25.10.2019, 13:34 | czytano: 3520

Wspólna historia Polski, Słowacji, Czech i Węgier na wystawie "Od Wyszehradu do Wyszehradu"

zdj. Sabina Palka
NOWY TARG. - To wyjątkowa wystawa, wspólne dzieło historyków pokazujące jak wiele łączy nasze narody - mówił podczas otwarcia wystawy "Od Wyszehradu do Wyszehradu" - Adrian Kromka, dyrektor Instytutu Słowackiego w Warszawie. Były konsul Republiki Słowackiej przypomniał, że ekspozycja, którą od dziś można oglądać w Mieście - była wcześniej prezentowana we wszystkich parlamentach państw Grupy Wyszehradzkiej.
Wystawa "Od Wyszehradu do Wyszehradu" opracowana została przez Archiwum Polskiej Akademii Nauk. Przedstawia wspólną historię czterech państw: Polski, Węgier, Czech i Słowacji. Klamrą spinającą ten wycinek historii jest Wyszehrad - niegdyś miejsce słynnych zjazdów, podczas których spotykali się królowie Polski, Czech i Węgier, a w XX wieku miejscem utworzenia Grupy Wyszehradzkiej.
- To próba skrótowego zobrazowania rozwoju stosunków politycznych, handlowych i kulturalnych między państwami tworzącymi dzisiejsza Grupę Wyszehradzką, począwszy od średniowiecznych zjazdów władców; Kazimierza Wielkiego, Jana Luksemburczyka i Karola Andegaweńskiego w 1335, 1338 i 1339 roku, a skończywszy na współczesnym spotkaniu prezydentów - Polski Lecha Wałęsy, Czechosłowacji Vaclava Havla i premiera Węgier Józsefa Atalla - w lutym 1991 roku. Wedy podpisana została Deklaracja o współpracy Rzeczypospolitej Polskiej, Czeskiej i Słowackiej Republiki Federacyjnej i Republiki Węgierskiej - przypomniał Bolesław Bara, wprowadzając obecnych na wernisażu w historyczny aspekt wystawy.


Na ponad 20 tablicach przypomniano wydarzenia historyczne i społeczne, wspólne dla Państw Wyszehradzkich. To wojny z Turcją osmańską, powstania narodowo-wyzwoleńcze, II wojna światowa, opór wobec władz komunistycznych po 1945 roku, czy przełomowy rok 1989. Ale to także święci wspólni władcy, królewskie insygnia, władczynie, uniwersytety bohaterowie narodowi, kontakty handlowe, czy sztuka. Ekspozycja opiera się głównie na archiwaliach zgromadzonych w archiwach czeskich, polskich i słowackich.

Wystawa zainaugurowana została w lutym 2016 oku w Warszawie, w Pałacu Staszica, siedzibie Polskiej Akademii Nauk. Ekspozycja ma charakter objazdowy. Była już pokazywana na zamku w Starej Lubowni na Słowacji, na Węgrzech, w kilku miastach w Polsce, ale i w Indonezji, czy Estonii.


Grzegorz Watycha dziękował Adrianowi Kromce, którego wskazał jako inicjatora przygotowania tej wystawy - za pokazanie "wspólnej drogi do wolności naszych państw". - Ta wystawa pokazuje i przypomina, że mamy wspólną historię i jak wiele nas łączy - dodał burmistrz Nowego Targu.

W imieniu primatora Kieżmarku, głos zabrał Karol Gurka. Samorządowiec ze Słowacji szczególnie zaakcentował obecną współpracę - nie tyle na poziomie krajów, co samych miast. Jak mówił - współpraca między Nowym Targiem, a Kieżmarkiem jest wyjątkowo satysfakcjonująca. Nazwał Nowy Targ najlepszym miastem partnerskim Kieżmarku, a samą współpracę - "piękną". Vice-primator Kieżmarku życzył mieszkańcom Nowego Targu wielu powodów do radości.

Aspekt współpracy polsko-słowackiej na poziomie regionalnym podniósł także w swoim wystąpieniu wicestarosta powiatu nowotarskiego - Bogusław Waksmundzki. Jako przewodniczący Rady Związku Euroregion "Tatry" stwierdził, że przedstawiciele pozostały kilkunastu euroregionów - zazdroszczą tego jak dobrze układa się wspólne działanie na pograniczu polsko-słowackim.

Otwarciu wystawy towarzyszył występ zespołu Mali Hyrni.

s/
Może Cię zainteresować
zobacz także
komentarze
Kibic NT27.10.2019, 19:03
koktajle obiadki włoskie jedzenie u kolesiów od wygranych przetargów żywioł Watychy. Obok ludzie bezdomni i wstążka zastaiająca wjazd dla niepełnosprawnych.
wstążki z drzewa26.10.2019, 22:15
bale zabawa imprezki żywioł Watychy a kiedy czas na pracę?
globus breżniewa26.10.2019, 22:04
@gilda. Słowaków księżulo podjudził. Ale sprawiedliwie mu odpłacono po wojnie. Sznurek dostał w nagrodę. A w kwestii napadania mamy chyba aktualnie ze Słowakami remis 1-1, bo przecież nasze wojska wraz z innymi "bratnimi narodami", sterowane przez Ruskich, napadły ich w 68. Tak że chyba czas na podanie sobie rąk i nie jątrzenie tego w nieskończoność.
gilda25.10.2019, 22:38
Teraz bratanki! A kto w 1939 napadł na Polskę? Bracia Słowacy!!!!!
magajwerx25.10.2019, 17:46
może by ktoś głośno powiedział od kiedy mamy wspólną historię ze Słowacją. Bo przecież nie od 1335r.
Jeszcze się nawet 30 lat nie nazbierało, bo tyle istnieje ten tworek polityczny (Państwo to określenie zbyt eufemistyczne w przypadku kraju, który ma ponoć 5 mln ludności, z czego 1,2 mln cyganów, 1 mln węgrów, 0,5mln rusinów i tylez samo czechów).
szuser25.10.2019, 14:39
W "Mieście " to znaczy gdzie ? "Mieście " ? Co za megalomania powie przyjezdny. To brzmi jak dawniej "z Warszawy".
Może Cię zainteresować
Zobacz pełną wersję podhale24.pl