23.03.2018, 13:00 | czytano: 4547

Uczelnia z milionem

Fot. PPWSZ

Podhalańska Państwowa Wyższa Szkoła Zawodowa w Nowym Targu otrzymała grant w wysokości 1 mln zł z Ministerstwa Nauki i Szkolnictwa Wyższego.

Symboliczny czek rektorowi i profesorowi PPWSZ ks. dr hab. Stanisławowi Gulakowi wręczył w Rytrze, na zgromadzeniu rektorów publicznych szkół zawodowych w Polsce, dr Jarosław Gowin, minister Nauki i Szkolnictwa Wyższego.

- Zainicjowałem coś co będzie stałą praktyką, konkurs na tak zwane inicjatywy doskonałości dydaktycznej – mówił minister Jarosław Gowin. Wyjaśnił, że od tego roku, każdego roku grupa najlepiej kształcących na potrzeby rynku pracy uczelni zawodowych w Polsce będzie otrzymywać dodatkową dotację wprost od Ministra Nauki i Szkolnictwa Wyższego. – W tym roku taką dotację otrzymała Podhalańska Państwowa Wyższa Szkoła Zawodowa w Nowym Targu – podkreślił wręczając czek.

- Jestem wdzięczny panu ministrowi za docenienie Podhalańskiej Państwowej Wyższej Szkoły Zawodowej w Nowym Targu i przekazanie nam funduszy. Mogę zapewnić, że dotację wykorzystamy zgodnie z przeznaczeniem na rozwój edukacji na naszej Uczelni, staramy się przecież o uruchomienie nowych pięciu kierunków – mówił rektor i profesor PPWSZ ks. dr hab. Stanisław Gulak.

Źródło: PPWSZ Nowy Targ, oprac. r/

Dzień Otwarty w PPWSZ w Nowym Targu (zdjęcia)

Autor24.03.2018, 16:43

Dlaczego nikt nie pisze o tym że to najmniejsza nagroda jaką minister Gowin przyznał.PPWSZ dostali najmniej z puli !!! Sukces? A może władza źle rządzi? Dotacji na budowę kampusu też nie ma ale wszystko podane do wiadomości publicznej jako news dnia .Teologia ma się nijak z zarządzaniem.
NEPOTYZM ZAKLAMANIE KOLESIOSTWO

Student24.03.2018, 12:15

Tylko muchy rządzą ...A ksiądz rektor pozwala na jawna niesprawiedliwość i dyskryminacje pracownikow ...szanowny moderatorze jaki będzie powód nie umieszczenia komentarza ??

A jest jakiś powód? Moderator.

Jan Tek23.03.2018, 17:38

Niby podpis, że ksiądz a tu ani sutanny ani koloratki. Ale widać rektor jak uczelnia - niby tak, ale nie do końca. Gdyby kadra była kompetentna a nie zatrudniana po znajomości to już dawno byłby to uniwersytet podhalański.