ZAKOPANE. Pojawiła się kolejna forma oporu wobec pomysłu organizacji przez TvP "Sylwestra Marzeń" na Wielkiej Krokwi. Przeciwnicy pomysłu przeniesienia imprezy z Równi Krupowej w rejon Krokwi zapraszają na marsz protestacyjny.
Podczas sesji Rady Miasta zakopiańscy radni wyrażali swoje obawy co do słuszności nowej lokalizacji wielkiej imprezy masowej. Pomysłu bronił m. in. przewodniczący Rady Miasta, Jan Gluc wskazując, że w tym miejscu od lat organizowane są równie głośne wydarzenia jak np. Puchar Świata w skokach narciarskich, co nie spotyka się z oporami i protestami. Swoje stanowisko wydał Tatrzański Park Narodowy, w którym czytamy m. in. "przeniesienie lokalizacji imprezy o takiej skali w bezpośrednie sąsiedztwo Tatrzańskiego Parku Narodowego może negatywnie wpłynąć na tatrzańską przyrodę. Zagrożenia, jakie niosą ze sobą tego typu imprezy masowe, to przede wszystkim hałas przekraczający dopuszczalne normy, zanieczyszczenie światłem, powodujące zakłócenie naturalnego cyklu dobowego zwierząt oraz utrudniające im orientację w terenie, ogromne ilości śmieci" Na portalu społecznościowym pojawiła się zapowiedź wydarzenia "NIE dla sylwestra pod Wielką Krokwią!". Spotkanie zaplanowano na sobotę 16 listopada przy "oczku wodnym" na Krupówkach. Swoje zainteresowanie marszem wyraziło kilka tysięcy osób, a 1,5 tys. deklaruje udział.
Z kolei od założoną na portalu petycjeonline.com - petycją "Stary niedźwiedź mocno śpi. Nie chcemy Sylwestra pod Wielką Krokwią" - podpisało się do niedzielnego popołudnia ponad 24 tysiące osób.
s/