02.03.2018, 15:01 | czytano: 10292

17-latek ustanowił nieoficjalny rekord Wielkiej Krokwi

Fot. www.ksbystra.pl
Piotr Kudzia, 17-letni zawodnik LKS Klimczok Bystra, ustanowił nowy, nieoficjalny rekord Wielkiej Krokwi w Zakopanem, skacząc dalej niż Kamil Stoch, Simon Amman czy Adam Małysz.
Podczas Ogólnopolskiej Olimpiady Młodzieży w Zakopanem, w skoku do kombinacji norweskiej, osiągnął odległość 143,5 m. To dalej niż Kamil Stoch, który podczas styczniowych zawodów Pucharu Świata w Zakopanem skoczył 141,5 metra. To nowy, choć nieoficjalny rekord zakopiańskiej skoczni. Oficjalny rekord można bowiem tylko ustanowić w zawodach Pucharu Świata. Na pocieszenie 17-latek może być dumny z tego, że zapisał się na kartach historii skoczni.
- W ten dzień warunki do skakania były wymarzone, wiatr powiewał delikatnie pod narty, a skocznia była idealnie przygotowana. Oddałem bardzo dobry skok, już po wyjściu z progu wiedziałem, że będzie to daleki lot, lecz nie spodziewałem się, że aż tak daleki - powiedział po skoku Piotr Kudzia, cytowany w artykule umieszczonym na stronie internetowej LKS Klimczok Bystra.

oprac. r/ źródło: www.ksbystra.pl
Może Cię zainteresować
komentarze
deluxe303.03.2018, 08:28
ale walnął :)
BOLEK Z GDAŃSKA02.03.2018, 22:14
Nowy KLIMEK ???? Kiedy go zniszczy PZN ???
Zne12302.03.2018, 17:58
Idioci to małoletnich skaczący podczas kombinacji norweskiej, nie oficjalny rekord bo skoczka nie puścili by z takiej belki bo wylądował by na płaskim. Dlatego rekord można zdobyć tylko na zawodach PS bo jest cała komisja która decyduje x jakiej belki puszczać zawodników, a nie wujek Kazek czy Czesiek
sympatyk02.03.2018, 16:29
A dlaczego ..... nieoficjalny rekord? Skoro na oficjalnych zawodach ?
spm02.03.2018, 15:52
Brawo młody!
dociekliwy02.03.2018, 15:32
Ale z której belki go puścili ? z 39 ?
Xvz02.03.2018, 15:26
Gdyby były zawody to byłby 15 po pierwszej serii za sprzyjający wiatr
skocek płolny02.03.2018, 15:16
Jeśli to były zawody, komisja sędziowska to wynik jest oficjalny i zanotowany. Nieoficjalny to byłby na treningu, gdzie pomiar może być niedokładny. Z tym Pucharem Świata to takie naciąganie.
Może Cię zainteresować
Zobacz pełną wersję podhale24.pl