14.04.2020, 10:08 | czytano: 4683

Stadion dla dzieci czy piłkarzy? Różne oczekiwania miasta i klubu

Fot. Piotr Kuczaj
W klubie Wierchy Rabka-Zdrój słychać głosy niezadowolenia dotyczące sposobu przebudowy rabczańskiego stadionu i zakresu prowadzonych prac.
Urząd Miejski w Rabce-Zdroju zabrał się na przebudowę bieżni lekkoatletycznej wokół boiska, remontowany jest też budynek szatniowy. Na rozstrzygnięcie czeka przetarg na przebudowę trawiastej murawy, którą zastąpi murawa ze sztucznej trawy. Wartość prac wynosi kilka milionów złotych.
Jednak część działaczy krytycznie ocenia prowadzone przez miasto inwestycje. Skarbnik Tomasz Traczyk zarzuca, że obiekt nie będzie spełniał ani norm piłkarskich, ani lekkoatletycznych. Jego zdaniem, bieżnia powstaje kosztem murawy boiska, brakuje profesjonalnego oświetlenia, które pozwoli na korzystanie z obiektu nocą i pozwoli ja tart w rozgrywkach wyższego szczebla, brak jest stref bezpieczeństwa czy odpowiedniego odwonienia i zabezpieczenia dachu budynku.

- Od tygodnia, jako działacze i kibice przyglądamy się tej pracy i wszyscy się śmieją, bo to tak wygląda, jakby najpierw zaczynać dom od dachu, a nie od fundamentów. Po prostu brak słów, jak traktuje się klub już prawie z 75-letnią tradycją - uważa były prezes klubu, a obecnie skarbnik.

Innego zdania jest burmistrz Leszek Świder. - Stadion jest miejski. W pierwszej kolejności robimy go dla dzieci i młodzieży uczącej się w naszych szkołach - podkreśla. - Oczywiście, nie widzimy przeszkód, żeby klub Wierchy tu grał i trenował. Rozumiem oczekiwania klubu, ale jeśli klub ma pieniądze, to możemy się porozumieć i wspólnie robić jakąś inwestycję. Póki co, zdobyliśmy pieniądze na konkretne elementy i je robimy. Nie mamy pieniędzy i nie stać nas, żeby robić stadion pod oczekiwania działaczy Wierchów. Oczywiście, rozmawiamy z klubem, bo chcemy, żeby wszystko było robione zgodnie ze sztuką budowlaną. Zdaję sobie jednak sprawę, że cokolwiek zrobimy i tak będą ludzie niezadowoleni. Ale tak krawiec kraje jak materii staje.

- Oczekiwania klubu są inne, nasze są inne - mówi Leszek Świder. - My patrzymy w kategoriach dzieci i młodzieży i tu jest między nami różnica. Ja klubowi życzę III ligi, ale miasto nie ma w tej chwili pieniędzy, by przygotować Wierchom stadion na udział w wyższych rozgrywkach. Przynajmniej nie teraz, być może w perspektywie wieloletniej uda się więcej zrobić - dodaje.
Od skarbnika odcina się jednak prezes klubu Dariusz Kondys. Jak mówi, zarząd Wierchów jest w stałym kontakcie z burmistrzem i wszystkie problemy stara się rozwiązywać na bieżąco.

r/
Może Cię zainteresować
zobacz także
komentarze
B124.04.2020, 12:15
Czy jest w Rabce cokolwiek z czego wszyscy byliby zadowoleni?
ciekawski14.04.2020, 17:29
@piłka do nogi
W Nowym Targu stadion wybudowano za kilkadziesiąt mln złotych a nie za kilka,jakie to porównanie?W Rabce niby czym i kto miałby zarządzać,przecież w UM nie ma mundrych od sportu a co dopiero od zarządzania obiektem sportowym.
pilka do nogi14.04.2020, 14:29
Jak macie problemy organizacyjno administracyjne prosze udac sie do Nowego Targu po nauke.Tam wiedza jak madrze gospodarzy sie stadionem.Pozdrawiam.
niedlaigielitu14.04.2020, 14:00
Zaniechajcie pomysłu z plastikową trawą - czy nie dość problemów ma gmina z wywozem śmieci? Taki plastik będzie śmierdział w czasie upałów, szybko zacznie kruszeć na mrozie. Będzie gromadził kurz i brud. Po paru latach będzie do wymiany. Dobrze utrzymany trawnik jest ładniejszy, przyjemniejszy w dotyku, trwalszy i bardziej eko.
p14.04.2020, 12:39
niech żyje bal , bo to życie to bal jest nazwane ...
kibic14.04.2020, 12:07
Obecnemu zarządowi klubu należy pogratulować poczucia humoru i zasiadania na jednej sali z największym złodziejem w historii klubu,szkoda że nie przyjechał skradzionym w majestacie prawa autobusem.Podobnie ma sie sprawa z Burmistrzem za komuny gdy było województwo Nowosądeckie i wojewoda też w majestacie sprawa skomunalizował prywatne działki na rzecz państwa.W taki sposób obecny Burmistrz może mówić,ze miasto jest właścicielem działki...Prawowici właściciele chyba się w grobie przewracają...
kibic14.04.2020, 11:41
Burmistrz żyje w innym świecie.Jak można prowadzić np.szkółkę piłkarską gdy nie ma pierwszej drużyny grającej o jakieś cele.Rzekomo remontuje się budynek z szatniami a tak po prawdzie jest to tylko wymiana dachu,okien i ocieplenie.W środku budynku nic się nie zmieni.Proponuje utworzyć muzeum komuny którą się czuje wchodząc do budynku.Trzeba by też wymienić wszystkich którzy kiedyś i obecnie robią wszystko by klubowi było pod górkę,niech potomni mają pamiątkę na lata.Może w końcu kiedyś nastanie normalność,trener lekkoatletów wraz z innymi przestaną się układać z miejskimi(tymi z MOK-u też)i wezmą się za konkretną robotę.Przez tyle dziesięcioleci nie robili nic żeby poprawić infrastrukturę dla lekkoatletów(proszę sobie przypomnieć jak Ś.p.Pan Wójcik dbał o bieżnie i rzutnie) ,teraz się okazuje że mają najwięcej do powiedzenia,tudzież najwięcej mieszają tak jak i sekcja narciarska.Kiedyś sekcje działały pod szyldem Wierchów,potem każdy zwąchał swój interes.Łatwo coś rozwalić,odbudowywać trzeba przez lata.Burmistrz zapomniał też co mówił na spotkaniu podczas walego zebrania klubu,ale tak to jest słowa rzuca się na wiatr.W Rabce dopóki we władzach nie bedzie osób czujących sport w szerokim tego słowa rozumieniu ,dopóty nic się nie zmieni.Muszą to być osoby związane z Rabką,tutaj mieszkające a nie jacyś przybysz z okolic a tym bardziej zatrudnione na czas kadencji.Poza tym gdzie jest nadzór budowlany który nadzoruje remont budynku,wymienia się dach a drzewa prawie się kładą na nim,paranoja.Usunięte ogrodzenie plus stare pokrycie dachu oddając na złom,powinno wpłynąć do kasy klubu /.../ Można tu wiele nieprawidłowosci wymieniać,tylko że w Polsce nic się nie zmieniło,każdy sobie rzepkę skrobie...
Tiemoue Bakayoko 1414.04.2020, 11:36
Nie dziwię się władzom klubu sportowego Wierchy Rabka odnośnie infrastruktury, plany są ambitne, najpierw awans do Ekstraklasy, po pierwszym sezonie w najwyższej klasie rozrywkowej Mistrzostwo Polski, później kwalifikacje do Ligi mistrzów i truskawka na torcie czyli awans do fazy grupowej Ligi Mistrzów w sezonie 2027/2028, tego sobie wszyscy życzymy Robczanie moi :-]
olo żwirski14.04.2020, 10:23
Ewa wróć
j2314.04.2020, 10:18
burmistrz myśli o lidze mistrzów
Może Cię zainteresować
Zobacz pełną wersję podhale24.pl