NOWY TARG. Strażacy otrzymali zgłoszenie, że pali się dom na ulicy Św. Anny. Na szczęście, po przyjeździe na miejsce okazało się, że pożar nie jest tak groźny, jak sądzono.
W jednym z domów stojących w szeregowej zabudowie, niewykluczone, że wskutek zwarcia, zapalił się router, a od niego zajęła się firanka. Tak wynika ze wstępnych ustaleń. Z okna domu poszedł dym, szybko ktoś zadzwonił na straż, a już chwilę później na miejsce zaczęły zjeżdżać pierwsze zastępy. W związku z tym, że pierwsze zgłoszenie dotyczyło pożaru domu w zwartej zabudowie, na miejsce zadysponowano dużą liczbę zastępów. Na szczęście, jak już informowaliśmy, pożar nie okazał się groźny i strażacy szybko się z nim uporali.Fot. Szymon Pyzowski
r/