21.09.2020, 16:07 | czytano: 13161

Motocyklistka pod kołami samochodu. Śmigłowiec zabrał ranną do szpitala (zdjęcia)

Fot. Jakub Wojtyczek
Do groźnego wypadku doszło na drodze krajowej w Jabłonce w rejonie os. Matonogi.
- Kierujący volkswagenem podczas włączania się do ruchu nie ustąpił pierwszeństwa przejazdu i doprowadził do zderzenia z motocyklem. Kierująca jednośladem kobieta została przetransportowana śmigłowcem do szpitala. Oboje kierujący byli trzeźwi. Na miejscu policjanci wykonują oględziny miejsca zdarzenia - informuje asp. Dorota Garbacz z Komendy Powiatowej Policji w Nowym Targu.


r/ zdj. Jakub Wojtyczek
Może Cię zainteresować
zobacz także
komentarze
Gabrysia Bąk23.09.2020, 21:20
Nie widziałam motocykla który by jechał przepisowo .
Detektyw23.09.2020, 21:19
Ja nie rozumiem poco oni na tych motorach jeżdżą bez tłumików ....
Te chopery tak się drżą ...kto im badania podbija wreszcie .
To tyle decybeli ....
Oni już pewnie ogluchneli
Benbenki im popełniały bo to taki huk obok nik
Ja w mieszkaniu słyszę straszy huk a oni jak siedzą 70 cm od ruszy wydechowej maja uszy to szok jak tam mysi być głośno
A policja nic nie słyszy .
Jacek Bąk23.09.2020, 07:51
Radek radecki... nie kompromituj się człowieku.
Rampage22.09.2020, 20:29
Po pierwsze, ewidentna wina kierującego paserati, widać że przedmówcy nie rozmawiali z policją na miejscu wypadku tak jak ja...

Po drugie, Dziewczyna która prowadziła motocykl potrafi nim jeździć lepiej niż niejeden facet! Do tego nie znam osoby bardziej przestrzegającej przepisów niż Ona! (tłumaczenie dla debili wiedzo-odpornych: stoi znak 50 to jedzie 50, znak 90 to nie przekracza 90)

Po trzecie, jest tam tyle chromu że świeci się jak psu jajca w słoneczny dzień... Poza tym w tym motocyklu jest homologowany reflektor!

więc może niektórzy zanim zaczną pisać komentarze żeby "zabłysnąć" na internetach, najpierw troszkę się nad tym zastanowią. Może nawet wpadną na to że jakiś członek ich rodziny lub znajomy może zostać poszkodowany w podobny sposób, zadowoleni?

A Motocyklistka która chciała tylko sobie "popyrkać" na motorku w piękny słoneczny dzień leży w szpitalu w złym stanie... i motorka już niema (radości Jej życia)...

więc pamiętajcie kierowcy konserw, spójrzcie czasem w lusterko, nie wymuszajcie, a bez większego wysiłku sprawicie że Motocyklista wróci cało i szczęśliwy do domu...
z_tutela22.09.2020, 13:28
@ Radek i strażak ...
po co wy w ogóle cokolwiek piszecie? Nie widzicie że motocykl jest praktycznie nie zniszczony, samochód również, co wskazuje na niską prędkość w momencie zderzenia. Motocyklistka miała pecha bo udeżyła niefortunnie, równie dobrze te same obrażenia mogła odnieść przy szybszej jeździe na rowerze.
Typ motocykla nie predysponuje go do zawrotnych prędkości, płeć osoby kierującej również pozwala przyjąć że nie było zbytniego szaleństwa. Tak że nie ma co szukać na siłe winy w kierującej motocyklem.
motocyklista22.09.2020, 06:02
Do Radek. Zastanów się co piszesz bo ten motocykl wyciaga maks 120. Więc się zastanówcie co piszecie.
strażak dyndu dyndu21.09.2020, 22:00
kierujaca motocyklem ile miała na liczniku
Radek Radecki21.09.2020, 19:55
Czarny motor na czarnym asfalcie mógł niebyc widoczny pozatym jak jechała 200 to nie miał szans jej zauważyć .
Może Cię zainteresować
Zobacz pełną wersję podhale24.pl