25.07.2019, 09:14 | czytano: 19659

6-latka z powiatu tatrzańskiego zaginęła nad morzem

Na szczęście wszystko zakończyło się szczęśliwie. 6-letnia dziewczynka wypoczywająca z rodzicami w Świnoujściu zgubiła się na plaży. Dziewczynkę udało się odnaleźć... w Niemczech.
We wtorkowy wieczór oficer dyżurny Komendy Miejskiej Policji w Świnoujściu otrzymał niepokojące zgłoszenie od rodziców, którzy będąc na plaży w Świnoujściu, nagle stracili z oczu swoją 6-letnią córkę. Dzięki zaangażowaniu i współpracy funkcjonariuszy policji z Polski oraz Niemiec, dziewczynkę udało się szybko odnaleźć.
Po otrzymaniu zgłoszenia o zaginięciu 6-latki, policjanci różnych pionów natychmiast zaczęli poszukiwania. Przyłączyli się także ratownicy WOPR. Ze względu na położenie przygranicznego Świnoujścia i swobodnych ruch, także plażą, na stronę Niemiec, nawiązano kontakt z tamtejszymi funkcjonariuszami poprzez Polsko-Niemieckie Centrum Współpracy w Świecku.

Jak się okazało, to właśnie dzięki międzynarodowej współpracy i zaangażowaniu policjantów z Niemiec, 6-latka została odnaleziona. Dziewczynka przeszła plażą około 8 kilometrów i została dostrzeżona przez niemiecki patrol. W asyście policjantów z Komendy Miejskiej Policji w Świnoujściu oraz policjantki z Niemiec została przewieziona do rodziców.

Rodzice dziewczynki zostali ukarani 500 złotowym mandatem.

Jak informuje w rozmowie z Podhale24.pl st. post. Kamil Zwierzchowski z Komendy Miejskiej Policji w Świnoujściu, 6-latka i jej rodzice to mieszkańcy powiatu tatrzańskiego.

Źródło: Komenda Miejska Policji w Świnoujściu, swinoujskie.info, oprac. r/
Może Cię zainteresować
zobacz także
komentarze
rab29.07.2019, 08:49
W Sopocie na Monte Casino dziecko płakało bo szukało rodziców.Myślicie,że ktoś się zainteresował,wszyscy spieszyli na molo.Zostaliśmy z tym dzieckiem ,wypytując się o wszystko ,przestało płakać ale doszliśmy do wniosku,że trzeba zadzwonić na policję.Po kilkunastu minutach znalazła się matka,która była zaabsorbowana mierzeniem ciuchów a dziecko znudzone wyszło na ulicę oglądać wystawy.Musiało to mierzenie długo trwać bo dziecko było z 300 m od tego sklepu.Może trzeba się zainteresować takimi sytuacjami a nie patrzeć tylko na czubek swojego nosa.
Gazda25.07.2019, 16:11
Bardzo madra dziewczynka ,z obcymi - nawet policja ,nie chciała rozmawiać ,a ze 8 km pokonała w zachnia strone to tylko świadczy o kondycji góralki,Cale szceście że jej nie zajumali do jugenlandu,jak to Nasir wspaniali sasiedzi potrafia,napewno ma wrodzona intuicje kuriera tatrzańskiego
Swój v25.07.2019, 15:22
Teraz, za to wszystko powinni ponieść koszty opiekunowie
Matk25.07.2019, 14:52
Nagle... I znalazła się 8km dalej. Dziecka musiało długo nie być skoro przeszła 8 km. Rodzice jak zwykle zajęci sobą. Ja też miałam zdarzenie, że rodzice będąc że znajomymi na wakacjach zostawili 5 łatkę. Ponad 2 godz minęło zanim po nią wrócili. Nie rozumiem jak można w tłumie spuścić dziecko z oczu. Dobrze że nic jej się nie stało.
*5*25.07.2019, 11:51
Z cyklu "górale nad morzem"
k25.07.2019, 10:13
Ho ho ho......... Ale nius.
Może Cię zainteresować
Zobacz pełną wersję podhale24.pl