeczeństwu poprzez wyznaczenie na terenie lasów państwowych ścieżek biegowych.

Narciarze biegowi i przedstawiciele gminy Nowy Targ skarżą się, że rozmowy z Nadleśnictwem Nowy Targ są bardzo trudne. Na profilu facebookowym "Gmina Nowy Targ - przestrzeń dla Twoich pasji", prowadzony przez Urząd Gminy Nowy Targ, urzędnicy przepraszają biegaczy za tę sytuację. "Informujemy, iż szlak narciarstwa biegowego Śladami Olimpijczyków - trasa główna czynny jest na odcinku do pierwszej wiaty- 4km (dolina Lepietnicy). Dalszy odcinek czyli tzw. stokówka jest obecnie nie czynna ze względu na trwające prace zrywkowe prowadzone przez Nadleśnictwo Nowy Targ. Planujemy w najbliższym czasie uruchomić wariant nr I (wyratrakować i oznakować) tak by ominąć stokówkę podczas prac zrywkowych. Te działania utrudnia jednak mała pokrywa śnieżna. Niestety nie udało się nam wynegocjować z Nadleśnictwem nie prowadzenia prac zrywkowych podczas okresu utrzymania zimowego szlaku" - czytamy w opublikowanej informacji.

Jedyne, co udało się wynegocjować, to wstrzymanie prac na soboty, tak by ratrak mógł założyć ślad na całości głównej trasy na weekend. - Ale wrócimy jeszcze do tego tematu i będziemy nadal rozmawiać z władzami Nadleśnictwa Nowy Targ - zapowiadają.

Narciarze natomiast pytają: "Jak to możliwe, że nowotarskie władze nadleśnictwa nie rozumieją jak ważne dla rozwoju turystycznego regionu oraz zdrowia jego mieszkańców mają tego typu samorządowe inicjatywy".
Roman Latoń, nadleśniczy Nadleśnictwa Nowy Targ, jest zdziwiony i nie ukrywa irytacji faktem, że narciarze i urzędnicy robią problem, gdy faktycznie go nie ma, a utrudnienia w rzeczywistości są niewielkie. - Chodzi o kawałek odcinka, około 300 metrów, który można spokojnie pokonać piechotą i jechać dalej, jeśli koniecznie ktoś chce iść na nartach na Turbacz. Utrudnienia są, ale znowu nie takie, żeby nie można było korzystać z trasy - zauważa. - Ludzie przesadzają, tym bardziej, że jest alternatywna, druga trasa do wykorzystania. Nic się wielkiego nie dzieje, więc nie rozumiem, skąd ten szum. Przypomina mi to sytuację z Morskiego Oka, gdzie koń się poślizgnął na drodze i upadła, a ludzie robią z tego aferę na całą Polskę.

Prace, jak twierdzi nadleśnictwo, muszą być wykonywane właśnie teraz, gdyż styczeń to czas pozyskiwania buka.

Na razie porozumienia nie ma. Prace przy zrywce drzewa mają być prowadzone do marca. Nadleśniczy Roman Latoń zapewnia jednak, że na czas biegów czy dużych wydarzeń będą wstrzymywane.

r/
Może Cię zainteresować
zobacz także
komentarze
nas tata18.01.2018, 22:28
Tworzy się coś pięknego wielka rzecz rozumiem tych płacących ZUS takich ludzi w Polsce jest miliony ale takich tras na lekarstwo. mamy demokrację i to mnie cieszy ponieważ pójdziemy śladami olimpijczyków i zwyciężymy.... a te wszystkie komentarze świadczą o ty że mamy w Obidowej produkt tak jak kiedyś Białka...jak się to skończy jestem pewny zwycięstwem na Turbaczu..
Panowie ,, Jo wom powiym" szykujcie pokoje lżejsza praca i na zus starczy i może jeszcze na wakacje najlepiej zimowe w Austrii to zobaczycie jak oni tam żyją z turystyki w harmonii z przyrodą i własnością prywatną która w zimie jest wspólna. Wierzcie oscypków nie zdążycie narobić dzięki temu że urodziliście w pięknym miejscu i proszę nie zmarnujcie waszej ojcowizny. Życzę wam przecież wszystkich was w kościele widzę pomnóżcie te talenty a nie zakopujcie pod ziemią......
...18.01.2018, 20:51
Jak czyta się niektóre wypowiedzi tutaj to nie wiadomo czy płakać czy się śmiać... Ktoś wpadł na świetny pomysł z tą trasą. Dzięki temu wieś jest promowana i ściągani są turyści co w przyszłości może dla mieszkańców przynieść same korzyści. Szkoda tylko, że niektórym nie da się przetłumaczyć pewnych spraw. MamyXXI wiek i trzeba w końcu zacząć się rozwijać, a nie stać ciągle w miejscu. Należy się dogadać i znaleźć jakieś sensowne wyjście z tej sytuacji tak, aby każdy był zadowolony. Szkoda takie miejsce marnować bo może przynieść wiele dobrego dla Obidowej.
JO wom powiym18.01.2018, 20:09
Powiym wom państwo tak cytając wase komentarze tak , kozdy patrzy w swoja strone ale wszyscy wypowiadają się po stronie nadleśnictwa i trasy biegowej a przepraszam k*** kto się postawi w sytuacji Tych którzy utrzymują się z roboty w nadleśnictwie zusy i podotki trza płacić ich sie nikt nie spyto cy na chlyb jest cy na ci innego a państwo sie nie pyto ino listy wysyło jak siy co nie zgadzo a tu na ten przykład idzie jakiś p*** robi zdjecie ciągnika w robocie na drodze i k*** afera ło trase. a wy s*** nie wiecie ze lecicie po terenach prywatnych, moze to było na jego posesji(do autora tego zdjyncio) a inetrnet wszystko lapie by ino sensacja była także se dejcie do myslynio troske bo kozdy weznie narty i do c*** będzie narzekoł ze sie mu źle leci a postowcie sie na miejscu tych kto mo tam pole i lasy co ni maja wkoncu nic do godanio bo ino gmina trasy i narciorze a ke resta
bajrzużoń18.01.2018, 16:56
co do wycinki zima. w zimie drzewo zatrzymuje funkcje zyciowe przez co nie pobiera wody, nie ma lisci i poprostu jest lekkie
kowalski18.01.2018, 16:54
Takie drzewa są zazwyczaj wycinane za zgodą nadleśnictwa albo przez nie zlecane a nie tniemy bo chcemy...
ooo18.01.2018, 16:54
Do @Gazda - ty sie podpis sołtyska, a nie zodyn gazda :D
bla bla18.01.2018, 16:53
Takie rzeczy jak wycinka lasu, starych drzew jest potrzebna. Niektóre takie okazy poprostu są często uszkodzone, albo zagrażają młodym drzewostanom, które są w stanie rozwoju. Las i góry to nie szachownica by móc z jakiejś części lasu wyciąć drzewo i wyciągnąć na inną drogę.
głos rozsądku18.01.2018, 15:12
wszystko można pogodzić tylko mniej rozsądku i więcej merytoryki. I szlak potrzebny i ludzie mogą drzewa ściągać. A szlak biegowy to hit i szansa dla Obidowej i największa dziś atrakcja turystyczna gminy NT, warto to zachować i rozwijać
lb18.01.2018, 14:01
...ja tylko mam nadzieje, ze jak w tej Obidowej wyrznicie wszystkie drzewa, to juz wtedy pies z kulawa do was przeyjechac nie bedzie chcial.
a szkoda to mi nie narciarzy.
szkoda mi waszych dzieci.
Wlasciciel gruntu18.01.2018, 10:02
A ja na swojej dzialce nie moge postawic malej bacowki bo jest w otulinie parku i gdzie tu sprawiedliwosc?
MYSZ 2718.01.2018, 08:07
A co ze zniszczoną ścieżką rowerową przez wycinkę drzew w borze z Oś Bór w stronę byłego kombinatu
, mam nadzieję,że zostanie naprawiona.
YuYu18.01.2018, 03:33
No rzeczywiście koniec świata, bo trzeba narty na 10 minut odpiąć... Rzeczywiście :-D Ale nie, bo ważniejsze to, że se chcą pojeździć, niż że ludzie pracują i muszą jakoś to drewno przecież zwieźć! "Na zlość" narciarzom drzewo zwoża, no to są jaja jakieś :-D Przecież tam od dziesięcioleci jest drzewo pozyskiwane, a trasa dla narciarzy zrobiona ledwo pare lat temu. I zrobiona jest po tych drogach, co własnie ktoś je kiedyś zrobił, chyba nie wyście drodzy narciarze tam wycinali drzewa i robili te drogi, tak? Zrobili je właśnie ci drwale, co pozyskują z lasu drzewo. A teraz wy robicie wielkie halo, jak oni tam dalej chcą robic, co zawsze robili! Już sie ludziom w d*** poprzewracało z tego dobrobytu, no na prawdę... To samo jest z narciarzami w N. Targu. Droga wyjeżdżona prowadzi od lat nad rzeką, a zimową porą przecina sie w paru punktach z nartostradą, to potrafi to gebę otworzyc jak czlowiek chce normalnie przejechać/przejść drogą (gdy tymczasem w regulaminie na tablicy stoi jak byk, że powinien narciarz ustapić pierwszenstwa tam, gdzie sie trasy przecinają lub pokrywają z drogami! a nie jeszcze buzie otwierać). Drodzy narciarze, nie wszystko jest tylko i wyłącznie dla was, inni użytkownicy dróg mają takie samo prawo (albo i większe czasami) z nich korzystać. To, że akurat nartostrada gdzieś sie pokrywa z inną drogą, to trzeba to uszanować, a nie afery nakręcać. W lesie dajcie ludziom pracowac i dojechać na miejsce swojej pracy, bo wy sie bawicie, a ktoś inny pracuje w tym czasie. Dla mnie to jest niepoważne. Tez na nartach jeździłam w Obidowej w tamtym roku, ale do głowy by mi nie przyszło uwazać, że cała droga jest dla mnie tylko i nie mogą lesnicy drzewa wycinać, masakra...
Miastowy17.01.2018, 20:54
Tak dla przypomnienia Lasy Państwowe drodzy mieszkańcy wsi Obidowa oraz Panowie leśniczy zarządzają majątkiem Skarbu Państwa a więc majątkiem nas wszystkich dlatego mamy prawo do wyrażenia swojego zdania na temat sposobu ich działania. Idąc tokiem myślenia niektórych prywatnych właścicieli pamiętajcie że drogi w miastach po których się poruszacie, tereny pod szpitale, szkoły średnie i wyższe też kiedyś były prywatne i w dużej części zostały zabrane właścicielom bez żadnego odszkodowania tak dla przypomnienia i opamiętania się.
deli17.01.2018, 18:56
pamiętajcie zgoda buduje a nie zgoda rujnuje czy tylko turyści chodzą na biegówkach a wasze Obidowskie dzieci ograniczacie nie pamiętacie ilu zawodnikom dzięki biegówką otworzono drzwi na świat. Jestem pewien że trasa otworzy wszystkim a ci co wypisują te bzdury niech oddadzą każde drzewo nielegalnie pozyskane i wtedy możemy porozmawiać. Każdy w Obidowej wie jak to wszystko funkcjonuje
Ona17.01.2018, 18:56
Coś mi się wydaje, że Pan leśniczy z Obidowej to się musiał wczoraj upisać komentarzy. Z całym szacunkiem ale Panowie którzy pracują przy zrywce drewna na pewno nie mają ani siły ani czasu na takie rzeczy ale być może się mylę... Fakt pozostaje faktem, że dzięki tej trasie Obidowa jest rozpoznawalna w wielu kręgach a ludzie tam mieszkający dostali alternatywę do ciężkiej pracy na roli i w lesie w postaci szeroko pojętej turystyki kto mądry to skorzysta kto nie będzie narzekał taka natura pomyślcie tylko o swoich dzieciach co chcielibyście aby robiły w przyszłości?
mama17.01.2018, 18:44
Mam nadzieje że ten właściciel lasu w Obidowej ma go na samym początku doliny bo jak tak będzie myślał to niech zbiera na helikopter albo zainwestuje w narty biegowe i po kawałku będzie to drzewo znosił. Wszyscy mamy dzieci czy ktoś pomyślał o ich przyszłości z drzewa nie wyżyją a turystyka to przyszłość i z mamy produkt unikatowy w skali światowej. Lasy Państwowe powinny wspomóc inicjatywę gdyż tak jak trasa Śladami Olimpijczyków są dobrem społecznym i własnością wszystkich Polaków.
!!!17.01.2018, 17:46
Ludzie co z wami jest, w Obidowej powstaje infrastruktura gdzie nie ma takiej nigdzie w Małopolsce i narzekacie. Ile jeszcze grubego drzewa zostało w tych naszych pięknych stronach? Odpowiem, bardzo mało i teraz czekajcie 30 lat aż urośnie następny las do wycinki, przez te 30 lat można było by stworzyć coś pięknego w Obidowej, a wy zadufani prywaciarze wejście się do roboty i rozwijajcie agroturystykę, a nie patrzcie tylko w jedno i narzekajcie. W sumie to i tak typowe dla nas... A biegi narciarskie to sport z którego słynie nasza wioska ma swoją historie.
Gazda17.01.2018, 14:48
HAHA !Paczojcie jedna Baba a telo rumoru!Jo wiym ze wrazicno -bo drzi zamknom łoknym wlezie -zamknom łokno z klimy wyziyro-tako franca!Ale *** konkretno .I lo swojyj wsi idzie w łogiyń i sie nie boi.Kieby syćka Sołtysi tacy byli-Ludzie nedy Sołyska wos do świata prowadzi.Asyćkim i tak nie dogodzi!
Sąsiad zza góry.17.01.2018, 14:11
Wielka awantura o nic-wszyscy razem muszą funkcjonować-A twierdzenie że scinka drzewa to podstawowe źródło dochodu mieszkańców Obidowej chyba już nie na czasie.....raptem kilka osób-natomiast z turystyki już sporo więcej-.Otwierają się kolejne wypożyczalnie sprzętu,powstają nowe miejsca noclegowe,pracują młodzi instruktorzy-i jest to bardzo spora część mieszkańców.Czerpia korzysci z dzierzaw.Ponadto z tego co się orientuję to trasy sa prowadzone drogami gminnymi i nadleśnictwa za porozumieniem.Obidowa się rozwija i trzeba się od nich uczyć jak wykorzystać walory przyrodnicze regionu.W której miejscowości obok lub w regionie tyle się dzieje?Cieszmy się że ktoś tą Obidową w końcu pokazał!
pegaz17.01.2018, 12:46
@Yeti.Yeti myśli(jak jest) nie afiszuje się.
urzędnik wlezie ci na łeb17.01.2018, 09:26
Jak tak będzie dalej to Urzędasy powyganiają nas ze swoich chłap bo będą chcieli zakwaterować gości co gonią po naszych prywatnych lasach !
MMi17.01.2018, 08:07
Bez przesady z tym konfliktem. Miasto śpi i czeka na propozycje Gminy. Gdyby było więcej tras to wyłączenie jednego odcinka nie było by żadnym problemem.
Drukarz16.01.2018, 23:01
A kiedy mają wycinać w maju jak jest okres lęgowy ptaków? Drzewo teraz śpi i to jest najlepszy okres na wycinkę i krócej trzeba go suszyć w sumie to same zalety oczywiście nie dla skner.
Wielkie Pany16.01.2018, 22:55
Narciarzom przeszkadza wszystko, rowerzyści, piesi turysci, skuterzysci i nawet nadleśnictwo, bardziej nadufanych ludzi nie widziałem. Nauczcie się koegzystowac z innymi a nie mieć tylko pretensje kto tylko dotknie stopą "WASZEJ" trasy biegowej.
Skory do bitki16.01.2018, 19:55
Jak nie gnój to zaś drzewo przeszkadza hahaha
Mieszczańskie pieski
Właściciel lasu w Obidowej16.01.2018, 19:48
Podatek muszę zapłacić. Drzewo każde (ścięte) musi oznaczyć pani lub pan ze starostwa. Podatki z roku na rok podnoszą. Do niedawna była zniżka za młodnik a w 2017 wzywali do Urzędu Gminy Nowy Targ podpisać dokumenty o podwyżce podatku. A teraz mi nie wolno do lasu wjechać bo jakiś narciarz przyjechał sobie pobiegać. Nie widzę problemu biegajcie, jednak właściciele działek powinni mieć możliwość dojazdu do swojego lasu. Niektórzy za grube pieniądze las kupili w Obidowej a pani sołtys sobie prywatne trasy z wójtem urządza. Oczywiście niech trasa biegnie ale omijajcie tereny prywatne.
Yeti16.01.2018, 19:45
Mało takich wiosek jak Obudowa.Wiekszosc ludzi czerpie korzyści materialne z lasu,a to za sprawą położenia.Czy wszyscy pozyskują tylko to drzewo legalnie????!?Śmiechu warte.Jezdze często ta trasa i obchodzę ten teren sporny na nogach.Mysle że trasa jest super ale ludzie są do d....Zabrać pieniądze na ratrak i przygotowanie trasy i spróbować w bardziej oświeconych lokalizacjach.Pozdrowienia dla biegaczy i wielbicieli tego wspaniałego sportu!
Rondel..16.01.2018, 19:43
Heja..jo by naucył tyk biegacy jak sie nogami przekłado..wzioł byk bica i zbicowoł po łydkach to by dzwyrka na trubacu w sronisku ze strachu z zawiasami urwali..a jak byk pognoł ku wsi to był by taki hurgot ze władzy by śklonkami w kredynsie rusało..konce bo mnie juz nerwy bierom..ide ważyc wode na herbate..
Www16.01.2018, 19:43
Najwyższy czas żeby ktoś się za to wziął! I uswiadomil Pani Sołtys że też są prywatne działki jeśli ona nie ma to niech się nie panoszy po cudzym bo droga po średnim wierchu powinna być 2m a nie 4 więc po zwezeniu ratrak nie przejedzie.
narciarz16.01.2018, 19:26
Do alik puknij sie w ten pusty łe..... grudzień styczeń to jest odpowiedni okres do wycinki drzewa bo jest wtedy martwe a latem to ty se możesz na biegówkach gonić na turbacz ciekawe czy ci bedzie wygodnie
KKa16.01.2018, 19:17
Nadleśnictwo -nie dajcie się!
Lasowy16.01.2018, 18:18
Wszystko tym BLOKUSOM przeszkadza niech se po klatce scjodowej pobiegaja a nie po prywatnych lasach. Najlepiej by bylo sie zgadac i pogrodzic co prywatne i niema wstepu.
Obidowiec..16.01.2018, 17:59
Niech te prace lesne trwają do wiosny i w dodatku na całym odcinku trasy...Przyjeżdzają pany z miast i czują sie jak u siebie.. dyktują nam/mi mieszkancowi Obidowej co jestem u siebie gdzie mam chodzic itd.. Nikt was tu nie oczekuje.. no chyba że nasza obidowianska władza co wszystko robi po partyzancku..i mysli ze nowe prawo ustanowi..Do swojej działki mam prawo jakoś sie dostać.. nie przejmując sie biegaczami co by u siebie nawet na podwórko nie wypuścił a tu kozaczą.. bo gmina udostepniła czyjąś własność..jak tak dalej bedzie to trase mozna bedzie tylko podziwiać na fotkach.. pozostaje tylko pogratulować las. panstw. za nieuchylność..
Www16.01.2018, 16:53
Mówicie że Nadleśnictwo robi źle ale i tak samo każdy który ma las chodzi o prywatną osobę ma prawo robić na drodze co chce i nikt mu nie zabroni,do tej pory Pani sołtys nie zorganizowała zebrania na temat czy się Prywatną osoba godzi na przejazd ratraka po jego posesji.
jo16.01.2018, 16:44
latoń dobrze pisze ,
a ten co ma pretensje i tak sie żali to pewnie miastowy-skucek- pieroński,
Maniek16.01.2018, 16:28
Laton jeszcze pracuje? nie wywalili go? Człowiek nieodpowiedni na nieodpowiednim stanowisku. Układy i układziki
lb16.01.2018, 15:55
jak widze takie rzeczy, to az czuje ze zyje...

... w Polsce.
Wyrocznia16.01.2018, 15:45
Trzeba umieć powiązać przyjemne z pożytecznym. Jeżeli mam utracić przyjemność z jazdy na nartach przez 300 metrów na rzecz pożytecznej wycinki drzew, to się na 100% z tym godzę.
alik16.01.2018, 15:37
To jest tylko "ZŁA wola" wycinkę w danym rejonie planuję się latem. Gdyby było odrobinę chęci i zrozumienia prace te wykonano by w odpowiednim czasie nie niszcząc znacząco trasy biegowej.
A ponoć nie chcemy być " u murzyna w czarnej d..........
zak16.01.2018, 15:30
No przecież muszą pracować. Nie przesadzajcie. Jeżdżę tamtędy i da się obejść. W tygodniu tam mało kogo się spotyka tylko w weekendy.
Biegator16.01.2018, 14:46
jeżeli tylko 300 m jest zrypane, to naprawdę nie ma o co kruszyć kopii ani kijów czy tym bardzie nart. Bez przesady, ale zawodowcy to tu raczej nie trenują...
Królewna Śnieżka16.01.2018, 14:31
baba jaga na miotłę i poszła ty won a kysz
Narciarz16.01.2018, 14:12
Trasa biegowa będzie czynna w Obidowej od 1.04.2018r do 30. 11.2018r.I to by było na tyle Pozdrawiam
Antypisorek16.01.2018, 14:10
Niech robią takie rzeczy z głową, a nie metodą szyszko. Wyrąbać drzewo, a resztę mieć w pupie.
tadek16.01.2018, 14:09
Gmina niech tereny wykupi i po swoich robić trasy jak się chce promować ,co właściciel ma tylko podatki płacić i zabronić mu wejść kiedy chce.
baba jaga16.01.2018, 13:27
niech se pogonią nad dunajcem , a ludzia dadzą pracować ....
Może Cię zainteresować
Zobacz pełną wersję podhale24.pl