07.10.2018, 19:41 | czytano: 3589

Krzysztof Diablo Włodarczyk nie dał szans rywalowi

ZAKOPANE. Dwie rundy trwała finałowa walka Nosalowy Dwór Knockout Boxing Night 4. Krzysztof Włodarczyk znokautował Amerykanina Ala Sandsa, wzbudzając euforię zakopiańskiej publiczności.
Podczas bokserskiego wieczoru na ringu w hotelu Nosalowy Dwór pierwszej porażki na zawodowym ringu doznał polski pięściarz Patryk Szymański, który przegrał w czwartej rundzie z Francuzem Fouadem El Massoudim.
Makim Hardzeika pokonał na punkty Igora Faniyana, zwyciężył również Damian Kiwior, który podczas pierwszego w Polsce pojedynku, pokonał na punkty Gkourama Mirzajew.

pk, zdj. Piotr Korczak
Może Cię zainteresować
zobacz także
komentarze
K.09.10.2018, 10:12
@truteń
Łukasz to dyscyplina kickboxing/k1, a Krzysztof to bokser.
Nie porównuj zawodników z dwóch różnych dyscyplin!! Bo w ten sposób mogę powiedzieć, że żaden z nich nie dorównuje Stochowi! Żaden z nich tak nie skoczy :-)

@boczek...
To sport. Nie lubisz - nie oglądasz. Mi jest przykro patrzeć na ludzi, którzy sportu nie uprawiają..
Truteń08.10.2018, 18:48
Stanoł byś se z Łukaszem Jaroszem z Rabki na ringu to byś se Diablo własne zęby ze ścian zbierał ...
Czarny08.10.2018, 16:38
Brawo biały wygrał
Boczek to to jakaś Dzicz08.10.2018, 09:33
smutno mi na to patrzeć co ci ludziee mają w glowach ze oglądają to jak ludzie sie biją powinni ich rozdzielić i do psychologa !!!!

Patologia !!!
Stop przemocy !!!08.10.2018, 09:30
wielkie mi halo ....***
doblo wlodarczyk08.10.2018, 08:53
Walki kelnerów fame box
Może Cię zainteresować
Zobacz pełną wersję podhale24.pl