14.05.2019, 13:21 | czytano: 6443

Kierował samochodem pod wpływem narkotyków

Fot. KPP Zakopane/Ł.Budz
W Białym Dunajcu drogówka zatrzymała do kontroli kierowcę BMW. Mężczyzna został sprawdzony alkomatem, który wykazał, że jest on trzeźwy. Inny był już pomiar testerem na narkotyki, który jednoznacznie wskazał, że 22-latek prowadził samochód pod wpływem amfetaminy.
Policjanci z Wydziału Ruchu Drogowego zakopiańskiej komendy zatrzymali w niedzielę wieczorem w Białym Dunajcu na ul. Kościuszki do kontroli kierującego BMW. 22-letni mężczyzna z województwa lubuskiego był badany przez mundurowych urządzeniem do wykrywania alkoholu w wydychanym powietrzu, ale pomiar wskazał, że jest trzeźwy. Jednak zachowanie kierowcy wzbudzało podejrzenie mundurowych, że może on być pod wpływem środków odurzających. Policjanci zakopiańskiej drogówki korzystają na co dzień, poza sprzętem do szybkiego badania na zawartość alkoholu, także z nowoczesnych urządzeń do wykrywania narkotyków w organizmie. Urządzenia Drug Test w bardzo krótkim czasie weryfikują, czy kontrolowana osoba nie zażywała wcześniej środków odurzających. Tak też było w tym przypadku. Po przeprowadzeniu badania kierowcy okazało się, że prowadził samochód będąc pod wpływem amfetaminy i marihuany. 22-latek już stracił prawo jazdy, a o jego dalszym losie zadecyduje sąd.
W świetle obowiązujących przepisów za kierowanie pojazdem mechanicznym w stanie nietrzeźwości lub po użyciu innego, podobnie działającego środka, grozi kara do 2 lat pozbawienia wolności, 5 tysięcy złotych kary oraz zakaz prowadzenia pojazdów nawet na 10 lat.

Źródło: KPP Zakopane, oprac. r/
Może Cię zainteresować
komentarze
Nogaty15.05.2019, 09:36
@VanishingPoint. Może jakiś dokumentów zapomniał konfidencie?
dziabson14.05.2019, 18:42
Do niecierpliwy:
Będzie do końca świata. Nie da się zlikwidować korupcji w 100% można tylko się starać żeby było jej jak najmniej. Każdy ma swoją cene więc myśle że i ty jeśli miałbyś okazje to byś skorzystał.
niecierpliwy14.05.2019, 13:47
I powinno się stosować prawo stanowczo i zdecydowanie . To ,że jedzie BMW , to nie znaczy ,że powinna być wobec niego taryfa inna niż wobec tego kto prowadzi malucha . Cały czas się mówi o równości , ale kasta sędziowska robi co chce i pytanie tylko do kiedy , do jakiego czasu tak będzie ? Ile wody w Wiśle upłynie jeszcze zanim się to zacznie wcielać w życie ?
VanishingPoint14.05.2019, 13:36
Raz było dmuchanko na Ludźmierskiej a gościu ewidentnie zawrócił aby uniknąć kontroli i pojechał naokoło. Nikt po moim telefonie nie raczył gościa skontrolować.. więc nie ma się czym chwalić. Jedni są łapani, drudzy jeżdżą dalej wolni.
Może Cię zainteresować
Zobacz pełną wersję podhale24.pl