Gmina Łapsze Niżne funkcjonuje bez zastępcy wójta. To decyzja włodarza Jakuba Jamroza, dzięki której budżet zyska pół miliona w ciągu pięciu lat.
Zgodnie z ustawą o samorządzie gminnym, wójt w drodze zarządzenia powołuje oraz odwołuje swojego zastępcę, czy też zastępców i określa ich liczbę. Wójt Jakub Jamróz nie potrzebuje wicewójta. Wpływ na decyzję mają oszczędności. Na ostatniej sesji Rady Gminy Łapsze Niżne, radny Piotr Miśkowicz stwierdził, że rada docenia poświęcenie wójta i dlatego przyznała mu wysoką pensję. – Co do słów radnego Miśkowicza, że doceniają, jako radni, moją pracę i uchwalili mi najwyższą możliwą pensję, to przypomnę, że ostatnia decyzja rady odnośnie mojej pensji to obniżenie na skutek odgórnych przepisów i dzisiejsza maksymalna możliwa pensja to niegdyś mniej więcej połowa widełek – kontynuował wójt. – Mówię o tym, ponieważ moja opozycja strasznie lubi używać półprawdy typu „wójt ma maksymalną możliwą pensję”, nie mówiąc, jaka była maksymalna wtedy, gdy inny wójt pracował w naszej gminie i właśnie miał maksymalną, znacznie większą od mojej i jeszcze zatrudniał zastępcę – zakończył.
ao/