24.10.2020, 11:07 | czytano: 2849

Przed zimą nie wymienią starych instalacji grzewczych na ekologiczne

Jest już raczej pewne, że przed zakończeniem tego roku nie uda się rozpocząć montażu odnawialnych źródeł energii. Tak stwierdził podczas sesji Rady Gminy Łapsze Niżne wójt Jakub Jamróz, odpowiadając na pytania radnych.
Chodzi o ciągnący się od roku przetarg na projekt pn. "Montaż instalacji odnawialnych źródeł energii na terenie Gmin: Nowy Targ, Miasta Nowy Targ, Czorsztyn, Łapsze Niżne, Brzesko, Alwernia, Babice, Chrzanów, Libiąż oraz Trzebinia".
Na razie wiadomo, że postępowanie przetargowe na montaż ekologicznych instalacji grzewczych przedłuży się ze względu na liczne odwołania firm.

Radni pytali, czy pozostaje mieszkańcom kupić opał, z którego korzystali w poprzednich latach. Wielu czeka bowiem na ostateczną decyzję w sprawie rozpoczęcia prac montażowych nowoczesnych źródeł energii.

Jak przekonywał wójt Jamróz, trudno się dziwić, że odwołania od wyników przetargów wpływały licznie i ustawicznie. Na robotach w domach mieszkańców nie tylko Łapsz Niżnych, ale również nowotarskiej gminy (która jest samorządem wiodącym w całym programie) oraz miasta Nowy Targ i gminy Czorsztyn są do zarobienia niemałe pieniądze.

Do tej pory gmino uczestniczącym w projekcie, również spoza Podhala, udało się dokonać inwentaryzacji oraz weryfikacji możliwości prawnych i technicznych montażu paneli fotowoltaicznych w domach zgłoszonych do projektu.
- Postępowanie przetargowe przedłużało się z uwagi na ciągłe odwołania – mówi wójt Jamróz. - Ale to już się zakończyło. Obecnie dokumentacja jest w Urzędzie Zamówień Publicznych celem kontroli całego postępowania. Jeśli UZP da zielone światło, gmina Nowy Targ, jako koordynator projektu będzie mogła podpisać umowy z wykonawcami.
Przypomnijmy, że wsparciem są objęte instalacje takie jak: kotły na biomasę, pompy ciepła do CWU, instalacje fotowoltaiczne oraz instalacje solarne.
W samej gminie Łapsze Niżne mieszkańców chętnych na instalacje jest bardzo dużo. - W projekcie zakładaliśmy montaż na terenie gminy ok. 600 instalacji różnego typu instalacji, a prócz tego mamy długą listę rezerwową.

Mieszkańcy decydujący się na montaż podpisali umowę z gminą i wpłacili zaliczkę w kwocie 2 tys. zł – informuje wójt.
Ostateczna kwota dopłaty, jakie otrzymają mieszkańcy, będzie możliwa do podania w momencie gdy zostaną podpisane umowy z wykonawcami. Wójt zapewnia, że wszystkim tym mieszkańcom, którzy zrezygnują z projektu zostaną zwrócone zaliczki. Wtedy umowa z nimi zostanie rozwiązana, a na ich miejsce "wskoczą" mieszkańcy z list rezerwowych.

Józef Słowik
Może Cię zainteresować
komentarze
obserwator26.10.2020, 19:56
Będziecie czekać aż rani pozbędą się tego kaca moralnego i zajarają gdzie są i po co! Ale czy ci mędrcy zaczną coś kumać Bóg jedyny raczy wiedzieć. Całe to towarzystwo odbija się od ściany do ściany i to błędne koło się zamyka!!!!!!! Poprzednia rada była nie..... halo, ale obecna to naprawdę szkoda słów żenada!!!!! Dziwne że redaktor przeprowadza tylko wywiad z wójtem pytać radnych niech się wypowiadają to dopiero będzie kabaret. Oczywiście jeśli znajdzie się odważny? Warto się pokusić redaktorze. A czy piece będą i kiedy też nie wiadomo? Skoro do zrobienia są nie małe pieniądze ciekawe.... ciekawa sprawa?????
zawiedziony25.10.2020, 16:25
Ostatnia sesja daje jasny obraz jak jest zarządzana Gmina tylko trzeba posłuchać uważnie wypowiedzi radnych. Jakie prawo panuje w tej instytucji, to widać gołym okiem. Nie trzeba tutaj radni malować trawy na zielono, jeśli nie ma się pojęcia o tym czym jest samorząd i jakie prawa i obowiązki ma każdy radny. Trafne pytania zadaje ,,oczekujący,, ale chyba się nie doczeka tego żeby ta rada zaczęła coś kumać bo większość tej rady trzyma się swojej bezmyślności tak jak pijany płotu. Wójt już nie po raz pierwszy ustala nierealne terminy a ,my czekamy, czekamy i czekamy!!
adi25.10.2020, 14:06
noo wymienic rade z wojtem na czele to trzeba i to zaraz a piece niech zostana stare ale dobre
oczekujący24.10.2020, 18:43
To co mówi wójt Jamróz to jedno, czyli mało wiarygodne....zaś to co robi to drugie też wątpliwe. Tak to jest niestety kiedy radni śpią i nie..... kazali się budzić !!! Rodzi się pytanie radni....... czy to pies merda ogonem w tej Gminie czy ogon psem ??? Trzeba zadać sobie kolejne pytanie??? Czy pies może być bez ogona, a czy ogon może być bez psa!!! Pozostawiam wysoką radę z moimi pytaniami oczywiście, pytam w przenośni. Jeśli dalej będzie uprawiana taka wolna- amerykanka ,to nad tą Gminę nadciągają czarne chmury chyba???????????
smog24.10.2020, 16:10
Do zarobienia nie małe pieniądze i liczne odwołania firm które mają wykonać instalacje ekologiczne.Ciekawe.
piecyk gazowy24.10.2020, 14:34
Przed kolejną też nie wymienią...
Może Cię zainteresować
Zobacz pełną wersję podhale24.pl