Policjanci z Zakopanego zatrzymali 24-letniego mężczyznę pochodzącego z Krakowa, podejrzanego o wywołanie fałszywego alarmu pożarowego w hotelu. Za bezpodstawne włączenie systemu przeciwpożarowego oraz jego uszkodzenie mężczyzna usłyszał już zarzuty.
W sobotę 22 lutego, około godziny 13.00 tatrzańscy policjanci zostali wezwani razem z kilkoma zastępami strażaków do pożaru w jednym z hoteli na ul. Małe Żywczańskie w Zakopanem. Przybyłe na miejsce służby ratunkowe nie stwierdziły zagrożenia pożarowego, a podjęte działania kontrolne potwierdziły celowe uruchomienie systemu przeciwpożarowego. Sygnalizatory dźwiękowe, czujniki i włączniki zostały powyrywane na kilku piętrach hotelu. Policjanci podczas penetracji kolejnych kondygnacji zatrzymali na gorącym uczynku 24-latka, niszczącego urządzenia alarmowe. W chwili zatrzymania mężczyzna był pijany. Badanie trzeźwości wykazało prawie 2,2 promila alkoholu w jego organizmie. Zatrzymany nie potrafił logicznie wytłumaczyć powodu swojego zachowania. Śledczy oceniając zebrany w sprawie materiał przedstawili dzisiaj zatrzymanemu zarzut uszkodzenia mienia, za co może mu grozić do 5 lat w więzieniu oraz zarzut bezprawnego wywołania alarmu.Źródło: KPP Zakopane, oprac. r/