30.12.2019, 19:50 | czytano: 6228

Minister Gowin o rektorze podhalańskiej uczelni: "liczę, że będzie potrafił wyciągnąć wnioski"

zdj. Michał Adamowski
NOWY TARG. Minister nauki i szkolnictwa wyższego mówi o swoich oczekiwaniach wobec rektora Podhalańskiej Państwowej Uczelni Zawodowej. Jak stwierdził - oskarżony o plagiat pracy habilitacyjnej rektor "powinien zadbać o dobro uczelni, a nie o swoje interesy".
Wcześniej minister Jarosław Gowin mówił oględnie, że "o winie nie przesądza, ale zarzuty są bardzo poważne" i że "rolą ministra jest uruchomienie procesu, a dalsze działanie należy do rzecznika dyscyplinarnego". Dziś udało się nam z ministrem przez chwilę porozmawiać.
Panie ministrze, co się dzieje w sprawie wyjaśnienia działań, które są przypisywane rektorowi podhalańskiej uczelni?

- Postępowanie dyscyplinarne jest w toku. Spodziewam się, że w ciągu najbliższych kilku tygodni będziemy mieli pierwsze rekomendacje rzecznika dyscyplinarnego ministerstwa. Dla ministerstwa ta sprawa jest bardzo nieprzyjemna i bardzo poważna. Chciałbym, aby autorytet bardzo ważny nie tylko dla uczelni, ale dla całego regionu i Małopolski nie był narażony na pewien szwank. Liczę, że sam ksiądz rektor rozumie tę sytuację i będzie potrafił wyciągnąć z tego właściwe wnioski.

Postępowanie trwa od lipca tego roku. To bardzo długo. Sprawa jest poważna i problem z czasem nie osłabnie.

- Najważniejsze w tej chwili jest dobro uczelni, które nie powinno być wystawiane na szwank, przez fakt, że osoba rektora obciążona jest poważnymi zarzutami i poważnymi wątpliwościami. Przed podjęciem decyzji o oddaniu sprawy pod osąd rzecznika dyscyplinarnego - sam zapoznałem się z materiałami i - no, niestety muszę powiedzieć, że mają one bardzo poważny kontekst.
Czy to znaczy, że oczekuje Pan, że rektor w tej sytuacji - usunie się w cień?

- Dobro uczelni wymagałoby od księdza rektora tego, by skoncentrował się na dobru studentów i dobru pracowników uczelni, a nie na własnym interesie. Jakie wnioski ksiądz rektor wyciągnie z tej sytuacji - to już jego decyzja. Ja mogę państwa zapewnić, że postępowanie rzecznika dyscyplinarnego ministerstwa będzie doprowadzone do końca.

rozmawiała Sabina Palka
Może Cię zainteresować
zobacz także
komentarze
Harnaś03.01.2020, 19:38
Ja tylko bardzo proszę aby sprawdzić gdzie habilitował się ewentualny przyszły rektor :) To będzie dopiero checa na maxa.
klio03.01.2020, 19:01
...Ala... mnie nie obchodzi ani PIS ani marszałek,jaki jeden tacy drudzy.Mnie obchodzi człowiek i jego uczciwość.Jaki honor może mieć łapówkarz? Jaki honor może mieć przekręt finansowy? Jeden i drugi jest siebie wart.
Ala03.01.2020, 13:48
do klio. Nie porównuj szlachetnego, wspaniale wykształconego Marszałka Grodzkiego do tego człowieka. Oszczerstwa pod adresem Marszałka to wypadkowa utraty władzy przez PiS nad Senatem i problemy z prezesem NIK.
Bez znaczenia31.12.2019, 22:40
Przepraszam, koryguję drugie zdanie. Powinno oczywiście brzmieć następująco:
Rzecznik nie może być poddawany w żadnym stopniu jakimkolwiek naciskom.
Bez znaczenia31.12.2019, 18:48
W polskim porządku prawnym jest tak, że kiedy dochodzi do powołania rzecznika dyscyplinarnego przez uprawnioną władzę wykonawczą wówczas owa władza milczy, nie zabiera głosu. Rzecznik nie może w żadnym stopniu podawany nie może być jakimkolwiek naciskom. Wypowiedzi Wicepremiera stanowią bezspornie akt takiego nacisku, zwłaszcza, że wzywa on w "imię honoru" do dymisji Rektora. To niedopuszczalne. Ja z kolei wzywam Pana ażeby przestał Pan tak
jawnie ingerować w tok postępowania WYJAŚNIAJĄCEGO. Także w imię honoru oraz przepisów prawa. Pragnę przypomnieć Panu również, że postępowanie nie trwa od lipca. Zaczęło się od września (wtedy Rzecznik rozpoczął pracę).
Szczęśliwego Nowego Roku 2020 dla całej PPUZ i Nowego Targu!
klio31.12.2019, 17:12
Niby autorytety ale bez honoru.Zwykły człowiek ma więcej wstydu jak ci na stołkach.Dlaczego ma ksiądz odejść,jak marszałek Grodzki jest nie do ruszenia i kpi sobie ze swoich wyborców, /.../ kpi sobie z uczciwych obywateli.To dopiero ''elity'',za które się wstydzimy!
...31.12.2019, 15:00
To są zwykłe kpiny zarówno z uczelni ,studentów jak i mieszkańców Podhala. Dziwi mnie że sprawa się tak ślimaczy w obliczu oczywistych faktów i nadużyć. Jakie dobro uczelni pan gowin ma na myśli ??? Od kiedy ten pan usadził .....na stołku z pomocą jedynie słusznej .........to żadne dobro uczelni nie spotkało.Wręcz przeciwnie . Kogo ma na myśli Gowin mówiąc o autorytecie uczelni ,regionu i Małopolski? No chyba nie chodzi o rektora? Nie dość że dostaliśmy go w teczce co nie zmienia faktu że ktoś za niego poręczył .No jak tak można panie ? Nie my naważyliśmy tego piwa . Niech go wypije piwowar! Smacznego. I proszę nie odwracać kota do góry ogonem. Autorytety rzecz ważna ale nie czas się na nie powoływać jak zabrakło zwykłej ludzkiej przyzwoitości. Ciekaw jak by się sprawy miały jak by rektor był od Biedronia?
Burok31.12.2019, 13:07
Co w tłumaczeniu na ludzki język znaczą slowa mistra Gowina "powinien zadbać o dobro uczelni, a nie o swoje interesy". To proste , powinien się podać do dymisji dla dobra uczelni , ale do tego potrzebny jest honor.
Ola31.12.2019, 09:37
Do ? niewinny? Dla ludzi nauki i kultury kradzież ich dorobku naukowego To tak jakby Tobie ktoś okradł dom , samochód , coś na co ciężko pracujesz. Maluje nam się tutaj obraz nie tylko kradzieży ale i oszustwa także wobec swoich podwładnych i zwierzchników. A wszystko to zrobił ksiądz. Oczywiście Gulak wie gdzie się trzeba zakręcić i komu rękę podać , tak wiec jak już ktoś tu wspomniał w komentarzach - komisja dyscyplinarna wyda taki wyrok jaki będzie potrzebny do osiągnięcia celów politycznych. Może nawet rektor już zna zakończenie sprawy i dlatego nie rezygnuje. Pracownicy PPUZ i tak i tak /.../ w obawie o swoje stanowiska. Żygać się chce
alik31.12.2019, 08:52
Napisane jest,,Jednemu panu służyć będziesz: cesarzowi lub Bogu
Mówią, że fachowiec od wszystkiego to żaden fachowiec(ksiądz, naukowiec
wojskowy) jest to obraz pazerności dzisiejszych funkcjonariuszy kk.
Szybki awans w wojsku w roli kapelana (pułkownik a nawet generał)
po kilku latrach ze stopnia podoficera i potem wysoka wojskowa emerytura
nawet powyżej 10tyś
niewinny30.12.2019, 21:12
....plagiat nie plagiat-żeby tylko, takie były problemy w naszej schorowanej
rzeczywistości.
gra w trzy karty30.12.2019, 19:59
Żenua. Tak właśnie politycy relatywizują rzeczywistość, pokazując, że jeden może ukraść czyjeś dobra i oczekuje się od niego przyzwoitości, a drugi ukradnie batonika i idzie do pierdla. No, chyba jakaś pokrewna etyka łączy ministra Gowina z rektorem Gulakiem. A komisja dyscyplinarna wyda taki werdykt jaki będzie niezbędny w realizacji określonych celów politycznych, albo partyjnych. Można się wyrzygać.
Może Cię zainteresować
Zobacz pełną wersję podhale24.pl