04.02.2019, 09:28 | czytano: 3522

Młodzi będą rządzić

Rada Miejska w Rabce-Zdroju zdecydowała o powołaniu Młodzieżowej Rady Miasta.
Rada znowu zacznie działać po wieloletniej przerwie. Z inicjatywą jej reaktywacji wystąpił nowo wybrany burmistrz Leszek Świder - była to jedna z jego obietnic wyborczych. Rada liczyć będzie 15 radnych, a jej członkowie wybierani będą w wyborach bezpośrednich spośród zgłoszonych kandydatów. Członkiem rady może być mieszkaniec gminy Rabka-Zdrój lub uczeń szkoły podstawowej lub ponadgimnazjalnej, który ukończył 13 lat i nie ukończył 25 roku życia. Do zadań Młodzieżowej Rady Miasta należeć będzie m.in. podejmowanie uchwał w sprawach dotyczących młodzieży oraz inicjowanie działań dotyczących życia młodych ludzi.
oprac. r/ UM Rabka-Zdrój
Może Cię zainteresować
komentarze
Fbb104.02.2019, 22:31
Pustaku :
Obecna demokracja(nowożytna) powstała na zgliszczach monarchii wielkich państw europejskich. Jak wiemy w tych czasach powstał też zbrodniczy system komunizm. Mieliśmy też 2 wojnę światową, owoc demokracji. Dziś w tym systemie, możemy wszystko zrobić co tylko przegłosujemy większością. Dlatego dałem porównanie zwykłego domu, w którym ktoś rządzi (najczęściej mama i tata), gdzie nie ma wyborów, gdzie rodzice wiedzą, że tyle zrobią dla dobra swojej familii, ile mają umiejętności. A gdyby w takim domu była demokracja. Wybory na przewodniczącego co 4 lata. Tata obiecuje synowi że może późno do domu wracać, mama obieca, że na wakacje pojedzie na Chorwację, itd. Koszty obietnic wyborczych odbiją się na całym domostwie, bo kandydujący będą zabiegać o głosy wyborców a nie o dobro domu. Dlatego demokracja w wersji nowożytnej jest zła. Zła, bo jak wspomniałem rozsadziła stary porządek świata oraz pociągnęła za sobą kolejną wojnę oraz wprowadziła takie systemy zbrodnicze jak komunizm. Tzn. ktoś za tym stał, kto? - odpowiedz sobie sam na to pytanie.
Osobiście uważam, że powrót do starego porządku świata jest jedynym warunkiem, żeby świat jeszcze zachował normalność.
Bo naprawdę, nie czuję sei spełniony idąc do wyborów, bo tak jak pisałem wcześniej, kandydujący zabiega o to żeby wygrał a nie o dobro wspólnego domu. Zabiega o zwycięstwo, nawet kosztem zadłużenia na potężną skalę. No i cóż byłoby Ci drogi Przyjacielu, gdyby Twój kandydat w domu wygrał, a dom wystawili na licytację, za długi?
pustak04.02.2019, 19:03
Fbb1:
A na jakiejże to podstawie mniemasz, że jeśli zlikwidujemy demokrację to wszystkim będzie się dobrze wiodło? Wręcz odwrotnie. Za PRL-u obowiązywał centralizm demokratyczny, czyli że co centralna komórka PZPR w głównej siedzibie KC postanowiła, to było to przekazywane w teren jako instrukcja do powielania przez wszystkich po kolei, aż po najmniejszą gminę. I teraz tutaj uznano, że trzeba tylko poszerzyć krąg powielających tę jedynie słuszną opcję o młodzież, ja tylko tak mogę rozumieć powołanie tej młodzieżowej rady miasta. Tymczasem na Zachodzie, np. w Austrii, młodzi ludzie od 16 roku (tu mogę się mylić, być może od 17 roku) mają połówkę głosu i głosują w prawdziwych wyborach, przez co autentycznie i spontanicznie zawiązują się wśród młodzieży grupy interesu, dochodzi do ożywionych dyskusji na tematy społeczności lokalnej, tętni życie w klubach młodzieżowych, gdyż żaden liczący się w wyborach polityk nie odważy się zlekceważyć choćby i kilkudziesięciu tych połówkowych głosów. Pomysł natomiast na młodzieżową radę miasta to żenująca próba wskrzeszenia centralizmu politycznego, próba prania młodzieży mózgów, to jest odgórne manipulowanie niedojrzałej jeszcze politycznie młodzieży.
Ale chyba wiem o co tu burmistrzowi chodzi. Załóżmy że na tapetę dnia wchodzi dylemat w co inwestować: w np. kręgielnię czy w np. basen. Wówczas burmistrz chce zwołać swoją radę młodzieżową, podszepnąć im aby byli za inwestycją w np. kręgielnię, po czym chce iść na prawdziwą radę miasta i tam gardłować: młodzież jest na kręgielnią, zróbmy tak jak chce młodzież, a przecież ci młodzieżowi radni byliby od początku poinstruowani przez tegoż burmistrza za czym mają być, notabene burmistrz już w kampanii wyborczej chciał taką młodzieżową radę powołać (sic).
Fbb104.02.2019, 13:34
Pustaku! A może zrezygnować z demokracji? Bo jak mniemam w Twoim domu, nie ma demokracji i dobrze wszystkim wiedzie się.
Wojtek04.02.2019, 11:50
Poroniony pomysł z tymi dziećmi i uczniami.
pustak04.02.2019, 09:39
Może zamiast tego typu dość dziwacznych pomysłów (zero kompetencji, uchwały na wiwat) czas najwyższy nadszedł, aby młodzież miała np. 1/2 głosu w wyborach lokalnych, parlamentarnych, prezydenckich, europejskich? Może nie od 13-tego roku życia, ale np. od ukończenia 16 lat?
Może Cię zainteresować
Zobacz pełną wersję podhale24.pl