09.04.2019, 19:55 | czytano: 4646

Nadal nie ma szans na zagospodarowanie budynków dawnego prewentorium

zdj. Szymon Pyzowski
NOWY TARG. "Niemożność rozporządzenia nieruchomością przez województwo nie wynika z niechęci, czy z opieszałości, a jedynie z przeszkody prawnej" - zapewnia w piśmie do radnych marszałek Witold Kozłowski. To odpowiedź marszałka województwa małopolskiego na apel radnych wystosowany na początku marca.
Przed miesiącem radni nowotarscy kolejny raz poprosili marszałka o możliwość wykorzystania budynków dawnego Prewentorium Kolejowego na Kowańcu. By Miasto mogło zrealizować plany związane z utworzeniem w tym miejscu m. in. ośrodka dla osób starszych oraz rekonwalescentów - nieruchomość musi być przekazana Nowemu Targowi.
W odpowiedzi marszałek napisał: "Sprawa zagospodarowania nieruchomości wojewódzkiej położonej w Nowym Targu na Kowańcu jest dla województwa małopolskiego bardzo ważna, a to z uwagi na potencjał tej nieruchomości, roli jaką mogłaby spełniać dla regionu i lokalnej społeczności. Zaproponowany przez władze gminy sposób jej wykorzystania jest godny rozważenia, ale zarówno w 2013 roku, jak i obecnie - mimo aktywności województwa w prowadzonych postępowaniach zwrotnych przed starostą nowotarskim - nadal trwa postępowanie w stosunku do części działek".

Witold Kozłowski przypomina, że zgodnie z ustawą z sierpnia 1997 r. "zbycie nieruchomości nie może nastąpić do czasu zakończenia postępowań dotyczących prawidłowości nabycia nieruchomości przez Skarb Państwa".

W piśmie czytamy: "Po zakończeniu postępowania zwrotnego możliwe będzie rozważenie wniosku gminy. Dodatkowo, niezależnie od trwającego postępowania ustalane są ewentualne roszczenia spadkobierców właścicieli tych części nieruchomości, które nie były dotychczas objęte postępowaniami o zwrot. Ze swojej strony wyrażam ubolewanie, że pomimo tylu lat, postępowanie zmierzające do ustalenia prawidłowości nabycia nieruchomości przez Skarb Państwa - nie zostało zakończone. Niemożność rozporządzenia nieruchomością przez województwo nie wynika z niechęci, czy z opieszałości, a jedynie z przeszkody prawnej uniemożliwiającej obrót nieruchomością".

s/
Może Cię zainteresować
zobacz także
komentarze
Marianna z UTW10.04.2019, 13:35
Szkoda bo Pan Bolesław chciał tam nas uczyć tańczyć za darmo. On leczy przez taniec. Szkoda
elfenbens10.04.2019, 12:51
co się dziwicie, że to tyle trwa. Gdy państwo przejmowało grunty to mieli gdzieś sprawy własnościowe. A teraz żeby zrobić legalnie to trzeba ustalić wszystkich właścicieli sprzed kilkudziesięciu lat, potem ich spadkobierców, czasem spadkobierców spadkobierców ... Czasem żyją a czasem nie. Niektórzy powyjeżdżali, wiadomo że zyją np w USA ale nie odbieraja powiadomień. Niektórzy mają przeprowadzone sprawy spadkowe a inni nie. I trzeba ich znaleźć, wyegzekwować przeprowadzenie spadków, jak juz wiadomo kto dzisiaj ma prawo do jakiego kawałka ziemi, to trzeba go powiadomić. A wystarczy jeden niewłaściwie powiadomiony na jakimś etapie postępowania aby wszystko unieważnić. Wyjaśnianie takich spraw z jedną małą działka pod garaż zajęło ojcu 17 lat. Jedna mała działka... a co dopiera taki teren jak prewentorium.
Albo po latach ktoś sobie przypomni i znajdzie jakąś nieprawidłowość w postępowaniu i będzie żadał odszkodowania. Albo kto inny zrobi taka komisję jak Jaki w Warszawie i będzie ciągał urzędników po sądach. Więc każdy chce się zabezpieczyć aby go za 15 lat nie oskarżyli za brak jakiegoś papierka.
Jak się stworzyło system w którym nikt nikomu nie ufa, z góry zakłada się zła wolę, korupcję, złodziejstwo i oszustwo to sie nie ma co dziwić, że nikt nie chce podjąć decyzji bez zabezpieczenia się na 20 sposobów. A jeszcze obecna władza postanowiła, że nawet prawomocny wyrok sprzed lat można obalic, to lepiej nie podjąć żadnej decyzji. Niech się wszystko rozleci, to nie będzie niczyja wina. A jak się podejmie jakąkolwiek decyzję w najlepszej wierze, to nie ma pewności że za jakiś czas ktoś nie powie że to był przekręt. No to lepiej nic nie robić.
Taki mamy system, takie władze sobie wybieramy od lat. Trzeba zmienić prawo, zmienić posłów, zmienić sposób myślenia o państwie -i może za kilkadziesiąt lat będzie normalnie.
zatroskany10.04.2019, 08:01
puscić tam uchodżców a ani doprowadzą do stanu pierwotnego czyli gołej ziemi a potem róbta co chceta...
senior10.04.2019, 07:53
Ale nowomowa od marszałka. Znaczy się taki bełkot - wicie, rozumicie! Nikt nie potrafi w taki sposób lawirować jak urzędasy. Można się zapłakać. Tak właśnie wyglądała i wygląda racjonalna polityka prorodzinna. Będzie jak ze szpitalem. Doprowadzić do ruiny, a potem ją rewitalizować i wyprodukować tony dokumentów takich jak to pismo.
mieszkaniec10.04.2019, 07:39
"postępowanie trwa przed starostwem " super b. zależy powiatowi na jego zagospodarowaniu, niech dalej trwa jeszcze z 5 lat to nie będzie co zagospodarować chyba że żmije które się tu mają dobrze.
Ciekawski Jan10.04.2019, 07:37
Pnioku, jakbyś czytał ze zrozumieniem cały artykuł a nie ostatnia zdania, to byś wiedział , że pisze on w imieniu urzędu marszałkowskiego , a postępowanie toczy się przed starostwem , czyli organem mu niepodległym
pniok09.04.2019, 22:41
Ostatnie zdanie pisma p. marszałka cyt. "...nie wynika z niechęci czy z opieszałości " , a przepraszam z czego ??? Ile lat czy nawet dekad trzeba , żeby załatwić sprawy wlasnościowe ? Urzędnicy czekają aż ostatni z wywłaszczonych właścicieli zapuka do bram Piotra ?
klapki ale09.04.2019, 20:38
Niech gnije i za bezcen kupi papuć
kolekcjoner09.04.2019, 19:58
dadzą jak się rozleci
Może Cię zainteresować
Zobacz pełną wersję podhale24.pl