Rodzice dzieci uczęszczających do Przedszkola nr 2 przy ulicy Orkana w Rabce-Zdroju nie zgadzają się na przenosiny placówki do budynku Szkoły Podstawowej nr 1 i zapowiadają protest.
Przypomnijmy, iż w wyniku sporu Urzędu Miejskiego w Rabce-Zdroju z parafią św. Marii Magdaleny, samorząd zdecydował się zrezygnować z dzierżawy budynku przy ul. Orkana, w którym mieści się przedszkole i przenieść placówkę do pustych pomieszczeń budynku szkoły podstawowej przy ul. Jana Pawła II. Ale dla rodziców dzieci jest to równoznaczne z zamiarem likwidacji i placówki. Dlatego, jak poinformowali, planują walczyć o pozostawienie przedszkola w obecnym miejscu. "My Rodzice czujemy się bezradni, stąd nasz apel i prośba o pomoc"- napisała Rada Rodziców Przedszkola Nr 2 w Rabce- Zdrój. "Dlaczego tak nam zależy? Przedszkole o którym mowa to małe, przytulne, ciche i spokojne miejsce w sercu Rabki. Tu nasze dzieci maja ogród z placem zabaw, gdzie mogą szczęśliwe spędzać czas pod okiem kochanych i oddanych pań (chociaż śmiało można powiedzieć, że dzieci traktują je jak przyszywane ciocie). Jednak jest plan, po raz drugi, żeby to miejsce zlikwidować - bo to dla nas znaczy przeniesienie placówki do budynku Szkoły Podstawowej nr 1 szkoły która w dużej części stoi pusta, co wynika z likwidacji gimnazjum i generuje koszty dla Gminy. Niestety nie jest to budynek przystosowany dla takich maluszków (brak odpowiednich toalet, ogrodu i placu zabaw!) My jako rodzice nie wyobrażamy sobie żeby 3-4-5 latki chodziły do tej samego budynku co młodzież, w sytuacji gdy maja już świetnie funkcjonująca, wyremontowana i dostosowana do ich potrzeb placówkę. Takich miejsc już nie ma. Nie powinno się ich niszczyć, bo takie małe przedszkole jest skarbem, o który należy dbać. Nie wszystkie dzieci potrafią się odnaleźć w dużych i głośnych środowiskach, zwłaszcza w dzisiejszym świecie. Dlatego pytamy: Czy dobro dzieci nie powinno tutaj być najważniejsze?! Czy edukacja sama w sobie nie jest najlepszą inwestycja? Niestety nie w Rabce, Mieście Dzieci! Tutaj liczą się pieniądze i nie ma znaczenia że przez chłodną kalkulację wyrządza się krzywdę dzieciom. Nie ma znaczenia, że rodzice zgodnie z zeszłorocznymi obietnicami samodzielne naprawili instalację elektryczną według wytycznych renowatora. Nie ma znaczenia ze budynek jest pięknym zabytkiem i służy dzieciom od pokoleń, przez co stanowi część historii tego miasta. Liczy się tylko pomysł żeby przenieść placówkę i wypełnić puste sale w szkole. My rodzice się na to nie zgadzamy. Dlatego z całego serca prosimy o pomoc, nagłośnienie sprawy, wsparcie i głos za dziećmi".
Decyzje w tej sprawie Rada Miejska w Rabce-Zdroju ma podjąć po niedzieli. Rodzice zapowiadają pokojowy protest pod rabczańskim urzędem podczas obrad komisji i rady.
r/