26.11.2020, 19:29 | czytano: 5258

W-f na żywo, a nie zdalnie. "Inicjatywa ciekawa, ale..."

arch. Podhale24
ZAKOPANE. Podczas czwartkowej sesji Rady Miasta, Krzysztof Wiśniowski wystąpił z inicjatywą przeprowadzania lekcji stacjonarnych z wychowania fizycznego. Zaproponował, by zajęcia prowadzić dla uczniów szkół podstawowych i przedszkoli.
Jak tłumaczył, ma to być także sposób "odciągnięcia uczniów od komputera i namówienia do aktywności fizycznej w tym ciężkim czasie".
Zadeklarował, że może takie zajęcia poprowadzić za darmo w swoim wolnym czasie.

Ćwiczenia mogłyby się odbywać w salach gimnastycznych w szkołach i przedszkolach. Namawia też innych nauczycieli wychowania fizycznego do lekcji wł w formie stacjonarnej, a nie online.

Wiceburmistrz Agnieszka Gąsienica tłumaczyła, że organ zwierzchni nakazał nauczycielom prace zdalną w szkołach zakopiańskich. Jak dodała - "z wypowiedzi Krzysztofa Wiśniewskiego wynika, że on naukę prowadzi z domu" i w jej odczuciu "jest to niedopuszczalne". Wystąpi do dyrektora szkoły, w której radny jest zatrudniony "o sprawdzenie jego sposobu nauczania".

Agnieszka Gąsienica dodała, iż inicjatywa jest ciekawa, ale w czasie, kiedy radny chciałby prowadzić swoje stacjonarne zajęcia odbywają się inne lekcje on-line dla uczniów, które i on w tym czasie powinien prowadzić.
Radny Wiśniewski w odpowiedzi stwierdził, że zmieni swój sposób pracy od poniedziałku i jeżeli taka jest sugestia pani burmistrz, to "będzie prowadził zajęcia z sali gimnastycznej lub na boisku, gdzie normalnie odbywały się zajęcia wychowania fizycznego. Jak dodał - "zastanawia go tylko, czy uczniowie mogą w tym czasie wyjść z domu, żeby odbyć te zajęcia na świeżym powietrzu". Chodzi o to, że nadal obowiązuje w określonych godzinach zakaz przemieszczania się dzieci i młodzieży bez opieki dorosłego.

pks/
Może Cię zainteresować
zobacz także
komentarze
gorol28.11.2020, 09:33
@Kapek Ty jak zwykle nic nie kumasz
Słuchaj dalej rządu, a daleko nie dojedziesz !!!
PiterQ27.11.2020, 23:10
@Gaja szkoda że już jestem zajęty (zresztą przez równie gospodarną gaździnę jak Ty) inaczej znalazłbym Cię.
Gaja27.11.2020, 17:51
Urzędnicy zawsze widzą problem tam, gdzie go nie ma! Największym przestępstwem w dobie pandemii jest to, że ktoś prowadzi nauczanie online z domu i to zapewne z wykorzystaniem prywatnego sprzętu. Zmuszanie nauczycieli do zdalnego nauczania z terenu szkoły podyktowane jest jak łatwo się domyślić - troską o ich "stan zdrowia", finansów i dobre samopoczucie, a oczywiście nie o zaspokojenie wybujałego ego "trzymających władzę", żeby nikt nie zapomniał - kto tu rządzi!
Tylko niech później wójtowie podhalańskich gmin, tudzież burmistrzowie nie narzekają na brak oszczędności w okresie pandemii m.in. tym, że 80% nauczycieli wykonywało swoją pracę na terenie budynku szkoły. W domyśle - zużywali więcej prądu, wody, środków czystości niż wszyscy uczniowie i pracownicy w okresie normalnej nauki. I oczywiście prowadzili ogromną ilość zajęć w ramach "podwójnie" płatnych zastępstw.
Tylko - kto odgórnie dał im przyzwolenie na to wszystko ?!!!
Żenujące27.11.2020, 15:33
Prawa logiki też nie działają w Urzędzie Miasta Zakopane - pomyślmy, po co MEN ogłosiło program rządowego wsparcia dla nauczycieli na dofinansowanie zakupu sprzętu, czy opłacenia internetu??? Rozporządzenie już podpisano. To nie są pieniądze dla szkół tylko dla nauczyciela, który w domu powinien mieć jak najlepszy sprzęt, łącze itp. aby prowadzić zajęcia. Chyba, że pani wiceburmistrz liczy, że nauczyciele będą swój sprzęt do pracy przynosić i w ten magiczny sposób rozwiążą różne problemy techniczne szkół.
Mówię jak jest27.11.2020, 10:49
Inicjatywa dobra, tyle, że intencje nieszczere. /.../
baca27.11.2020, 09:25
Oglądając sesje można stwierdzić Pani Burmistrz odpowiedziała Panu Radnemu merytorycznie. Co ciekawe Pan Radny zmieni swój sposób pracy od poniedziałku a piątek to jeszcze urlop bezpłatny....
podatnik27.11.2020, 07:59
To jeszcze nic! W innej szkole na podhalu nauczycielka zwołuje dzieci do szkoły na lekcję stacjonarną w celu przeprowadzenia sprawdzianów. Wolno jej tak wbrew ministrowi? Nadzór pedagogiczny i dyrektorski chyba nie funkcjonuje zgodnie z ministerstwem.
mak27.11.2020, 07:33
Brawo dla Pana. Bardzo dobry pomysł!!!
PiterQ26.11.2020, 21:20
To jedno pani wiceburmistrz potrafi jak nic innego: czepić się.
ZZ26.11.2020, 20:21
Pani wiceburmistrz ma błędne odczucia co do miejsca, z którego nauczyciel ma obowiązek prowadzić zajęcia zdalne. Na stronie MEN czytamy "Nauczyciele oraz inni pracownicy szkół i placówek oświatowych realizujący nauczanie zdalne będą mogli zostać oddelegowani do pracy w domu z wyłączeniem przypadków, gdy jest to niezbędne do realizowania zadań na terenie placówki. Rozwiązanie to przyczyni się do zmniejszenia rozprzestrzeniania się wirusa wśród pracowników na terenie placówki." Jest to fragment informacji o przedłużeniu od 29 listopada zawieszenia zajęć stacjonarnych. Dalej-
w nowelizacji rozporządzenia MEN o czasowym ograniczeniu funkcjonowania jednostek systemu oświaty również znajdziemy stwierdzenie, iż "zajęcia MOGĄ być prowadzone w szkole; o prowadzeniu zajęć w szkole decyduje dyrektor szkoły."
Kapek26.11.2020, 20:05
Skąd wy ich w tym Zakopanem bierzecie co jeden to lepszy. Rząd tak oni inaczej co to jest?
ja26.11.2020, 19:51
Haha wychylił się i ma...
Może Cię zainteresować
Zobacz pełną wersję podhale24.pl