Kika godzin temu turysta spadł z szlaku na Rysy. Upadek zakończył się śmiertelnie. Teraz do podobnej tragedii doszło w rejonie Granatów.
Przed godz. 14 w okolicy Granatów doszło do upadku z dużej wysokości. Turysta wędrujący szlakiem na Orlej Perci spadł w przepaść.Na pomoc ruszyli śmigłowcem ratownicy Tatrzańskiego Ochotniczego Pogotowia Ratunkowego. Niestety po przybyciu na miejsce okazało się, że obrażenia były śmiertelne.Ratownicy TOPR ostrzegają, ze w Tatrach panują trudne warunki. - Jest bardzo twardo i ślisko, przez co warunki są wymagające. Jest bardzo ważne, aby umieć posługiwać się rakami i czekanem w takich warunkach – ostrzega Maciej Latasz, ratownik TOPR.
Przypominamy, że to już drugi śmiertelny wypadek tego dnia. Przed godz. 10 doszło do wypadku na Rysach w którym ok. 40 – letni mężczyzna poniósł śmierć na miejscu.
W obu wypadkach turyści byli wyposażeni w raki.
ms/r/ zdj/ Marcin Szkodziński