09.03.2020, 11:00 | czytano: 7583

Kto dziś jest z rektorem, ten jest przeciwko Podhalańskiej Państwowej Uczelni Zawodowej

Arch. Podhale24.pl
FELIETON. Zarzut przywłaszczenia cudzych utworów w swojej pracy habilitacyjnej, postawiony przez rzecznika dyscyplinarnego ks. Stanisławowi Gulakowi, rektorowi nowotarskiej uczelni, to kolejny dowód na dokonany przez niego plagiat. Rektor, który od początku idzie w zaparte i obwinia wszystkich, tylko nie siebie, nie ma już honorowego wyjścia. A jego buta i arogancja szkodzą wizerunkowi uczelni.
O zakończeniu pierwszego etapu postępowania ws. zarzutów wobec rektora Podhalańskiej Państwowej Uczeni Zawodowej w Nowym Targu pisaliśmy m.in. w artykułach pt. „Rektorowi Podhalańskiej grozi komisja dyscyplinarna” oraz „Ministerstwo ujawniło zarzuty wobec rektora Podhalańskiej. Grozi mu wydalenie z pracy”.
Ksiądz nie skomentował oskarżeń. Jego obrońca dr hab. Edward Malak poinformował, że z sześciu zarzutów postawionych przez rzecznika dyscyplinarnego Ministerstwa Nauki i Szkolnictwa Wyższego, pozostał tylko jeden. Z kolei rzecznik nowotarskiej uczelni Beata Szkaradzińska rozesłała do lokalnych mediów „list otwarty nauczycieli akademickich, pracowników administracyjnych i studentów Podhalańskiej Państwowej Uczelni Zawodowej w Nowym Targu”, w którym rzekomo sprzeciwiają się oni medialnemu atakowi i szkalowaniu uczelni. Ale nie ma pod nim żadnych podpisów, więc nie wiemy kto się sprzeciwia i ilu obrońców ma rektor.

Słusznie zauważył jednak prof. Stanisław Hodorowicz, pierwszy i wieloletni rektor „Podhalańskiej” w liście otwartym do społeczności akademickiej, że prezentowanie faktów nie jest szkalowaniem. „Nikt nie postponuje Uczelni, tylko tego, który zamiast skruchy i słowa przepraszam, tchnie negowaniem stanu faktycznego. To tego typu zachowanie odbiera Uczelni splendor. Jest nieetyczne, kiedy nauczyciel akademicki świadom plagiatu (jeżeli nieświadom, to jeszcze gorzej) i innych czynów łamiących normy prawne i zasady etyczne obowiązujące w środowisku funkcjonuje, jak gdyby się nic nie stało. W takim przypadku, zło należy nazwać po imieniu – jest złem!” - napisał twórca Podhalańskiej Państwowej Wyższej Szkoły Zawodowej w Nowym Targu i trudno nie przyznać mu racji.

Dowody na plagiat to jedno, ale szczególnie przykra jest postawa księdza rektora, etyka, który zamiast skruchy i pokory pokazuje arogancję i butę. Od początku skandalu, który wybuchł po ukazaniu się w „Tygodniku Podhalańskim” artykułu pt. „Rektor kopiuj wklej”, ksiądz rektor robi z siebie ofiarę, próbując zakłamać rzeczywistość. Nie dopuszcza do siebie myśli, że nie jest ofiarą, ale podejrzanym. Może grzmieć na dziennikarzy, skarżyć się na ataki, i na co tylko chce, obwiniać wszystko i wszystkich o wszystko, ale jednego nie zmieni: to wszystko z jego powodu.

Zresztą, od początku poziom jego obrony jest żenujący. Jeden z jego głównych argumentów, że plagiatu nie wyłapały systemy antyplagiatowe, jest kompromitujący. To jakby powiedzieć, że skoro nikt nie złapał mnie za rękę, to nie jestem złodziejem. Prof. Hodorowicz przytacza tu trafny argument, że programy antyplagiatowe nie wykryły plagiatu w pracy habilitacyjnej rektora Gulaka, bo w bazie programu antyplagiatowego w ogóle nie są ujęte teksty, z których ksiądz-rektor zawłaszczył fragmenty.

Rektor zamurował się w twierdzy własnego „ja” i twierdzi, że nikt nie ma racji, tylko on. Skrupulatne i rzetelne ustalenia dziennikarzy, dowody, fakty, opinie uznanych uczonych, profesorów, w końcu dowody zgromadzone przez rzecznika dyscyplinarnego ministerstwa nauki – to, według rektora, nie ma żadnego znaczenia. Wszyscy się mylą, tylko on ma rację.
Skoro rektor tak twardo zaprzecza faktom, bezwzględnym, obiektywnym, potwierdzonym i oczywistym, trzeba zacząć wątpić w to, czy potrafi jeszcze oddzielić prawdę od nieprawdy.

Zostało mu iść w zaparte. I tego pewnie będzie się trzymał do końca. Kto dziś jest z rektorem, ten jest przeciwko Podhalańskiej Państwowej Uczelni Zawodowej. Kres tej kompromitacji mogą przynieść jedynie wybory nowych władz uczelni. Rektor honorowego wyjścia już nie ma.

Robert Miśkowiec, Podhale24.pl
Może Cię zainteresować
zobacz także
komentarze
mewa11.03.2020, 21:10
do "Bez znaczenia"
"Minister jako doktor, składał przysięgę, która uniemożliwia MU podjęcie działań niezgodnych z treścią przysięgi. Gdyż ministrem się jest a doktorem pozostaje na zawsze. Więc Minister nie może teraz ukarać kogokolwiek, to jest przed zakończeniem postępowania dyscyplinarnego.
A to przepraszam co za bełkot?
Watpię11.03.2020, 11:46
Nie wierzę, że ludzie wierzą w to, co czytają i łykają to jak kaczki. Dla wszystkich mniej inteligentnych objaśnię wielkimi literami ZARZUT TO NIE WYROK, poczekajcie że swoimi oskarżeniami odnośnie rektora, aż ktoś mądrzejszy od was sprawę zakończy. Szkoda tylko, że nawet gdyby wyrok był uniewinniający to etykieta zostanie na niewinnym już wtedy człowieku.
Apropos samego 'felietonu' HAHAHAA, niesamowity kunszt pisarski, pogratulować, serio
LudzikUSA10.03.2020, 13:06
jezeli nie zostala wina uzasadniona , udowodnionaze i nie zapadl prawomocny wyrok w tej sprawie - to znaczy ze osoba ta nadal jest nie winna i tyle
ocena z Orawy10.03.2020, 12:03
rektor juz miał wtope na Juwenaliach
radni PiS pamiętają
mieszkanka10.03.2020, 11:55
Szanowni komentujący. Nie nakręcajcie się tak bardzo w stanowieniu o winie. Istnieje zasada prawa rzymskiego o domniemaniu niewinności według której każda oskarżona osoba jest niewinna wobec przedstawianych jej zarzutów, dopóki wina nie zostanie jej udowodniona. Wina jak widać na łamach prasy jest udowadniana ale nie prasa i media stanowi o winie lub niewinności, a można człowiekowi życie zniszczyć.
pipol10.03.2020, 09:10
Zarzut to kolejny dowód. No istny dziennikarski geniusz :)
Bez znaczenia10.03.2020, 07:53
Szanowni Państwo,
Zanim dokona się lincz! Bardzo gorąca dyskusja na łamach Państwa wskazuje tak czy inaczej, że nie poznaliście Państwo wszystkich faktów, a pomimo tego część z Państwa już wyrokuje. Tymczasem:
1. Zarzuty stawiane JM Rektorowi PPUZ wynikają z faktu, że część przypisów w habilitacji uznaje się za niepełne. Co jest wszakże najważniejsze żaden z nich nie daje powodów do twierdzeń iż w ten sposób doszło do plagiatu, to znaczy do przywłaszczenia sobie autorstwa. TO jednak nie ma miejsca. I to zostanie wykazane na rozprawie.
2. Minister jako doktor, składał przysięgę, która uniemożliwia MU podjęcie działań niezgodnych z treścią przysięgi. Gdyż ministrem się jest a doktorem pozostaje na zawsze. Więc Minister nie może teraz ukarać kogokolwiek, to jest przed zakończeniem postępowania dyscyplinarnego. Zarzuty jego Rzecznika to nie dowód.
3. Wierze, iż Państwo wydrukujecie mój tekst.
Obrońca JM Rektora PPUZ

Przypominam, że to miejsce do komentowania, a listy i apele do redakcji proszę kierować bezpośrednio, mejlowo - do redakcji. Moderator.
habilitus09.03.2020, 23:17
Harnaś dopiął swego. Fajny był żywiołowy i z jajem ten rektor a teraz pewnie kolejny smutas myśliciel i gdybacz zasiądzie na tronie. Mam nadzieję, że nie będzie od razu swoich własnych cytatów na murach uczelni wieszał.
jo09.03.2020, 22:31
To atak na kościół , postkomuna atakuje .
egon09.03.2020, 21:35
Troche przykre, że Rektor, Kapłan i oszust.
Wstyd.
dd09.03.2020, 20:55
Cenię felietony. Ten nie do końca mi odpowiada, bo brak mu lekkości pióra pani Palki.
mag09.03.2020, 20:54
cyt.z tekstu powyżej:
"rzecznik nowotarskiej uczelni Beata Szkaradzińska rozesłała do lokalnych mediów ?list otwarty nauczycieli akademickich, pracowników administracyjnych i studentów Podhalańskiej Państwowej Uczelni Zawodowej w Nowym Targu?, w którym rzekomo sprzeciwiają się oni medialnemu atakowi i szkalowaniu uczelni. Ale nie ma pod nim żadnych podpisów"...
Dziwne i jak to rozumieć?
Przecież media nie atakują i nie szkalują uczelni!
Wanda09.03.2020, 20:27
Trochę te artykuły podhale24 są niespójne . Już się pogubiłem. Ponieważ początkowo można było odebrać artykuły jako obrona księdza podejrzanego o oszustwa a ten artykuł to już niemal lincz . Moim zdaniem zbyt dużo tych artykułów .
STAŚ09.03.2020, 18:09
Przykra sprawa dla wszystkich.

Odzywa się u mnie, lokalny patriotyzm, czyli szkoda, reputacji NASZEJ Uczelni !!!
Karol09.03.2020, 15:47
Rektor, etyk i w dodatku kapłan. Żałosne.
Rura09.03.2020, 15:08
Szabla w dłoń i na koń!
obserwator09.03.2020, 15:05
Ten artykuł to jakaś żenada.. Od dłuższego czasu niby nowy tekst a ciągle te same newsy. W koło to samo, aż nie chce się czytać. Nie ma nic ciekawszego w tym mieście do opisania??
szkodagadać09.03.2020, 14:16
księżu nie daj sie...
kuba09.03.2020, 13:03
do prawnik:
a słyszałeś o przypadku niesłusznego zarzutu wobec księdza ????
rekin-r09.03.2020, 13:02
Well, well ? jak mawiają Anglicy ? a skądże taka gorliwość i piętnowanie wszystkich, którzy czekają na prawomocne orzeczenie. Ktoś złośliwy mógłby hipotetycznie napisać "brak im argumentów, to chcą wszystkich przekonać siłą". Ale złośliwy nie chcę być i mam nadzieję, że rzetelna komisja, zgodnie ze wszelką sztuką, czyli metodologicznie udowodni winę rektora Gulaka (który podobno jest księdzem, choć wcale tego po nim nie widać) i zgodnie z jej ustaleniami zostaną podjęte działania karne lub dyscyplinarne. Chcę wierzyć, że członkowie komisji, ludzie ze stopniami i tytułami naukowymi wykonają swoją robotę bez ulegania krzykowi p. Miśkowca i p. prof. Hodorowicza i p. red. Zalot. Prawda i tylko prawda, a potem konsekwencje według winy i przepisów, bez oglądania się, że to ksiądz, czy wojskowy, zwolennik PO i dobry znajomy b. ministra Klicha oraz obecnego min. Gowina.
do Prawnika09.03.2020, 12:47
A czy zarzutów nie stawia się przypadkiem na skutek zebranych dowodów? To do obrony należy udowodnienie, że dowody są nieprawdziwe.

Co z Ciebie za prawnik? Musiałeś prawo na PPWSZ robić.
Logik09.03.2020, 12:46
Abstrahując od samej, bardzo niedobrej dla PPUZ, sytuacji - felieton na bardzo marnym poziomie, napisany pod tezę, pełen infantylnych wstawek i spekulacji "psychoanalitycznych" (vide: "Rektor zamurował się w twierdzy własnego ?ja? i twierdzi, że nikt nie ma racji, tylko o [...] Wszyscy się mylą, tylko on ma rację") i z podstawowymi błędami w argumentacji.
Wystarczy spojrzeć na pierwsze zdanie tekstu: "Zarzut przywłaszczenia cudzych utworów w swojej pracy habilitacyjnej [...] to kolejny dowód na dokonany przez niego plagiat".
Jest to zwykła manipulacja i błąd logiczny zdania. Zarzut to ŻADEN dowód. To tak, jakby mówić (a analogia jest tu pełna), że akt oskarżenia przeciwko podejrzanemu to DOWÓD na jego winę.

Dowody zostaną w pełni ujawnione dopiero ujawnione w postępowaniu dyscyplinarnym i to komisja dyscyplinarna (a nie rzecznik dyscyplinarny, który pełni rolę oskarżyciela) orzeknie o ewentualnej winie ks. rektora. Zanim to jednak nastąpi, wylewanie wiadra pomyj na osobę, której winy nie stwierdził wyznaczony do tego organ świadczy tylko o nastawieniu i poziomie piszącego.

Wiem, że to felieton i znam prawa, jakimi się rządzi ta forma ale to, co zawarte jest w tekście nie wnosi nic do dyskusji. Jeśli szanujecie swój czas - nie czytajcie. Zaoszczędzicie trzy minuty życia.
rentgen*09.03.2020, 12:39
Dziękuje redakcji za madre podejscie do tematu oraz fakt iż redaktor podpisał się pod nim pełnymi danymi. Myśle że w Polsce są odpowiednnie instytucje które rzesądzą o winie p rektorra bądź nie - bądźmy dobrej myśle, przecież jakieś zaufanie do organów państwowych każdy obywatel ma.
A co do p rzecznik uczelni: Czy to nie ta pani co jest dziennikarzem/redaktorem jednego z lokalnych portali informacyjnych? Proponowałby albo zrezygnować z funkcji rzecznika albo być bardziej obiektywnym z racji wykonywanego zawodu.
Jest wiele ciekawszych tematów na Podhalu, czy w gminie Szaflary :)
janiela z gorców09.03.2020, 12:24
a tak na marginesie jest taka sprawa jedna pani gorolka napisała ksiazke sladami goralskiej mody . nie miała zadnej zgody na publikacje zaprezentowanych prac strojów goralskich , a prace doktorancka napisała na podstawie pracy magisterskiej pani Mari z białego Dunacja i czy to nie plagiat szanowni panstawo doktoraci z Noweg Targu>>>>>>>>>>>>
Prawnik09.03.2020, 12:00
Postawienie zarzutu NIE stanowi dowodu, lecz zarzut.
Gdyby postawienie zarzutu stanowiło dowód, Janowi Kowalskiemu wystarczyłoby postawić zarzut morderstwa Kazimierza Nowaka i jednocześnie na podstawie zarzutu skazać go na dożywocie.
Winny czy niewinny -to się okaże, ale nie wolno mylić dowodu z zarzutem.
olo09.03.2020, 11:09
podoba mi sie ten artykuł - brawo dla tego kto go napisał ! a tak na marginesie to taki jest nasz kościół ? kasa, kasa i jeszcze raz kasa się liczy a nie żadna tam postawa chrześcijańska ! tu plagiat - tam pedofilie - co z tym Kościołem się dzieje??
u309.03.2020, 10:59
Ma tupet księżu
Może Cię zainteresować
Zobacz pełną wersję podhale24.pl