Posłanka rodem z Poronina apeluje, by podczas trwającej kampanii wyborczej powstrzymać się od niszczenia plakatów wyborczych. "W pierwszym tygodniu kampanii w Nowym Targu na ulicy Kościuszki na dwóch banerach oszpecono wizerunek Andrzeja Dudy, na Zakopiance, w granicach Szaflar, wycięto z banera twarz Małgorzaty Kidawy Błońskiej" - przypomina.
Oto jej apel:"Drodzy mieszkańcy Podhala,Od kilku tygodni toczy się kolejna kampania wyborcza, którą zwieńczą wybory prezydenckie. Tak więc do 10 maja będą rozmieszczane w przestrzeni publicznej banery i plakaty wyborcze, będą różnymi drogami kolportowane ulotki. Jest to przejaw demokracji, której podstawą są powszechne i bezpośrednie wybory.
Niestety, niechlubnym elementem kampanii wyborczych jest niszczenie banerów i plakatów, które są zrywane, na których dopisywane są czasem obelżywe hasła. W pierwszym tygodniu kampanii w Nowym Targu na ulicy Kościuszki na dwóch banerach oszpecono wizerunek Andrzeja Dudy, na Zakopiance, w granicach Szaflar, wycięto z banera twarz Małgorzaty Kidawy Błońskiej. Zapewne takich przykładów można wskazać znacznie więcej i wszystkie te przypadki należy jednoznacznie potępić bez względu polityczne sympatie i antypatie.
Niszczenie banerów i plakatów wyborczych nie jest formą aktywności politycznej, ale zwyczajnym chuligaństwem, formą agresji i świadectwem nienawiści, która coraz częściej pojawia się w naszym życiu publicznym. Należy pamiętać, że materiały wyborcze są własnością komitetów wyborczych i ich niszczenie, poza oczywistym wymiarem moralnym, jest również sprzeczne z prawem.
Nie możemy oczekiwać, aby wszyscy wokół nas podzielali nasze poglądy i nasze przekonania. To w państwach totalitarnych próbowano zmusić ludzi, aby myśleli tak samo, czuli tak samo i zachowywali się tak samo. Mamy prawo się różnić, ale mamy też obowiązek szanować prawo do inności. W czasie wyborów szacunek dla innych i dojrzałość obywatelska nakazują szanować plakaty i banery politycznych przeciwników".
oprac. r/