NOWY TARG. Przeprowadzenie inwentaryzacji budynku dworca PKP pod względem możliwości usytuowania tam biblioteki i czytelni zaproponowała Ewa Pawlikowska. W odpowiedzi udzielonej radnej napisano, że w umowie zawartej przy staraniach o dotację z Regionalnego Programu Operacyjnego już zapisano, które pomieszczenia jakim celom mają służyć.
- W chwili obecnej miasto ponosi bardzo duże koszty najmu pomieszczeń w PZU pod bibliotekę i czytelnię. To 9 445,98 zł netto plus Vat miesięcznie, a umowa jest podpisana na okres 36 miesięcy - począwszy od 1 listopada 2019 roku. Przeniesienie biblioteki do budynku dworca pozwoliłoby zaoszczędzić miastu ok. 170 tys. zł, licząc od stycznia 2021 roku - argumentowała radna.
"Obecnie budynek jest zarządzany przez Miejski Ośrodek Kultury. W związku z prowadzoną inwestycją (chodzi o przebudowę budynku MOK - przyp. red.) - biblioteka została przeniesiona do położonego w centrum miasta budynku PZU" - przypomina magistrat.
Na pytanie radnej Pawlikowskiej, czy była przeprowadzona inwentaryzacja innych obiektów miejskich z przeznaczeniem na bibliotekę i czytelnię, odpowiedź brzmi: "w zasobach miasta nie ma budynku z wolną powierzchnią spełniającą wymagania dotyczące funkcjonowania bibliotek i na dzień dzisiejszy nie ma potrzeby przeprowadzać inwentaryzacji budynków pozostających w posiadaniu Miasta pod kątem, jaki pan sugeruje".
Mimo wspomnianych w odpowiedzi Urzędu Miasta zastosowań dla wyremontowanego budynku - trudno uznać, że zostały one przez kolej dotrzymane. W budynku nie ma kasy biletowej, a i parter zamykany wczesnym popołudniem w żaden sposób nie służy podróżnym jako poczekalnia.
s/
Najlepsze miejsce na bibliotekę to MOK. Tam była, i powinna być gdyby nie sala taneczna dla znanej akademii tańca. Biblioteka winna tam wrócić a na tańce przeznaczyć halę Girce obleganą za bezcen przez pingpongistów