23.03.2020, 12:42 | czytano: 9457

Starosta nie jest na kwarantannie, ale rozważa zdalną pracę

Arch. Podhale24.pl
NOWY TARG. Starosta Krzysztof Faber zapewnia, że od dłuższego czasu nie miał kontaktu z zarażonym koronawirusem posłem Edwardem Siarką. Ostatni raz widział się z nim ponad dwa tygodnie temu. Mimo to, jak mówi, w trosce o swoich pracowników rozważa przejście na pracę zdalną.
Po informacji o tym, że ktoś zaraził posła z gminy Raba Wyżna groźnym wirusem, zaczęły pojawiać się spekulacje, kto i kiedy miał z nim kontakt, a tym samym jest w gronie osób zagrożonych. Kwarantannie poddał się m.in. dyrektor nowotarskiego szpitala Marek Wierzba z rodziną, który widział się z posłem, a także burmistrz Zakopanego Leszek Dorula.
Z kolei inny bliski współpracownik posła, starosta nowotarski Krzysztof Faber, zapewnia, że z posłem nie miał już kontaktu od dłuższego czasu. Nie ma też, wbrew pogłoskom, potwierdzonych informacji, że parlamentarzysta był w starostwie. Mimo tego starosta nie chce być ofiarą plotek i domysłów, dlatego zamierza przejść na pracę zdalną, poza starostwem, by uciąć spekulacje.

r/
Może Cię zainteresować
zobacz także
komentarze
ocenka z Krakowa24.03.2020, 15:34
cieszcie się bo zarażeni jesteście jadem podhalanskim
dobrzy katolicy wkoło
Zaciekawiona24.03.2020, 14:54
Niech nasz Starosta się tak "nie poświęca". Zamiast przejść na pracę zdalną niech wykorzysta zaległy urlop. Teraz na pewno nikt go nie będzie z niego ściągał. A podatnicy nie będą musieli mu wypłacać ekwiwalentu. Mam nadzieję że rządzący nie będą już ukrywać z kim zarażonym mogli mieć kontakt. Dziś piszą że strażacy kończą kwarantannę (!!!) bo spotkali Siarkę a my od 3 dni wiemy że on jest chory. Przypadek?! Pozdrawiam. I dużo zdrowia.
ffff24.03.2020, 11:45
Dać wszystkim urlopy zaległe, nikt nie jest nie zastąpiony. Urlop to przecież prawie 2 miesięczna wypłata.
Asia24.03.2020, 09:37
Wychodzi nieodpowiedzialność naszych pesudosamorządowców. Z tymi z którymi poseł rozmawiał powinni być w kwarantannie wszyscy Łacznie z mieszkąncami Podarnia I Orawy.Jeżeli starosta się nie spotkał, to dlaczego ma zadalną pracę, jak urząd działa? Absurd....
obiektywny24.03.2020, 08:39
To jednak można przejść na tryb pracy zdalnej. W niektórych urzędach jest to niemożliwe na zasadzie nie bo nie...... Zalecenia rządu w tej sprawie są jasne umożliwić wykonywanie pracy zdalnej.
Qwerty23.03.2020, 20:50
Dzieci w przedszkolu zachowują się poważniej. To jest sprawa życia i śmierci nie polityczna przepychanka nie wybory do władzy. Skoro jeden Pan kontaktował się z drugim trzecim czwartym itd. to dla dobra swojego sumienia i zdrowia osób z którymi się spotykał niech powie otwarcie z kim i kiedy. Ten wirus zabija ludzi naprawdę. To jest wojna a "kule" noszą nieodpowiedzialne osoby. Są statystyki, że jedna zarażona osoba zaraża w ciągu doby 10 następnych. Zostań w domu.
Obserwator23.03.2020, 20:32
Brawo Panie Faber pracownicy z pewnością są wdzięczni za takie poświęcenie :) szczególnie Ci ktorzy w dalszym ciągu czuwają na swoich stanowiskach w urzędzie.. paranoja
Urzędnik23.03.2020, 20:15
W dobie trudnych czasów dla nas wszystkich lepiej może się wzajemnie wspierać bo nic nikomu nie pomoże wzajemne wylewanie rynsztoku na siebie...
ciepłoludek23.03.2020, 17:52
Niech sobie urlopy wybierają , aby starostwo nie musiało ekwiwalentów wypłacać ponownie , bo teraz to już nikt z wyborców tego nie popuści .Zrobimy taką aferę jakiej jeszcze w powiecie nie było.
z zewnatrz23.03.2020, 17:27
to starosta w trosce o innych pracowników myśli by przejść na pracę zdalną i zostawić pracowników w urzędzie ? czy to jest OK?
Jp8723.03.2020, 16:20
Panie Starosto wykorzystaj urlop byśmy po odejściu nie musieli za ten zaległy panu płacić my podatnicy ,
Patrzący na ręce władzy23.03.2020, 15:46
moja sąsiadka pracuje w starostwie i widziała Pana siarkę 9 marca w starostwie
Coron23.03.2020, 14:55
Albo wszyscy,albo nikt.Niech pracuje ze wszystkimi a nie mixsuje się.Tyle przecież że co wolno wojewodzie to ........
Acha.Popatrzcie na monitoring to się dowiecie czy p.Siarka był w starostwie,chyba że zginął zapis.Życzę zdrowia bo będzie potrzebne za 4-6dni..
Ja tylko przejazdem23.03.2020, 14:14
jeżeli pan starosta nie miał kontaktu z zakażonym posłem ponad dwa tygodnie i nie miał w tym czasie żadnych objawów chorobowych, to praca z domu nie jest podyktowana troską o pracowników a co najwyżej o siebie.
Co oczywiście nie jest samo w sobie naganne, ale warto uściślić.
Coś tu nie gra23.03.2020, 13:21
A to ci dopiero! Pan starosta wykorzystuje nie jasną sytuację i czmycha na pracę zdalną w zaciszu bezpiecznego domku! Plotki jakie plotki? Albo się widziałem z zarażonym i poddaję się kwarantannie albo nie widziałem i chodzę do pracy jak reszta pracowników. Dlaczego oni mają się narażać? Przecież też widzieli się z krążącym po urzędzie starostą.
do lekarzy -każdy ma prawo do zdrowia23.03.2020, 13:03
tak róbcie i leczcie tego syfa i leczcie właściwie choroby współistniejące - to jest nie do przyjęcia ze ktoś umiera na tego WIRA
KNT23.03.2020, 13:03
Pan Starosta zamierza przejść na pracę zdalną, poza starostwem, a co z pozostałymi pracownikami? Też przejdą na pracę zdalną, poza starostwem?
ewa23.03.2020, 12:58
Czy pracownicy też przejdą na pracę zdalną, aby zminimalizować ewentualne zarażenie korono-wirusem.
ar23.03.2020, 12:51
A co z całą resztą pracowników starostwa, które miały kontakt z Panem Starostą ???
Bądźmy wszyscy odpowiedzialni. Obowiązkowo maseczki W jakiejkolwiek formie szalik, chustka, maska - wszyscy zakrywajmy usta i nos przy kontakcie z innymi osobami w miejscach publicznych ! Czechy za przykład.
Może Cię zainteresować
Zobacz pełną wersję podhale24.pl