25.07.2020, 20:05 | czytano: 11137

Ognisko koronawirusa w PKL-u

Arch. Podhale24.pl
Już u czterech pracowników Polskich Kolei Linowych w Zakopanem stwierdzono zakażenie COVID 19. Sanepid podał, że ognisko liczy już 15 osób. Są to pracownicy i osoby z ich otoczenia.
Jeszcze w środę informowaliśmy o trójce ludzi z obsługi kolejki, u których przeprowadzone testy dały wynik pozytywny. Teraz przedstawiciele PKL- poinformowali o kolejnym zarażonym koronawirusem pracowniku ośrodka Kasprowy Wierch.
Jak zapewnia Marta Lewkowicz z biura informacyjnego PKL, wszyscy zarażeni zatrudnieni są w dziale technicznym i nie mieli kontaktu z turystami. Wszystkie ośrodki kolei linowych działają normalnie. Oczywiście, cały czas obowiązuje nakaz zasłaniania twarzy i nosa. Ograniczona jest tez liczba przewożonych turystów.
- W wyniku przeprowadzonych równolegle – na zlecenie spółki i na jej koszt – testów komercyjnych okazało się, że zarażony jest jeszcze jeden pracownik ośrodka PKL Kasprowy Wierch - informuje Lewkowicz. - Został on natychmiast wysłany na kwarantannę. Poddani zostali jej także wszyscy pracownicy, którzy mogli mieć z nim kontakt. Łącznie zarażonych jest 4 naszych pracowników.

Wśród dodatkowych kilkunastu osób, u których testy dały wynik pozytywny są członkowie rodzin pracowników PKL-u. Na dzisiaj i jutro zaplanowano przeprowadzenie kolejnych wymazów u załogi zakopiańskiego PKL-u.

Zgodnie z procedurami sanepidu, testy realizowane są po siedmiu dniach od potencjalnego zarażenia, czyli kontaktu z osobą, u której wykryto koronawirusa.

Wszyscy pozostali pracownicy, którzy aktualnie pracują w ośrodku PKL Kasprowy Wierch zostali przebadani na obecność koronawirusa i ich testy medyczne dały wynik negatywny. By wyeliminować możliwość rozprzestrzeniania się epidemii zastosowane zostały wszelkie niezbędne procedury bezpieczeństwa i obsługę klientów prowadzą dwa niezależne zespoły. Sytuacja jest monitorowana na bieżąco i opiniowana przez Państwowego Inspektora Sanitarnego w Zakopanem. Ośrodki PKL są czynne i prowadzą działalność w reżimie sanitarnym dostosowanym do zaleceń związanych z COVID-19.

Józef Słowik
Może Cię zainteresować
komentarze
Janosik27.07.2020, 08:41
Dlaczego nie ma w Lidlach, Castoramach, Biedronkach?
Bo to zagraniczne korporacje. Mają w d..ie Polaków, liczy się tylko zysk.
Z kolei PKL, które jest polską firmą, przestrzega przestrzega wszystkich zaleceń związanych z epidemią COVID-19.
Jakby te wszystkie Biedronki, Lidle i Castoramy przebadały swoich pracowników, trzeba by było je wszystkie pozamykać.
Niech się wypowiedzą pracownicy w/w korporacji, czy wszystkim Wam robiono testy na obecność COVID-19.?
Cdn26.07.2020, 15:58
Głupich nie sieją, a wszędzie ich pełno. To do zwolenników teorii spiskowych.
@fan politycznej propagandy26.07.2020, 11:43
Dobre pytanie. Niestety ludzie pchają się tam gdzie nie muszą, nie dbając o środki bezpieczeństwa własnego, a później płacz i lament bo ja chory.. nie każdy przejdzie to bezobjawowo, narażając swoich najbliższych na utratę zdrowia..
O co chodzi?26.07.2020, 11:02
Bo w Castoramach, Lidlach i Biedronkach nie ma krzyża i nie zajmują się polityką ani modłami. Robią to po co przyszli. Co nie widzisz, że wam przeszkadzają? Miejsce publiczne jest dla wszystkich. A wy macie swoje wyodrębnione grupy "ala" kościelno- polityczne, które narzucają swoje widzimisie innym.
kabaret26.07.2020, 10:37
hahahahh a pracownicy wielkich korporacji pracuja pracowali i beda pracowac :D skonczcie z ta sciema bo juz to nudne
MAMUSIU RATUJ26.07.2020, 08:51
Pojadlem wczoraj bigosu, od rana siedze w toalecie i mam pytanko to tez covid?
.,.,.,,,.,26.07.2020, 08:49
Fan Politycznej Propagandy sprawdź dobrze czy nie ma a później wypisuj populistyczne głupoty....
UFO DLA PISU26.07.2020, 08:48
Sciemy ciag dalszy...pisowska propaganda nadciaga!
pracodawca26.07.2020, 05:31
Chiny powinny ponieść konsekwencję . To jest ich wirus i oni wstrzymują gospodarkę
Antek26.07.2020, 05:21
Niech Chiny zaczną płacić odszkodowania za ich wirus.
fan politycznej propagandy25.07.2020, 23:05
dlaczego nie ma wirusa w Castoramach, Lidlach, Biedronkach i innych zagranicznych sklepach? Gdzie od początku plandemii przewinęło się tysiące ludzi???
Może Cię zainteresować
Zobacz pełną wersję podhale24.pl