Lawina w Tatrach. Jedna osoba w ciężkim stanie (zdjęcia)

....realista....mądre spostrzeżenie.Jest 99% osób,które popierają to co napisałeś ale nie wiem dlaczego nie można takiego prawa wprowadzić.

Płatne powinny być jedynie te akcje, które zostały spowodowane w sposób jednoznaczny przez poszkodowaną osobę. Typu: wejście na szlak mimo tabliczki, że nie wolno, wychodzenie na szczyty mimo wyraźnej złej pogody, łażenie bez szlaku itp. Bo co innego jak ktoś normalnie chodzi, a np. zasłabnie. A co innego kiedy ludzie nie stosują się do ostrzeżeń, albo idą mimo oczywistego zagrożenia. Wtedy byłoby sensowne, żeby takie osoby za swoje ryzyko płaciły. Miałoby to również wartość prewencyjną. Niby wszyscy są zgodni, że życie ludzkie jest wartościowe, ale jak można zapobiec choć części wypadków, to czemu właśnie tego nie zrobić?

Realista, Zygi, wszystko zrobić płatne.
Pogotowie i policję, straż, szkoły, studia.
A zaoszczędzone można ukraść.
He, he.

Zygi ma rację!
Tylko odpłatne ratownictwo. Konsekwencją będzie konieczność wykupienia polis ubezpieczeniowych i po sprawie.
Pieniądze na akcje ratunkowe będą, ubezpieczyciele zarobią, a turyści będą mieli cywilizowane zabezpieczenie medyczne w górach.
No i skończą się płacze, ze ktoś płaci za niefrasobliwych straceńców.
Proste i tanie. Nie każdy wie, że ubezpieczenie na wszystkie góry Europy można wykupić już za niewiele ponad 100 Euro rocznie.
Do zobaczenia na szlaku.

Dlaczego Polska nie weźmie przykładu od Słowaków i każda akcja powinna być płatna przez tego który ją spowodował.Wtedy wszelkie służby miałyby dofinansowanie do swoich działań a turyści i ci co szukają mocnych wrażeń zastanowiliby się 10-razy nad tym co chcą zrobić.Bo idą w góry i robią się sławni w telewizji gdy jest akcja z ich udziałem.

@król gór - ja się nie znam na górach, ale potrafię rozpoznać rażącą nieodpowiedzialność, ponadto narażanie bezpieczeństwa i życia ratowników oraz angażowanie dwóch śmigłowców, a więc generowanie poważnych kosztów, które płaci podatnik. Nie będę nazwywał tych nieszczęśników którzy lawinę wywołali po imieniu, bo dostali za swoje i nie ma co się nad nimi bardziej pastwić, ale uważam, że jeśli ktoś jest żądny sportów ekstremalnych, to niechże ryzykuje na koszt własny! Ten kto idzie w teren zagrożony lawinami wbrew oficjalnym ostrzeżeniom powinien bezwzględnie w razie problemów być zobligowany do opłacenia kosztów akcji ratunkowej z własnej kieszeni. Nie ma żadnego uzasadnienia dla fundowania takich akcji przez społeczeństwo. Przecież te kilkanaście, czy kilkadziesiąt tysięcy można lepiej wykorzystać.

matka ty masz pojęcie o górach i od pajacow to swoje dzieci wyzywaj

Jak to dobrze że jest oddział neurochirurgii w NT.

to doloazili pajace a mozna mowic