Nowotarżanin zakażony koronawirusem

@leming doskonały, granice i posłów uszczelnić, równo dwa tygodnie po Siarce i mamy go w Mieście i Kościelisku przypadek te dwa tygodnie czy poseł nam pomógł???

Brak słów

do : eja
Korespondentka Pani Wolańska Riedi ponoć codziennie ma występ w tvp i przekazuje aktualne info - nie będę Jej robił konkurencji -ważne, że robi to prawdopodobnie bez jakichkolwiek zabezpieczeń - jest i żyje :)

trzeba było miesiąc temu uszczelnić granice. i byłby spokój

Panie @leming doskonały
Proponuje przedostać się np do Włoch i zdać nam relację. Poza niezależnym ,logicznym, niezależnym i wolnym o od światowych spisków poglądem, bardzo proszę o o dołączenie metodologi badań, źródeł danych oraz sposobów weryfikacji. Będziemy bardzo wdzięczni ,że nas ktoś w końcu oświeci, i może to być nawet 5G.

Dobrze że nie podaje się adresu zamieszkania i nazwiska chorego. Już widze jak tacy "tw galicja" i im podobni ruszyliby tam z kosami na sztorc ustawionymi i zaczęło by się polowanie na czarownice. Widać jak w czasach zagrożenia wychodzą z ludzi demony. Duża rola mediów w tym aby studzić emocje i tamować takich napaleńców

do : Elżbieta - już nie II
"Jak wg Ciebie WHO oszukuje na liczbie zgonów, skoro każde państwo osobno podaje?" - rzecz w tym, że każde państwo podaje takie informacje, jakie uważa za "stosowne" (mamy takich przykładów zaniżania ofiar - czytaj np. Chiny, - aż nadto) a WHO bierze wszystko "za dobrą monetę", bez jakiejkolwiek weryfikacji tych informacji, dlatego statystyki WHO nie są wiarygodne. Śmieszna to Ty jesteś, że wierzysz we wszystko co Ci powiedzą - jesteś idealnym przykładem osoby zmanipulowanej, nie potrafiącej samodzielnie myśleć.

Panie P - jestem dobrej myśli i wierzę, że Pan z tego wyjdzie .

@leming doskonały, z tym myśleniem, to zacznij od siebie. Jak wg Ciebie WHO oszukuje na liczbie zgonów, skoro każde państwo osobno podaje? Zaraz byłby krzyk, że myśmy podali tak, a na stronie WHO jest co innego. Ale szkoda z Tobą dyskutować. Zwolennik wszelakich spiskowych teorii, nie ważne jak durne by nie były. W płaską ziemię też pewnie wierzysz? :-) A z tym, że ktoś w wypadku zginął, a miał wirusa, to wcale nie jest zaliczany do statystyk. Wręcz przeciwnie, raczej statystyki jak już, to są zaniżane, a nie zawyżane. Np. ta pani, która na sepsę zmarła, a nie zostało to na poczet koronawirusa wliczone (choć sepsa jest częstym powikładniem po koronawirusie). Tak że bzdury wypisujesz niestworzone. Może lubisz czuć się "ofiarą". Niektórzy tak mają. Jest taka choroba, nazywa się mania prześladowcza. Wszyscy się pewno na Ciebie uwzięli, co? Nawet wszystkie kraje na świecie się zmówiły, że będą kłamać za pośrednictwem WHO. Śmieszny jesteś.

do : Elzbieta II

WHO - hahaha instytucja sterowana i w dużej mierze opłacana przez fundacje m.in. Billa Gates'a, która tańczy tak jak jej zagrają - poszukaj u wujka googla definicji pandemii z przed kilku lat i porównaj z obecnie stosowaną, to samo dot. definicji epidemii, poziomu cholesterolu itd. Statystyki WHO są takie, że jak ktoś zginął w wypadku drogowym a u którego wykryto koronawirusa, to nie zginął w wypadku, tylko zmarł na koronawirusa - ludzie, czy Wy nie widzicie jak Wami manipulują ??? zacznijcie myśleć, myślenie nie boli.

Do "leming doskonały". No tak, bo pewnie dane WHO o liczbie chorych/zgonów też sfałszowane. Chińczycy też zapewne kłamali, że choroba zaczęła sie końcem listopada 2019. Natomiast jedyną prawdę (objawioną?) przekazują "lemingom doskonałym" ich "prawicowe media".
Wiesz, akurat ja się nie kieruję przy pozyskiwaniu informacji zdjęciami przy artykułach, jak widocznie Ty to masz w zwyczaju i mam to w tyłku jakie zdjęcie służyło zobrazowaniu informacji o zgonach we Włoszech. Ja się opieram na tabelach podawanych przez WHO. A tam widać czarno na białym jaka jest skala epidemii.
Ty natomiast dalej sluchaj swoich guru z "prawicowych mediów", zamiast opierać się na analizie danych podawanych przez światowej renomy organizację... Co Twoi guru ni na pewno nie fałszują danych. Bo ich w ogóle nie posiadają :-)

@leming doskonały
Lecz się znaFco na nogi...

do Ata, Aaa i Wam podobni
Nie wrzucaj nam tu Włoch, bo oni stosują manipulację medialną wrzucając zdjęcia trumien w kościele z rzekomymi "ofiarami koronawirusa" gdy w rzeczywistości zdjęcia te pochodzą z przed kilku lat, po tym jak zatonął prom z uchodźcami. Takie manipulacje są na porządku dziennym i są stosowane również w Polsce. Liczbę osób zarażonych w Polsce delikatnie pomnóż razy 30 - 50 to wtedy się zbliżymy do wartości właściwych. Na koronawirusa chorujemy od co najmniej kilku lat a za 2-3 miesiące się okaże, że ok 80% społeczeństwa go w sobie nosi w tym znaczna większość bezobjawowo. Okresy nasilenia grypy i chorób grypopodobnych to nie są 2 lata, tylko w okresie na przełomie 2 lat czytaj - jesień,zima. Media publiczne za wyj. prawicowych internetowych celowo nakręcają spiralę strachu, żeby rząd mógł ubezwłasnowolnić naród i to za Waszym przyzwoleniem, bo takim spanikowanym społeczeństwem lepiej się steruje a i można mu wmówić wszystko. Zadajcie sobie pytanie dlaczego takich restrykcji nie ma w Szwecji, Japonii czy Białorusi. W państwach tych ludzie normalnie pracują, spotykają się w restauracjach, barach i jakoś u nich epidemia nie występuje zwłaszcza, że o nagłośnieniu medialnym pseudo epidemii nie ma mowy.

Wniosek jest jeden, noście rękawiczki, maseczki jak nie musicie nie wychodźcie z domu i będzie Ok. Nie ma sensu zastanawiać sie gdzie Pan mieszka i gdzie się zaraził. Na Podhalu jest całe mnóstwo zarażonych osób bo nie ma opcji ze taka ilość jaka zjechała z zachodu była całkowicie zdrowa. Zdrowia dla Pana.

Uwielbiam czytać wywody specjalistów internetowych od siedmiu boleści :D:D:D
Jeden mundrzejszy od drugiego.Zaraz dojedzie na Podhale po niedzieli jak zaczną zjeżdżać polscy najemnicy z zachodu.Zmywaki opustoszeją,starzy zostaną sami.

Czy sanepid wyłapał wszystkich mających kontakt?

W garbate aniołki wierzyszycie?

Skoro chory od tygodni nie wychodzil z domu , to kto go zaraził?

Bo o tym kto zaraził sanepid nic nie wie, nie ma pojęcia z kim i w jakim sklepie się spotkał.
W którym sklepie nakichał na słoik ogórków , który Ty godzinę póżniej zawiozłeś do domu i zawlokłeś wirusa.

Za tydzień będziesz zdziwiony skąd Ty załapałeś wirusa.


Dalej wierzcie w propagandę , którą leją strumieniami wszelkie instytucje i massmedzia państwowe - a o jakich Urban za komuny mógłby tylko pomarzyć!

Informacja o kwarantannach ich rejonach czy blokowiskach powinna być umieszczana na każdym budynku, gdzie jest wprowadzona.

Dla chrony innych, zdrowych mieszkańców.

Nikt nie chce piętnowac chorych, bo to może każdego dopaść, ale wiedząc gdzie jest kwarantanna, ludzie będa ostrożniejsi.

Skończy się lajtowe podejścei do tematu. A przecież o to chodzi.

Ciekawe jakie sklepy w międzyczasie odwiedził on lub jego rodzina.
Lidl? Biedronka? Castorama?
Ciekawi mnie ilu będzie chorych na święta?
Pracownicy , których z w/w sklepów pójdą na kwarantannę?
Pracownicy już kaszlą, kichają......a to dopiero początek
Ludzie muszą się w końcu opamiętać i nie gonić do sklepów z byle powodu bo Nowy Targ to nie metropolia, a wszyscy dla których " ełro" jest więcej warte niż ludzkie życie już siedzą cichutko w domach , żeby sąsiad się nie dowiedział że on jest chory........

Do leming doskonaly: jesteś niedouczonym ignorantem jeśli nie dostrzegasz różnic pomiędzy zarazliwoscia swinskiej grypy, a korinawirusem.

Najbardziej narażone na powikłania po zarażeniu COVID-19 są osoby chore i palacze papierosów. Pamiętajmy, że w Nowym Targu każdy codziennie z powodu smogu wdycha równowartość 12 wypalonych papierosów. Dziękujemy panu Watycha za bierność w zwalczaniu smogu, wieszanie wstążek, wydawanie na imprezy i niepotrzebne muzea i likwidację przed zimą ekopatrolu.

@leming doskonały, podałeś jakieś dane, ale czy jesteś pewny, że poprawnie je zinterpretowałeś? Z tego, co napisałeś, bez nawet żadnych obliczeń widać, że świńska grypa miała dużo mniejszą śmiertelność, niż koronawirus. Zmarło relatywnie mało osób w stosunku do całkowitej liczby chorych. Druga rzecz jest taka, że podajesz dane za jaki okres? Bo koronawirus w Polsce pierwszy przypadek został potwierdzony 4 marca. Oczywiście, dodając do tego okres wylęgania, który trwa średnio 5 dni, osoba ta mogła być już zarażona końcem lutego. Ale niewiele to zmienia. Mamy epidemię rozwijającą się od okolic początku marca. To niewiele ponad miesiąc. Tak że jeśli chcesz porownywać dane ze świńskiej grypy, to musisz podać ile było średnio przypadków i zgonów na 1 miesiąc. A jak rozumiem z Twojego wpisu, Ty podałeś dane za 2 lata -2009 i 10. Kolejna rzecz, to koronawirus jest bardziej zaraźliwy od świńskiej grypy. Dlatego mamy wyraźny wzrost wykładniczy zachorowań. Teraz jeszcze nie ma ich tak dużo, bo to początki, ale z biegiem czasu te liczby będą szybko rosnąć. Więc dane za każdy miesiąc będą się różnić (przyrastać, póki co, a jak opanujemy zarazę, to wtedy spadać). I dlatego możesz porównywać tylko dane z calego okresu epidemii, a nie np. z jej początku, jak usiłujesz to robić, bo to niemiarodajne. Poczekaj jeszcze trochę, to zobaczysz ile będzie przypadków i zgonów, i może jak zobaczysz na własne oczy o co chodzi, to zrozumiesz w końcu, jakie to jest zagrożenie i skończysz z bagatelizowaniem. A niestety to nie jest mądre bagatelizować koronawirusa, co można choćby na przykładzie Włoch zobaczyć.

Wirus

Niema żadnego virusa ...to propaganda

TY - bo to od ludzi właśnie zależy jak to będzie. Wszystko w NASZYCH REKACH, ja właśnie siedzę trzy tygodnie i widzę oknem ciągle tych samych ludzi. A boje się i wiem ze każdego może dotknąć . Boje się i to bardzo bo jak powiedział Minister Szumowski głupi ten kto się nie boi. Na zakupy można iść raz na kilka dni a nie co dzień. Pomyślmy o Tych co muszą Nas obsługiwać oni tez maja różne zdrowie i rodziny..... tez się boja

Do NT. Przypadki zachorowań na koronawirusa, jak i liczba spowodowanych nimi zgonów, wzrastają wykładniczo. Od pierwszych objawów do zgonu mija średnio 14 dni. Gdyby było jak napisałeś, że już końcem stycznia ten wirus u nas się pojawił, to w lutym byłyby już notowane pierwsze zgony. Następnie w początkach marca mielibyśmy co najmniej tyle zgonów, co jest w tym momencie, czyli na chwilę, co piszę ten komentarz, jest to 84 zgony. A zarażonych już blisko 4 tys. To by było początkiem marca. A dziś mamy 5 kwietnia, więc te liczby uległyby daszemu zwielokrotnieniu. Skoro sugerujesz przesunięcie niejako początku epidemii na koniec stycznia, to gdzie wg Ciebie te wszystkie trupy się podzialy? I czemu jest tak mało ("mało" w porównaniu z tym, co powinno być, gdyby początek epidemii był już w styczniu) chorych? Coś ta Twoja teoria się kupy nie trzyma. Może nie doceniasz grypy. A to nie jest taka zaś lekka choroba, jak sie niektórym wydaje. Potem zdziwienie, jak grypę złapią, że różne bóle się pojawiają i ogółem lekko nie jest. Wirusy grypy też mutują co roku i może byc w jednym roku grypa o nieco cięższym przebiegu, niż była w poprzednim.

NT - ty chyba uważasz, że Ciebie to nie dotknie, bo korona-wirusa nie ma? Opamiętaj się. Daj ludziom spokój. I nie wychodź z domu.

w koncu Nowotarżanie przestana gonić co dzień po sklepach albo na spacery . bo oprócz stracha nie ma bata na ludzi. nie zrozumieją muszą poczuć @op.pl

Czy to prawda że ratownicy co pojechali do niego są w kwarantannie??

Znalezione na necie:

świńska grypa w Polsce 2009/2010
133 970 osób chorych
182 osoby zmarły

Ktoś wyobraża sobie taką skalę przy koronawirusie ???
Jak to możliwe, że 10 lat temu nikt nie mówił o niewydolnej
służbie zdrowia a Ewa Kopacz kazała się cieszyć wiosną.

Broń Boże NIE PODAWAĆ żadnych informacji dot. tej osoby jak żąda tego tw galicja i jemu podobni, bo zlinczują Jego rodzinę a niektórzy słabo psychiczni sąsiedzi przybiorą sobie do głowy a nie daj Boże wezmą sznurek i wiece co ;)

Źle zacząłem... Być może.....
To tylko taka moja mała prywatna teoria. Ale w dzień dzień jeżdżę z NT do Zakopanego i wierzcie mi, widziałem w wakacje i po nich wiele chińczyków i takich podobnych, którzy też nie świadomi mogli już wtedy różnisic wirusy :p

Do NT
Właśnie coś w tym jest co napisałeś. Byłam z dzieckiem u pediatry podbić badanie potrzebne do szkoły, ale nas nie przyjęła. W ogóle w tamtym feryjnym okresie nie było przyjęć dzieci zdrowych. Tłumaczyli to epidemią grypy. Pani doktor była wykończona, mówiła, że przyjęła 40 dzieci z grypą, więc skoro ona jedna miała tylu chorych pacjentów, to biorąc pod uwagę resztę lekarzy, to rzeczywiście mógł być ten koronawirus. My też może przeszliśmy bezobjawowo, o ile palacz może tak przejść. Pozdrawiam i życzę wszystkim zdrowia.

Podajciej jeszcze numery domow to beda znaczyc krzezem albo podpalac.

Ludzie opamiętajcie się, domagacie się podania osiedla, ulicy a najlepiej jeszcze nazwiska. Chyba tylko po to by piętnować chorego i jego najbliższych a na pewno nie po to by chronić siebie. A żaden z was domagających się informacji nie jest pewien czy nie jest zarażony lub czy już kogoś nie zaraził,. Objawy zarażenia wirusem są bardzo różne. Więc radzę każdemu zadbać o siebie, przestrzegać wytycznych sanepidu a nie martwić się o to czy sąsiad nie jest zarażony. Nie piętnujmy nikogo nie wskazujemy na nikogo palcem ze to być może on. A wszystkim życzę zdrowych, zdrowych Świat.

W Włoszech własnie podano, że zmarło 80 lekarzy, którzy mieli koronę, ciekawe ile pielęgniarek czy ratowników medycznych. To informacja dla tych co wierzą w spiski, dezinformacje, i już "przeszli" wirusa i jeszcze jedno muszą też w minimalny sposób potrafić wyciągnąć właściwe wnioski. Jeden poziom wyższy od deb...zmu powinno wystarczyć.

Do NT zmień lekarza bo moja skierowała mi dzieci na testy grypowe i wyszła grypa typu A

Czy ktos w grudniu pisal w mediach ze mialem grype?

@NT - Nie neguję całkowicie Twojej teorii, ale powinieneś zacząć od "Być może.." . Napisałeś to, jako pewnik i ktoś może olać zakazy i zalecenia. Niestety dużo fałszywych info krąży teraz w sieci. Rozsądek powinien być doradcą każdego.

Nic mnie bardziej nie rozsmiesza niż wypowiedzi specjalistów internetowych.Siedziec w domach,zaraza przyjedzie do was z zagranicy w wielkim tygodniu.
Chcielibyście żeby podać kto jest tym zarazonym po to żeby jego rodzinę traktować jak tredowatych?Jeżdżę zestawem 40-to tonowym,wróciłem z Holandii i prawda jest taka,że prędzej można się zarazić tutaj niż jeżdżąc miedzy firmami i przebywając samemu w kabinie,ale oczywiście medrki internetowe wiedzą lepiej co jest lepsze dla mnie.

będzie nas duzo duzo więcej tego nie unikniemy nawet jak bardzo uważamy...zakazanemu życzę szybkiego powrotu do zdrowia

Ja domagam się podania informacji o tym pacjencie i nie mówcie że RODO. Część tych, którzy mają być na kwarantannie nie przestrzega zakazu wyjścia i spotkań. Chodzą do nich ludzie z rodziny, koledzy. W różnych miejscach spotykają się grupki nowotarżan, którzy za nic mają zakazy. Domagam się też informacji jeżeli będą następne przypadki. Nie wiem czy nie miałem z im styczności np. w sklepie. Jeśli nie będą podawane takie informacje, a ktoś zachoruje, nie daj Boże umrze to bierzecie odpowiedzialność na siebie. Czy można to nazwać współudziałem w ...?

Gdyby każdy z nas miał zrobiony test,wierzcie mi,nie były by to tylko 2 osoby,niestety teraz z przyrostem wykonania testów będzie okazywać się że coraz więcej chorych będzie,życzę Wam wszystkim zdrowia,uważajcie na siebie i chrońcie swoich bliskich

No to teraz zwiekszy sie podejrzliwość jeden do drugiego.
Ale dla mnie fenomenem jest Castorama.
Kiedy nie jadę Szaflarską to setki samochodów pod sklepem.
Rzadzący zabraniają spacerów, jazdy na rowerze a na duże skupiska pozawlają
No nic wyjdziemy na wybory 10 maja zgodnie z wolą Prezesa.

Czy ktoś wie przynajmniej na jakim osiedlu bądź ulicy mieszkał?

dalej kupujcie w castoramie i i innych takich zamiast siedzieć w domu !!!!!

Ile testów wykonano w regionie ? Wie ktoś???, bo nie ma takich informacji
Tu chyba tkwi problem ??? Nie wiadomo: kto.. gdzie... co......Jak nie będzie większej ilości testów, to ludzie, żyjąc w błogiej nieświadomości będą się "cieszyć"....?, że to nie problem.. , a to będzie boom...!!!

Co do choroby na przełomie stycznia i lutego, to zgadza się. Oboje moi synowie byli chorzy. Oboje mieli gorączkę pod 39 stopni, która utrzymywała się przez 3 dni. Młodszy znacznie lepiej to przeszedł i szybciej z tego wyszedł, starszy dużo dłużej wychodził z choroby. Narzekał wówczas na ból płuc, ale ja olałam, bo kto wtedy mógł pomyśleć, że to to. Uznałam za normalny objaw chorobowy, i czekałam aż mu to przejdzie. Wówczas wiele dzieci nie byl oi w szkole, bo chorowało. Mało tego, lekarze przepisywali Ebilfumin, którego nigdy w życiu nie przepisywali na chorobę żadnemu z moich dzieci, a starsze ma 15 lat. Jest to lek przeciwwirusowy.... Nie wiem czy to było to czy nie, teraz można tylko gdybać, ale na logikę biorąc przecież wirus mógł pojawić się dużo wcześniej niż zaczęto w Polsce robić testy, także jest to całkiem prawdopodobne..m

Podać lokalizacje , gdzie pracował .

dlaczego nie napisane czy był na domowej kwarantannie czy w szpitalu ?

Był na kwarantannie w domu ?????????????

Pisałem że zaraza najechala to jechaliscie na mnie w kom.jak siedział 10 lat za granicą a teraz do Polski imigrant się wraca chorobe przywioz jestescie zdrajcami Narodu Polskiego

Ciekawe od kogo się zarazil. Bo sam od siebie na pewno nie. Zgadzam się że u nas to już krąży od lutego i 80% z nas to miało i ma

NT... Przechorowales najzwyczajniejsza grypę typu A która w okresie zimowym u nas szalała. Po prostu nie pofatygowałeś się aby zrobić test, a co z tym idzie nie wziąłeś leków blokujących rozwój grypy w organiźmie - narażając na powikłania siebie i swoje dzieci. Nie ma się czym chwalić. Przestań wypisywać głupoty, że przeszles koronawirusa.

Ale jak wynika za zdjęcia, nowotarska odmiana jest bardziej jakaś taka włochata, czyli nie z Wuchan, tylko od Włochan.
Tam należy upatrywać źródła.

Ten caly wirus i tzw. pandemia to najwiekszy przekret w dziejach ludzkosci.
Madrzy tego swiata maja media i inne kluczowe osrodki w jednym palcu i manipuluja "bydlem" jak chca.

Blokers gdzie jesteś?

Dziwny zwyczaj pisania "Podhale" i "Polska" małą literą.

Do Nt

Dużo w tym prawdy co napisałeś , większość z nas ma Covid za sobą , a 80 % przejdzie go bezobjawowo . Co prawda trzeba pozostać czujnym obserwować swój organizm i podejść rozsądnie do panującej pandemii po to , żeby uchronić tych najbardziej narażonych .

I co teraz napiszecie ci co mówili że to głupota wdrażać takie zakazy?

Współczuje. Mam nadzieje, że był w kwarantannie.

Do NT. Masz rację, w styczni i w lutym było bardzo dużo zachorowań. Dotknęły i mnie, brak gorączki,zmęczenie, ostry such kaszel, mocny ból w piersiach, trwało to z dwa tygodnie i ni jak nie chciało przejść. Niestety zaraziłem też swoją matkę która o dziwo przechodziło tę infekcję łagodniej choć w jej stanie (bardzo zaawansowane POCHP, oddychanie przy pomocy respiratora) i tak cud że to przeszła.
Wiedząc jak jest sytuacja w Polsce i na świecie jej pulmonolog zlecił zrobienie testów. Ponieważ nie można było wtedy zrobić testów na koronowirusa, zrobiliśmy testy na grypę. Jeśli wyszłyby negatywnie to znaczy że przyczyną jest jakiś inny wirus np. koronawirus, jeśli pozytywnie to znaczy że to grypa, bo testy określają antygeny patogenu. Wyszło że mamy antygeny grypy typu A. Niestety i stety.

N T, jest tyle różnych rodzai wirusów i bakterii wywołujących choroby dróg oddechowych, że ciężko stwierdzić co to było wtedy. Piszesz, że mnóstwo dzieci chorowało, a to jakoś słabo się ma do tego rodzaju koronowirusa, który teraz zawładnął mediami.

Podhale to region w którym mieszka pełno ludzi pracujących poza granicami naszego kraju aż dziwne jest że do tej pory tylko są dwa potwierdzone przypadki. Wręcz wg mnie jest to niemożliwe , zamiast zastanawiać się czyj to sąsiad. Lepiej siedzieć w domu i tym sposobem zadbać o siebie i o innych. Zdrowia Życzę

Teraz reakcja łańcuchowa... Wirusową.. Dużo zdrowia

Szkoda że nie podają bardziej szczegółowych informacji - nie chodzi o nazwisko ale gdybym np. wiedział czy miałem kontakt z tą osobą w jej miejscu pracy, środowisku itp. to mógłbym się poddać kwarantannie i nie zarażać innych choćby na zakupach. A tak to czuję że teraz się to rozniesie w szybkimi tempie.

Nie panikujcie. Dużo z was nawet nie wie a jest już po koronawirusie. Zapytacie dlaczego.. A dlatego, że na podhalu pojawił się już na przełomie stycznia i lutego. Dalej powiecie że nie ma dowodu. Ale wystarczy być spostrzegawczym.
Po pierwsze w tym czasie odnotowano bardzo dużo zachorowań na grypę, więcej niż zwykle. Dwa. do tego jakoś bardzo dużo klepsydr widniało na ogłoszeniach. Trzy. Końcem stycznia bardzo dużo dzieci było chorych, nawet moje, gorączka 38-39 przez trzy dni, później drugie, to samo... Jakoś w tym samym czasie w przedszkolu na 23 osoby było 8. Sami chorzy. W przedszkolu kolegi z pracy to samo.. Większa połowa nieobecna. Też same gorączki, kaszle... Ale był to koniec stycznia i początek lutego. Nikt nie identyfikował tego z wirusem. Zastanówcie się iliu z was wtedy było chorych. Dalej.. był to okres ferii... Dlaczego około dwa tygodnie po feriach nagle w całej polsce zaczeło się bum zachorowań już potwierdzonych.
Niestety wynika z tego że chiny miały już to co najmniej październiku / listopadzie i już wtedy to roznosili po swiecie.. I pierwszym z miejsc były w polsce lotniska i miejscowości turystyczne.. Na dodatek możecie znaleźć ponad 1200 wisów na fejsie odnośnie nietypowej "grypy" na przełomie już stycznia i lutego. :) stąd uważam że sam już go przechorowałem w lutym i wielu z was. Pozdro i zdrowia życzę.

Przejdzie bokiem

Nie będziemy się zastanawiać, tylko Sanepid ma podać, gdzie ten nieszczęśnik meszka, żeby sąsiedzi mogli się odizolować i nie zarażać innych.

Nowy Targ jest jednak 100 lat do tyłu.

Mogliby chociaż podać czy pacjent był objęty kwarantanną.

Teraz poleci jak z górki. Jeszcze na święta się zjadą......

Ja to chciałbym tak jak poseł Siarka wreszcie złapać to przeziębienie i normalnie wrócić do roboty.

No i co wszyscy mądrale, którzy kpiliście z ostrożności innych? Będziecie się teraz zastanawiać, czy to aby nie wasz sąsiad.