W Czarnym Dunajcu, w rejonie Baligówki, samochód osobowy zjechał nagle z jezdni i dachował w przydrożnej fosie.
Auto jest mocno rozbite. Jak usłyszeliśmy na miejscu, jechała w nim jedna osoba. Zajęła się nią załoga zespołu ratownictwa medycznego, który wezwano na miejsce. Okoliczności wypadku wyjaśnia policja.r/ zdj. Jakub Wojtyczek
24.08.2019, 21:23 | czytano: 12077
Dachowanie na drodze wojewódzkiej (zdjęcia)
Może Cię zainteresować
zobacz także
komentarze
Monika w majtkach z wysokim stanem25.08.2019, 17:49
A jak nie odczytasz esemesa nie odpiszesz to też zle i już wogle nie wiadomo jak jezddzić
Michał25.08.2019, 10:04
Wyrwało faltdach - przyjżyj się.
mors25.08.2019, 09:28
Tylko czekać kiedy ktoś wypadnie z drogi na odcinku czarny Dunajec podczerwone.To mieści się w określeniu DROGA?
Znawca z Harkabuza25.08.2019, 09:11
Widać że strażacy musili rozcinać dach żeby dostać sie do poszkodowanych i ich wydobyć ich na powierzchnię
Robert24.08.2019, 21:52
aż dach wyrwało , współczje kierowca bedzie mocno pobijany
Może Cię zainteresować