Jak podało radio RMF, firma Salini Impregilo budująca odcinek drogi ekspresowej S7 przez Rabkę-Zdrój, przerywa prace i chce waloryzacji kontraktu.
Według nieoficjalnych informacji, na które powołuje się radio, w ub. r. ceny materiałów podrożały o 30%. Z tego powodu firma budująca trzeci odcinek zakopianki - ze Skomielnej Białej przez Zabornię do Chabówki - straciła ok. 100 mln zł. Co na to Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad? - Żaden koncern nie może żądać dodatkowych pieniędzy, bo to niezgodne z kontraktem - tłumaczy w rozmowie z rmf24.pl rzecznik GDDKiA Jan Krynicki. Jak dodaje, podpisując umowę brał pod uwagę ewentualne ryzyko kosztów pracy, czy materiałów. Teraz to ryzyko musi zrealizować - dodaje.O waloryzacji umów i przekazaniu dodatkowych pieniędzy włoskie firmy rozmawiają z resortem infrastruktury.
r/ źródło: rmf24.pl