Deszczowa majówka

Niedźwiedziu, piszesz o majowym, nabożeństwie majowym. A jego głównym elementem była śpiewana litania do Matki Boskiej. Majówka, zawsze i wszędzie jak Polska długa i szeroka, oznaczała wycieczkę w plener do lasu albo nad wodę w maju. Dziś także grilla, choć to bez sensu.

Jeszcze ze 20 lat temu słowo majówka ,kojarzyło się z grupa ludzi,kapliczka,śpiewaniem pieśni kościelnych,zapytana wnuczka z czym kojarzy się słowo majówka /17 lat/ ,odpowiada że zgrilowaniem nadDunajcem ,ale w tym roku zimno ,jeszcze z czym ,na pytanie a z kościołem , odpowiada nie ma takiej potrzeby,aż mnie zatkało,zasiedlili domy kt?re kupiłem,wybudowałem i utrzymywałem do tej pory,rezygnuję z dalszego utrzymywania ,trudno ,przewiduję że odetna prad,wodę,bez rozgłosu,mogę ? mogę ,zaczynam rozmowę ,kogos by w przyszłości proponowali na właściciela tych moich włości,zadziwiajace odpowiedzi,ale wszystkiego na kierowane na nich samych,ze spokojnie odpowiadam nie mam takiej potrzeby,co sadzicie ?

r,co tak nierozumnie napisałeś ,skoro deszcz tak bardzo jest potrzebny." Niestety, pogoda w tegoroczną majówkę nie jest łaskawa. Jest chłodno, pochmurnie i deszczowo".

Bardziej potrzebny jest deszcz niż grilowanie.Lepiej jeszcze poczekać z tydzień.

Super!!!Trzeba deszczu,żeby ziemniaki urosły te co ponoć tak masowo sadzą na Podhalu.