Taka kara spotkała go za to, że w Niedzielę Palmową dopuścił do udziału w mszy świętej 60 wiernych.
Przypomnijmy, iż w związku z ogłoszonym w Polsce stanem epidemii, maksymalna liczba wiernych, która może brać udział w mszy świętej to 5. W przypadku niedzielnego nabożeństwa w Sromowcach Wyżnych doszło do 11-krotnego przekroczenia dozwolonej liczby. - Stąd kara 10 tys. zł, która w tej sytuacji jest najniższą możliwą karą - mówi Jolanta Bakalarz, dyrektor Powiatowej Stacji Sanitarno-Epidemiologicznej w Nowym Targu i dodaje, że ksiądz może odwołać się od niej do Wojewódzkiej Stacji Sanitarno-Epidemiologicznej w Krakowie. To najwyższa, jak dotychczas, kara nałożona przez nowotarski sanepid za złamanie przepisów związanych ze stanem epidemii. Jak dodaje dyrektor Bakalarz, w dwóch przypadkach sanepid nałożył kary po 5 tys. zł za nieprzestrzeganie kwarantanny. W toku jest kolejne takie postępowanie. Sanepid współpracuje ściśle z policją, która informuje stację o każdym stwierdzonym przypadku naruszenia obowiązujących przepisów. Tak było też w przypadku mszy św. w Sromowcach Wyżnych. To policja otrzymała zgłoszenie o nabożeństwie, w którym uczestniczy niedozwolona liczna osób. Policja jest zobowiązana o każdym takim przypadku informować sanepid, który nakłada na organizatora karę finansową.
r/s/