ZAKOPANE. W świąteczne popołudnie słynny deptak nieco się zaludnił.
Tłumów nie ma, ale w otwartych lokalach widać kolejki chętnych do konsumpcji. Po Krupówkach spacerowały grupki osób, korzystających z przerwy w opadach deszczu. s/ zdj. Piotr Korczak