Rabka-Zdrój wystąpiła ze Związku Dorzecza Górnej Raby i Krakowa.
Z inicjatywą taką wyszli rabczańscy radni. - My tam nie mamy nic, nie mamy żadnych udziałów. Natomiast jeśli należymy, to gdy są organizowane spotkania, to wypadałoby, żebym tam był. Ale skoro nie mamy żadnych udziałów w tym związku, to jest pytanie, czy jest taka potrzeba - mówił na ostatniej sesji burmistrz Leszek Świder. Warto dodać, że w maju prezesem Związku Gmin Dorzecza Górnej Raby i Krakowa została Ewa Przybyło, była burmistrz Rabki-Zdroju.
r/
tak są wielkie ,że się zimy boimy
Nogi na lodzie połamiemy
a gdzie będziemy się leczyć
jak szpital zamkniemy?
aaa zapomniałem , że jest Kociołek
co w Rabce obejmie każdy stołek
zupę ugotuje , trawę skosi
teraz o służbę zdrowia się prosi
By na spotkania jeździć czasu szkoda
a może pod nogi Leszka inna kłoda
Boi się Ewy jak diabeł świętej wody
i tutaj są jego powody
Mieszkańcy rządy porównują
no i w rachunku Ewy rządy górują
Miała kobieta "jaja" czego teraz brakuje
Chyba , że Leszkowi kociołek ugotuje.
Krew rabczanom już się burzy
nad urzędem już się chmurzy
Jak tak dalej pójdzie będzie ulewa
bo czara goryczy już się przelewa