NOWY TARG. - Dach Miejskiej Hali Lodowej jest cały zardzewiały i niedługo pojawią się w nim dziury - alarmuje Paweł Liszka. Radny zawnioskował o "niezwłoczne przystąpienie do wymiany poszycia dachowego na lodowisku", bowiem "obecny stan zagraża infrastrukturze hali, jak i uczestnikom imprez sportowych".
- Mając na uwadze fakt, iż budowa nowego lodowiska (chodzi o plany budowy Podhalańskiego Centrum Sportów Lodowych - przyp. red.) oddala się w nieznaną przyszłość, proszę o należytą dbałość o majątek miasta, który był budowany przez tysiące Nowotarżan - podsumował swoje wystąpienie radny Liszka. Odpowiedź na tę interpelację ukazała się na stronie UM. Czytamy w niej, iż "w budżecie na rok 2020 nie została zabezpieczona kwota na wykonanie wymiany poszycia dachowego na Miejskiej Hali Lodowej w Nowym Targu". Burmistrz dodaje, że stan pokrycia dachu lodowiska jest przedmiotem kontroli technicznej w ramach realizowanych ustawowych przeglądów budowlanych i technicznych. - Dokonane kontrole nie wykazały, aby stan pokrycia dachowego został zakwalifikowany do wymiany. W trakcie roku budżetowego będzie dokonywana analiza aktualnych wydatków z budżetu Miasta oraz możliwości pozyskania środków z finansowania zewnętrznego i w momencie pojawienia się możliwości zabezpieczenia środków Miejskie Centrum Sportu i Rekreacji w pierwszej kolejności wykonana konserwacje pokrycia przez jego wyczyszczenie i pomalowanie - zapewnia burmistrz Grzegorz Watycha.
s/
Prace ziemne rok czasu, a za rok znów gdzieś coś zdobyć i za trzy lata mamy lodowisko jak sie patrzy. Remont i utrzymanie tego to pieniądze wyrzucane w błoto.
Można było za urzędem skarbowym zrobić zjazdy z zakopianki parking miejsce jak się patrzy...
Ja mam wrzenie że nikt nie patrzy do przodu tylko gdzie .... tam bedzie
P.S NOWA HALA TO POWINNA MIEĆ MINIMUM DWIE TAFLE
ale po co to pisze jak i tak znajdą się mądrzejsi