W zorganizowanej w stolicy przez Stowarzyszenie Marsz Niepodległości - manifestacji wzięło udział kilkadziesiąt tysięcy osób.
Marsz #STOP447 rozpoczął się przed Kancelarią Prezesa Rady Ministrów. Uczestnicy protestowali przeciwko spłacie bezprawnych roszczeń żydowskich dotyczących mienia bezpsadkowego. Skandowano m. in. „Nie dla roszczeń!”, czy „Tu jest Polska, a nie Polin!”. "Polska – największa ofiara II Wojny Światowej, ma jeszcze płacić za to odszkodowania. To my mamy płacić odszkodowania za to, co im zrobili inni. Sytuacja jest niezwykle groźna" - przestrzegał Leszek Żebrowski, publicysta historyczny, działacz społeczno-polityczny. - Gdyby jakakolwiek organizacja, jakakolwiek osoba prywatna wystąpiła do obywatela Polskiego z roszczeniem, to ich (władz Polskich – red.) psim obowiązkiem jest bronić nas – mówił Tomasz Rzymkowski, prawnik i polityk, wiceprezes Unii Polityki Realnej. - W obronie polskiej ziemi nie potrafią stanąć elity polityczne, które nie zasługują na to, żeby tymi elitami być - wołał lider AgroUnii Michał Kołodziejczak.Pod ambasadą USA przemawiali także liderzy Konfederacji KORWiN Braun Liroy Narodowcy Janusz Korwin-Mikke i Grzegorz Braun.
Na początku i na koniec zgromadzenia odśpiewano hymn państwowy. Na sam koniec, pod ambasadą USA, zaintonowano także „Rotę”.
Według organizatorów w Marszu wzięło udział nawet około 20 tysięcy osób. Wśród nich mieszkańcy Podhala, od których otrzymaliśmy zdjęcia z marszu - dziękujemy.
źródło: eMisjaTV, Najwyższy Czas, Magna Polonia, opr.s/