16.03.2019, 11:26 | czytano: 6377

Zarzut zabójstwa dla nożownika z ulicy Smrekowej

Fot. Piotr Korczak

30-letni Andrzej Ł. z Zakopanego usłyszał zarzuty zabójstwa 72-letniej kobiety i usiłowania zabójstwa jej 76-letniej siostry. Nożownik przyznał się do winy i odmówił składania zeznań. Z dotychczasowych ustaleń wynika, że napadł na mieszkanki ul. Smrekowej w ich domu bez wyraźnego powodu. Sprawca może mieć problemy natury psychicznej.

Po zatrzymaniu Andrzej Ł. nie trafił do aresztu, ale decyzją lekarza został skierowany do szpitala specjalistycznego. - Będzie on, tak jak każdy sprawca zabójstwa, poddawany badaniom psychiatrycznym. Musimy zweryfikować jego stan zdrowia - powiedziała w rozmowie z dziennikarzami prokurator rejonowa Barbara Bogdanowicz.

Podczas przesłuchania Andrzej Ł. przyznał się do winy i skorzystał z prawa odmowy zeznań. - Wydaje się, że zaatakował kobiety bez powodu. Prawdopodobnie nie było motywu rabunkowego - dodała prokurator.

Przypomnijmy, iż do morderstwa doszło przedwczoraj rano. Ofiary otrzymały ciosy nożem. 72-letnia mieszkanka Zakopanego zmarła, a jej siostra w stanie ciężkim trafiła do szpitala. Policjanci zatrzymali na miejscu 30-letniego mężczyznę, mieszkańca Zakopanego. Podczas zatrzymania był agresywny i pobudzony.

Druga ofiara nożownika nadal przebywa zakopiańskim szpitalu. Ma sześć ran ciętych na ciele. Przeszła już operację. Jej stan lekarze określają, jako stabilny, a rokowania są dobre.

r/

Stan drugiej ofiary nożownika jest stabilny i będzie się poprawiał

joko21.03.2019, 17:03

A może dopalacze to były, a nie choroba?

leming doskonały19.03.2019, 10:34

Oszołomy lewackie zliberalizowali ustawę o zdrowiu psychicznym, to i teraz zbieramy tego owoce. Nadmieniam, że rocznie takich niepotrzebnych śmierci z rąk osób psychicznie chorych, w Polsce jest kilka/naście przypadków.

Falownik18.03.2019, 19:44

Czy to było w czasie testów 5G ?

Z Podhala18.03.2019, 11:50

Boczek w morde Jeża.
Myślę że myślał racjonalnie skoro planował zabójstwo od dłuższego czasu. Podobno też nie leczył się psychiatrycznie- takie wiadomości podali w radiu. Normalny napewno nie był, ale robienie z niego chorego psychicznie może być przykrywką żeby uniknął więzienia. Szkoda mi tych sympatycznych, spokojnych kobiet, które niczym sobie nie zasłużyły na to, co je spotkało ze strony tego zwichrowanego psychola.

Boczek w morde Jeża17.03.2019, 17:00

do: z Podchala

jakby wiedział że jest chory to by pewnie był po....m a że nie wiedział to zrobł to co zrobił .
Myslisz że taka osoba mysli racjonalnie ???
tłumaczysz jak dziecku a ono i tak swoje , tylko oddadzł zaamkniety dla takich d***

ol17.03.2019, 10:02

To dopalacze albo narkotyki,nie róbcie z niego psychola,bo tak najłatwiej uniknąć kary.

Prawda16.03.2019, 23:47

Kara śmierci by go uświadomiła i nawet jakby leków nie brał.

Z Podhala16.03.2019, 13:03

Powinien dostać dożywocie. Wiedział że ma nierówno pod deklem, a mimo to odstawił leki. Takich powinno się izolować od społeczeństwa. Zniszczył życie dwóm kobietom, ta druga nawet jak wyzdrowieje nie wróci do normalności. Policja niewiele mogła zrobić po informacji, że dziwnie się zachowuje, ale nie jest agresywny. Znam jednego kierowcę busa, który dziwnie się zachowuje-co nie znaczy,że jest niebezpieczny. Zawinili tu lekarze i matka, bo jak widziała, że odstawił leki powinna żądać jego izolacji,a nie czekać ze zgłoszeniem do ostatniej chwili-po pomoc dzwonili dzień przed tragedią, to już niestety za późno. Szkoda tych starszych, Bogu ducha winnych kobiet.