11.08.2020, 22:21 | czytano: 10176

Turyści weszli na skałkę nad rzeką i nie mogli z niej zejść

Około godziny 19 ratownicy Grupy Podhalańskiej GOPR ze Stacji Ratunkowej w Nowym Targu zostali wezwani w rejon przełomu Białki, gdzie na jednej ze skałek znajdował się mężczyzna z dzieckiem i nie byli w stanie samodzielnie z niej zejść.
Po dotarciu na miejsce ratownicy opuścili turystów do podstawy skały za pomocą technik linowych. W akcji uczestniczyły także miejscowe jednostki OSP.
oprac. r/ GP GOPR
Może Cię zainteresować
komentarze
antyświatło12.08.2020, 22:16
Niech się już te wakacje kończą bo ludzie dziczeją na potęgę.
góralski biznes12.08.2020, 19:07
@ ratownik

Zgadzam się z Tobą w 100 %
Rachunek plus mandat za głupotę.
Wio kary12.08.2020, 16:06
Skałki to rezerwat to po jakiego diabła tam właził.Komu chciał zaimponować? Gdyby zapłacił za całą akcję to miałby przypływ "oleju" do głowy.
werty12.08.2020, 12:58
Jak nie morskie oko że noc jest o godz. 16:00 w zimie to teraz to..... Idiotyzm ceprów nie ma granic......
ratownik12.08.2020, 10:27
GOPR powinien im teraz wystawić rachunek za akcję....
Elo12.08.2020, 10:07
To był taternik
Rych12.08.2020, 09:13
To się w głowie nie mieści. Ja się pytam kiedy w Polsce będzie obowiązkowe ubezpieczenie na wyjście w góry. Z takiego ubezpieczenia TOPRy i GOPRy funkcjonowałyby lepiej niż z dotacji Państwa. A i mniej by podobnych kwiatków w góry zaglądało
Mama12.08.2020, 09:04
Głupota ludzka nie ma granic....
życie12.08.2020, 08:33
Dziecko to ja rozumiem, ale dorosły facet żeby nie potrafił ocenić swoich możliwości, to już zgroza.
Wyrocznia12.08.2020, 01:06
"Nie trudno zdobywać szczyty, ale wrócić ze zdobytych"
Może Cię zainteresować
Zobacz pełną wersję podhale24.pl