Na jednym z ostrych zakrętów zderzyły się dwa samochody osobowe.
Na miejsce przyjechali strażacy, którzy zajęli się neutralizacją płynów, jakie wyciekły z aut. Szczegóły wypadku wyjaśnia policja. r/
25.10.2019, 17:34 | czytano: 8415
Wypadek na Przełęczy Knurowskiej
Może Cię zainteresować
zobacz także
komentarze
misiek z gór26.10.2019, 10:17
Jechałem tą drogą z Ochotnicy Rzeka i to jest ta sama odległość co przez Tylmanową i Krościenko ,i jest mniej zakrętów ,więc nie warto tamtędy jeżdzić .
Anua25.10.2019, 22:45
Weryfikować kierowców, zrobi taki uprawnienia w Nowym Targu i myśli ze na trzech czy czterech rondach które są w mieście nauczy się jeździć po zakrętach. Ehh kierowcy szkoleni na dwóch skrzyżowaniach i trzech rondach...
Czeslaw25.10.2019, 22:40
Jadą tam mistrzowie kierownicy z Limanowej, Nowego Targu i Zakopanego i bum... szkoły jazdy powinny szkolić kierowców jak należy żeby umieli jeździć.
Pietrek25.10.2019, 20:21
,,Ścięło,, się zakręcik co ? Myślenie nie boli.
Antec25.10.2019, 20:08
A co tu wyjaśniać jak wszystko na dłoni. Ten co jechał z góry pewnie chciał pobić rekord zjazdu z Przełęczy, więc maksymalnie ścinał zakręty jakby drogę miał zamkniętą dla innych. Jak gość tak lubi ryzyko to niech jedzie do kasyna.
Iga25.10.2019, 20:06
Górale nie umieją jeździć po zakrętach i jadą środkiem drogi
Budowlany25.10.2019, 19:24
Wygląda to, jakby kierowca januszowozu (też Janusz?) ścinał zakręt.
Swój25.10.2019, 17:58
Ruch z nowego Sącza przez ochotnicy, od Limanowej także. Jak na tą drogę trochę za duży ruch , oraz zbyt duża prędkość oraz ( ścinanie) zakrętów i są efekty
Może Cię zainteresować
W tym wypadku oba samochody są na "obcych" rejestracjach co jedynie potwierdza moje spostrzeżenia.