Tragicznie zakończył się weekend na drogach powiatu nowotarskiego. W niedzielę wieczorem we Frydmanie zginął w wypadku 30-letni mieszkaniec gminy Nowy Targ.
Do wypadku doszło około godziny 22.00. 30-letni mieszkaniec gminy Nowy Targ, kierujący samochodem Renault Laguna, jadąc w kierunku Dębna, z nieustalonych przyczyn zjechał z jezdni, uderzył w znak i bariery drogowe, pojazd dachował i spadł do potoku. Z pomocą poszkodowanemu ruszył świadek zdarzenia. Kierowca jechał sam, został zakleszczony w pojeździe. Niezbędna była pomoc strażaków, aby wydostać go z samochodu. Niestety, pomimo udzielanej pomocy i reanimacji 30-latek zmarł na miejscu. - Policjanci ruchu drogowego pod nadzorem prokuratora wykonali czynności procesowe. Na miejscu obecny był również biegły z zakresu wypadków drogowych. Pojazd został zabezpieczony. Okazało się, że mężczyzna od stycznia miał zakaz prowadzenia pojazdów. Dokładne przyczyny i okoliczności tego tragicznego w skutkach zdarzenia wyjaśni prowadzone w tej sprawie śledztwo - informuje asp. Dorota Garbacz z Komendy Powiatowej Policji w Nowym Targu.
oprac. r/ KPP Nowy Targ