W Ochotnicy Górnej, tym razem w bardzo kameralnym gronie odbył się tradycyjny wiosenny redyk.
Aby sezon pasterski był pomyślny w kaplicy przy potoku Jamne w Ochotnicy Górnej odprawiono nabożeństwo w intencji pomyślnego i bezpiecznego sezonu pasterskiego. Mszę świętą koncelebrował proboszcz miejscowej parafii pw. Wniebowzięcia NMP, a zarazem kapelan Związku Podhalan ks. Stanisław Kowalik. W uroczystości udział wzięli także m.in. wójt Ochotnicy Tadeusz Królczyk oraz miejscowy baca Jarek Buczek oraz właściciele owiec z Ochotnicy Dolnej i Tylmanowej.Po mszy św. nastąpiło poświęcenie i okadzenie owiec. Następnie kosarz został otwarty i owce ruszyły w gorczańskie hale na wypas. Będą tam aż do jesieni.- Ochotnica to kolebka tradycji pasterskich na Podhalu. Jako jedna z nielicznych wieś została założona na tzw. „Prawie Wołoskim” w 1416 r. przez pasterzy wołoskich, którzy przywędrowali tutaj z Bałkanów przez Karpaty. Dla upamiętnienia tej historii w Ochotnicy powstał Szlak Wołoski, który prowadzi wprost na Bacówkę "u Bucka" a tam czekają ją na wszystkich wyśmienite oscypki i dojrzewają sery, w których zakochał się sam Robert Makłowicz - podkreśla na swoim profilu społecznościowym wójt Ochotnicy Tadeusz Królczyk.
JD, fot. Tadeusz Królczyk