Drogowa gehenna na ulicy Waksmundzkiej

Za niedługo takie korki też pojawią się na Szaflarskiej. Ktoś nie pomyślał by zrobić dodatkową nitke na zjazdy do galerii podhalańskiej, castoramy, lidla i innch sklepów.

Do Jola:
A co da otwarcie ulicy Kolejowej ?

LUDZIE CO WY PISZECIE! /.../

Proszę unikać pisania wielkimi literami. Moderator.

Prawda jest taka że wiele ulic miasta w ciągu dnia jest zakorkowana. Waksmundzka powinna doczekać się alternatywnej drogi. Korek w tym miejscu paraliżuje nie tylko samą Waksmundzką ale i Jana Pawła, aleje tysiąclecia, więc dojazd ze wschodniej strony miasta jest bardzo ograniczony.
Co do ludźmierskiej, jest to ulica gdzie natężenie ruchu jest bardzo duże a jedna droga głównie jednopasmowa to stanowczo zbyt mało.
Są tu dwie alternatywy ale ważniejsza przecież zakopianka, a miejscowi sobie postoją i poczekają.

Nie narzekajmy korki są po to by wszystko się korkowało chodniki ulice wanny brodziki i baseny oraz rozmaite butelki korkujmy nawet dziurki od kluczy w drzwiach i tak dalej korki były są i będą

Zamiast biadolić może czas włączyć głowę. Po prostu zostawić auto w domu i oblecieć z buta lub rowerem. Przynajmniej w tych naprawdę błahych sprawach do których auto nie jest konieczne. Zacznijmy każdy od siebie i korki znikną.

oby jak najszybcie upadł ten cały jarmark i bedzie spokój .

Gehenna na Waksmyndzkiej, gehenna na Ludźmierskiej, często gehenna na zakopiance. Są dni że ani wjechać ani wyjechać się z miasta nie da i to w żadnym kierunku! Może by metro wybudować? 4 stacje z jednego końca na drugi na krzyż :-)

A wystarczy otworzyć ulicę Kolejową i o to musimy się upominać

proponuje artykuł Drogowa gehenna na ulicy na ul. Ludźmierskiej

To jest chore zeby przez Jarmok nie mozna normalnie wyjechac z domu i funkcjonowac.Zrobic zakaz ktory nie,dotyczy mieszkancow!!!

sie kokardki, wstazki wiesza zamiast myslec o problemach... aut od 1990 roku przybylo xxxx razy, a ile przybylo drog??? ZERO!!!!! nie licze obwodnicy miasta ktora wiedzie przez osiedle mieszkaniowe. do roboty darmozjady magistrackie!!! tylko co tu wymyslic by sie poprawilo???

Handel "pod chmurką" to przeżytek, z którym pożegnało się wiele cywilizowanych krajów. W naszym Mieście pod płaszczykiem "tradycji" targowica ( a nawet dwie) zawsze będzie. Kto na tym zarabia...? Pewna grupa handlarzy, w większości ludzie z poza NT. Miasto, ale czy wpływy z haraczu są tak duże, żeby fundować mieszkańcom niedogodności? ? No i Słowacy, którym u nas wszystko opłaca się kupować. Naturalnie to upadnie, jak u nas wprowadzą eurowalutę, a kiedyś to musi nastąpić.

Jak wom przeszkodzajom korki to se jedźcie na szoping o 6:00 lub po 19:00 bo to tylko tacy ludzie korki robią co się babie zachce zakupów w Leclerku o 12tej itp.....

mieszkam w tej okolicy i psowaloby jakis objazd

Tak jest gdy zamiast wydawać pieniądze na podstawowe rzeczy takie jak drogi wydaje się np na kawiarenki. Z dróg korzystamy wszyscy i powinno ich być jak najwiecej.

Zgadzam sie w 100% teraz ta okolica to jeden wielki koszmar komunikacyjny.

Podobnie mieszkańcy Obidowej i Klikuszowej mają problem z jazdą do Nowego Targu, na zakopiance ciągle korki.Dawniej tak było tylko w weekendy.

nowa droga, jarmark i ... korki - cóż innego mogło powstać?

Tylko narzekać. Mieszkańcom Waksmundzkiej dobrze się zarabia na Słowakach na jarmarku, ale korki przeszkadzają.

Wiedzcie że ważniejszy jest problem korków na Ludźmierskiej, gdzie zatory są codziennie. U was tylko we czwartki i soboty.

Żeby tylko w czwartek czy sobotę. Nieraz obojętne który dzień tygodnia to koszmar wyjechać. W całym mieście spokój tez nieraz jest, a tam ciągle korek.

ktoś na siłę szuka sensacji nie jest tak żle w wielu miejscach jest tak codziennie a na Waksmundzkiej tylko w dni targowe