Kilkaset osób, może nawet około tysiąca, głównie młodych ludzi, przyszło po południu na nowotarski Rynek wziąć udział w "Marszu o wolność". Był to protest przeciwko wyrokowi Trybunału Konstytucyjnego i zaostrzeniu przepisów aborcyjnych.
Protestujący trzymali w rękach kartki i transparenty z hasłami "Moja macica - mój wybór", "Gdyby ministranci zachodzili w ciążę aborcja byłaby sakramentem", "Mamy dość piekła kobiet" czy "Nie będziemy się użalać - proste hasło WYPIE***AĆ". Podobne protesty odbywają się w całej Polsce. Wywołał je wyrok Trybunału Konstytucyjnego, który uznał m.in., że przerywanie ciąży, w sytuacji gdy istnieje duże prawdopodobieństwo ciężkiego i nieodwracalnego upośledzenia płodu albo nieuleczalnej choroby zagrażającej jego życiu, jest niezgodne z konstytucją.
r/ zdjęcia: Michał Adamowski
Doczeka się to młode pokolenie swojej starości, szybciej niż mu się wydaje.
Dzieci mieć nie będą, bo je pozabijają przed urodzeniem.
Pozostanie im skorzystać z eutanazji, którą w swej głupocie zdążą wprowadzić.
I to będzie koniec człowieka.