Na Śmiechówkę wezwano na pomoc Straż Pożarną. W kominie drewnianego domu zapaliły się sadze. Ogień pojawił się także w kotłowni.
Nikt nie ucierpiał. Prócz ognia, problemem okazało się także duże zadymienie. Na miejscu pracują cztery zastępy Straży Pożarnej - zarówno PSP, jak i OSP z Kościeliska. pk/ zdj. Piotr Korczak