27.06.2020, 09:30 | czytano: 8759

Rusza kościelny proces karny biskupa z Orawy podejrzewanego o molestowanie seksualne

Arch. Podhale24.pl
Jak informują ogólnopolskie media, rozpoczyna się bezprecedensowy kościelny proces karny przeciwko biskupowi Janowi Szkodoniowi z Chyżnego.
- Po zakończeniu wstępnego dochodzenia kanonicznego w Watykanie proces przeciwko biskupowi Janowi Szkodoniowi wkroczył obecnie w fazę karno-administracyjną w Polsce - poinformował kwartalnik „Więź”, dodając, że w maju, z upoważnienia Kongregacji Nauki Wiary, nuncjusz apostolski w Polsce abp Salvatore Pennacchio mianował jednego z polskich biskupów delegatem do przeprowadzenia tego procesu. Biskup rozpoczął zbieranie dowodów w sprawie.
"Przejście procesu w fazę karną jest konsekwencją uznania we wstępnym dochodzeniu kanonicznym, że postawione biskupowi zarzuty można uznać za prawdopodobne. Ich prawdziwość będzie obecnie zweryfikowana procesowo" - ocenia katolickie pismo społeczno-kulturalne.

Pochodzący z Chyżnego na Orawie krakowski biskup Jan Szkodoń stanął w świetle medialnych oskarżeń o molestowanie 15-latki w latach 90-tych. Artykuł na ten temat ukazał się w lutym w Dużym Formacie w Gazecie Wyborczej. W tekście pt. "Zły dotyk biskupa z Krakowa" opisana jest, jak podaje gazeta, patologiczna relacja łącząca biskupa z 15-latką. Sprawa dotyczy wydarzeń sprzed 25 lat.

Sam biskup wydał w tej sprawie oświadczenie o treści, w którym zaprzecza zarzutom: "W obliczu zapowiadanych doniesień medialnych na temat mojej osoby pragnę przekazać, że zostałem przez Nuncjusza Apostolskiego w Polsce poinformowany o wszczęciu wobec mnie postępowania, które jest przewidziane prawem kanonicznym, oraz że zostały podjęte czynności i decyzje wynikające z norm wewnątrzkościelnych dotyczących biskupa. Ponieważ przedmiotem postępowań ma być w pierwszej kolejności ustalenie prawdy w zakresie oskarżeń mnie dotyczących, nie mogę udzielać żadnych informacji w tej sprawie. Stanowczo oświadczam, że przedstawione mi oskarżenia są nieprawdą oraz że godzą w moje dobre imię, którego zamierzam bronić. Do czasu wyjaśnienia sprawy, nie będę podejmował żadnej pracy duszpasterskiej. Proszę o modlitwę w intencji Kościoła oraz o szybkie poznanie pełnej prawdy".

oprac. r/ źródło: Więź.pl
Może Cię zainteresować
komentarze
Stąd01.07.2020, 17:59
Do klio: Sz. Panie/Pani, "bez odpowiedzi" to może według "kultury i tradycji" w pańskim wydaniu, mnie rodzice wychowali inaczej - nawet gdy się z kimś nie zgadzam, nie przestaję widzieć w nim takiego samego CZŁOWIEKA jak ja, z jego prawami, w tym z prawem do szacunku.
Ale cóż, czasem trafia się i taki ktoś, jak Pan/Pani i wtedy, jak powiedział węgierski pisarz F. Karinthy - "Trudno się pojedynkować z kimś, komu w trakcie pojedynku trzeba udzielać lekcji szermierki." Do prawdziwego pojedynku nie namawiam - do wyzwania, jakim jest porzucenie lęków i uprzedzeń oraz używanie rozumu i wolności - zawsze.
klio01.07.2020, 16:24
@stąd...wybacz ale niewiele osób chciało by się zrównać z Twoim poziomem myślenia.Bez odpowiedzi!
Stąd30.06.2020, 13:36
Muszę Panu/Pani klio w jednym przyznać rację - tak dziwię się. To zadziwiające, a nawet porażające, że ktoś, kto głosi hasło BÓG HONOR OJCZYZNA równocześnie dzieli ludzi - dzieci Boga na "lepszych i gorszych", wyklucza i nienawidzi tych ludzi - dzieci Boga, których uważa za "niebezpiecznych" - tak więc zapomina o najważniejszym Bożym przykazaniu - miłości Boga i Bliźniego - KAŻDEGO Bliźniego, stworzonego na Boskie podobieństwo. I taki ktoś mówi o manipulacji - coś tu pachnie hipokryzją i zapominaniem o "belce we własnym oku". A co do mojego honoru - powtórzę jeszcze raz Biedny Człowieku - ponownie nie wiedząc nic o drugim, nie znając go rzuca Pan/Pani obelgi i oszczerstwa i to w imię BOGA - miłosierny, więc miejmy nadzieję wybaczy to nadużywanie Jego imienia, HONORU - a raczej jego parodii i OJCZYZNY - zniosła już niejedno, zniesie więc i takich, co nie szanują ani jej, ani jej zasad zapisanych w Konstytucji, ani jej obywateli - WSZYSTKICH, RÓWNYCH SOBIE OBYWATELI.
klio30.06.2020, 12:03
@ stąd...musisz się zdziwić ,że nie jestem poplecznikiem parti rządzącej ale innego ugrupowania,które ma w haśle Bóg Honor i Ojczyzna.LGBT nie stoi blisko Boga,ojczyzna też nie jest ważna,bo mają konfidentów kablujących na swój kraj do Brukseli,obecny Wasz guru.Co do honoru,to widać na Twoim przykładzie czyjego honoru bronisz.Nie manipulujcie przekazami i dajcie ludziom w kraju żyć spokojnie bo LGBT to może 1% Polaków.
Stąd29.06.2020, 14:22
Do klio: Proszę sobie przeczytać swój komentarz i spróbować zrozumieć, kto dzieli - kto mówi "my" kontra ""wy", kto mówi o "naszym podwórku", kto mówi o "obronie" przed... no właśnie nie bardzo wiadomo czym. Polska to nie jest NICZYJE podwórko, z którego jacyś "my" mogą wypędzić jakiś "was" czy "ich". Polska to zgodnie z Konstytucją dom dla WSZYSTKICH, którzy są jej obywatelami, dla WSZYSTKICH niezależnie od ich wyglądu, poglądów, wyznawanej religii, płci czy orientacji seksualnej. Biedny Człowieku - nawet mnie Pan/Pani nie zna (podejrzewam, że nie zna też Pan/Pani osobiście ani pana Śmiszka, ani pana Biedronia - też ich nie znam, są dla mnie po prostu LUDŹMI, czyimiś synami, obywatelami tego samego, mojego, naszego kraju), nic Pan/Pani nie wie ani o mojej płci, ani tym bardziej o moich preferencjach politycznych czy jeszcze mniej o seksualnych (i podobno was "nie obchodzi co robicie prywatnie"), a już zdążył/a mnie Pan/Pani postawiać po "drugiej stronie" urojonej barykady, zrobić ze mnie "mąciciela i destruktora" zagrażającego Polsce, pańskiemu "podwórku", pańskim dzieciom. I to podobno ja należę do tych, co dzielą... Współczuję, ciężko musi się żyć w takim poczuciu ciągłego "zagrożenia" i urojonej obawy przed drugim człowiekiem. Ale za to służy to doskonale zwłaszcza obecnej władzy o ciągotach autorytarnych - to rozbudzanie podejrzliwości, niechęci, wrogości do drugiego, to ciągłe dzielenie na "my" i "oni", na "prawdziwych Polaków" i "gorszy sort", to skupianie uwagi kupionego mentalnie i materialnie suwerena na "zagrożeniu", a nie na myśleniu i analizowaniu, czyjego interesu tak naprawdę pilnuje ta władza. "Gdy rozum śpi - budzą się demony" - więc jeszcze raz - proszę użyć rozumu i wolności, a wtedy podsycany przez obecny rząd, obecnego prezydenta i w dużej mierze kler na czele z wieloma hierarchami, strach minie.
117km29.06.2020, 12:05
@kilo prawde pisze LGBT co to kto to dziwaki leczyc sie i jeszsce raz leczyc sie
klio29.06.2020, 11:05
@ stąd...to tak jak by słyszeć kodziarzy albo Śmiszka z Biedroniem.My mamy prawo do obrony naszych dzieci i to Wy siejecie w Polsce zamęt i destrukcję.My się poprostu bronimy od LGBT a Wy to nazywacie dzieleniem i sianiem nienawiści.Nas nie obchodzi co robicie prywatnie tylko nie wchodżcie również na nasze ''podwórko'',bo ono jest nasze i będziemy je zawsze bronić.Tylko tyle.
Stąd28.06.2020, 19:28
Zastanawiające jest to, że do "przemyśleń" namawia ktoś - klio, kto myśleć albo nie chce, albo nie umie. Myślenie zakłada używanie rozumu. Do klio - proszę go użyć, jeśli to możliwe. Zrównywanie osób LGBT z przestępcami - pedofilami to oznaka na pewno złej woli karmionej przez obecną władzę świecką, ale też w ogromnej mierze władzę duchową. Ale przede wszystkim jest to pełne nienawiści rzucanie oszczerstw na drugiego człowieka. Jeszcze raz do klio - proszę najpierw poczytać i sprawdzić rejestry przestępców dopuszczających się pedofilii - a wtedy przekona się Pan/Pani ile wśród nich osób heteroseksualnych - zapewne uważanych przez Pana/Panią za "normalnych". Życzę Panu/Pani częstszego korzystania z daru rozumu - to nie boli i zaprzestania rozpowszechniania niewiedzy i po prostu kłamstwa.
klio28.06.2020, 18:26
A czy LGBT to nie pedofilia,tylko inaczej nazwana? Zastanówcie się i przemyślcie!To to samo i jeszcze bardziej grożne,bo zaczynające się od dużo młodszych dzieci,które są nieświadome,co ci zboczeńcy im robią i oferują w ''imię''poprawności politycznej(zachodniej).Teraz dopiero się zacznie jak ktoś z rządu to podpisze.
mak28.06.2020, 12:11
nie osadzajmy przed wyrokiem sadowym bo my nie wiemy lepiej
T28.06.2020, 09:10
Do Turbacz
To wypływa z Watykanu
Dziwne27.06.2020, 21:16
Do mirek

Wrsolowski nie doczekał procesu
Turbacz27.06.2020, 18:53
Informacja dotyczy biskupa, a nie celebrytów. Nie szukajmy tematów zastępczych. Trzeba wypalić z Kościoła wszelkich dewiantów i przestępców seksualnych. Tymi z Sopotu zajmie się policja, nie Watykan.
p27.06.2020, 18:47
podhale i orawa wstydzą sie takiego biskupa ...
mirek27.06.2020, 16:54
dali im czas na nagłą śmierć albo wypadek
jasiek27.06.2020, 15:27
Cytat
,,Po zakończeniu wstępnego dochodzenia kanonicznego w Watykanie proces przeciwko biskupowi Janowi Szkodoniowi wkroczył obecnie w fazę karno-administracyjną w Polsce "
Jak sprawa w Watykanie to grubo musi być.
do cicho sza, cicho sza27.06.2020, 15:11
Nie tylko "kasta sędziowska". Zapomniałeś dodać, że trzeba koniecznie uchwalić kartę praw rodziny, bo "ideologia LGBT" zagraża. A o tych w purpurze cicho sza, tak jak było zawsze. Odwrócić uwagę. Może jesteś z Ordo iuris?
zet27.06.2020, 15:06
@cicho sza, cicho sza tych z zatoki osądzi sędzia wybrany przez Ziobrę a tych gagatków z kościoła osądzą koledzy z ławy w seminarium jaki i po fachu.
cicho sza, cicho sza27.06.2020, 13:54
Cyrk!!! Pytanie kiedy ruszą procesy tych z gagatków z Sopotu , co tam urządzili sobie "raj" w Zatoce., bo jakoś medialnie bardzo cicho . Tyle tam celebrytów się "zabawiało" z młodzieżą , a teraz nie ma kogo sądzić . Jednym słowem cała "Polska" i kasta sędziowska milczy , bo i ich tam sporo się udzielało z tego co nieoficjalnie słychać tu i tam , zwłaszcza ci z SN co uwielbiali młodziutkie cielęcinki jak nazywali te dziewczątka .
Może Cię zainteresować
Zobacz pełną wersję podhale24.pl