Łapszańscy radni nie zgodzili się na wynajem lokalu w budynku wielofunkcyjnym we Frydmanie. - W tym samym budynku, gdzie znajdują się przedszkole i gabinet lekarski, absolutnie nie może być lokalu z alkoholem - można było usłyszeć na ostatniej sesji rady gminy.
Radni debatowali nad uchwałą w sprawie wynajmu lokalu we Frydmanie. Wątpliwość wzbudził fakt, że w lokalu miał być sprzedawany alkohol. W tym samym budynku jest przedszkole i gabinet lekarski, a dwa metry od wyjścia znajduje się plac zabaw.Rada sołecka wsi Frydman skierowała pismo w tej sprawie do rady gminy. „Jeżeli gmina wydzierżawi ten lokal pod bar, to za rok zapraszam przedstawicieli gminy odpowiedzialnych za ten pomysł do szacowania szkód po spustoszeniu placu zabaw” – apelowali. Rada sołecka wraz z sołtysem Józefem Barnaszem nie zgadzają się na wynajem lokalu.Zdanie radnych z Frydmana poparła Janina Schlegel. – W tym samym budynku, gdzie znajdują się przedszkole i gabinet lekarski, absolutnie nie może być lokalu z alkoholem – zaapelowała.
Kolejny radny włączył się do dyskusji i stwierdził, że we Frydmanie nie ma takiego miejsca, gdzie można siąść spokojnie i podyskutować, ale ta lokalizacja nie jest odpowiednia na ten cel.
Uchwała nie została przyjęta przy 13 głosach przeciw, jednym popierającym i jednym wstrzymującym się.
ao/